W 2012 r. zebraliśmy 127 tys. ton malin. Oznacza to, że Polska została największym na świecie producentem tych owoców. Pomogli w tym polscy naukowcy i UE - informuje "Puls Biznesu".

Ponad 300 zgłoszeń do Gospodarczej Maliny 2012 napłynęło na konkurs organizowany przez "Puls Biznesu" oraz Pracodawców RP. Z grona zgłoszonych redakcja gazety wyłoniła dziewiątkę finalistów - po trzech w każdej z kategorii: Instytucja, Polityk i Przedsiębiorca.

Przecież "widziały gały co brały"

Pierwszy raz w historii wszystkie Złote Maliny zgarnął jeden film. "Jack i Jill" nominowany był 11 razy w 10 kategoriach.

Wczoraj odbyło się rozdanie nagród za najgorszy film - Złotych Malin. Z reguły 'laureaci' tych 'nagród' nie chcą odbierać ich osobiście. Dla przypomnienia: Halle Berry w 2007r. zdobyła Malinę za Kobietę Kot. Nie dość, że przyszła to zrobiła kapitalny show. Brawa za dystans do siebie!

Niestety pan premier nie chciał odebrać wyróżnienia.

Oto trio najbardziej szkodzące gospodarce.

W końcu poznaliśmy tych najgorszych z najgorszych. Aktorką dekady została Paris Hilton, a filmem "Transformers. Zemsta Upadłych".

Pewnie i tak nasz dzielny filmowiec nic sobie z tego nie robi i nadal będzie kręcił cudowne filmy.

Do rozdania Oskarów troszkę czasu pozostało, ale już znamy zwycięzców innych "prestiżowych" nagród filmowych. And the winner is...

Złote Maliny - czyli nagrody dla najgorszych i najbardziej żenujących produkcji zeszłego roku - znowu atakują. Dostało się Eddiemu Murphy'emu, Lindsay Lohan, ale i Jimowi Carreyowi oraz Jonowi Voightowi.

Kilka przemyśleń o mijającym roku oczyma Dominika Kaznowskiego