@AnonimoweMirkoWyznania: Szczerze to uważam, że twoja siostra coś kręci mimo wszystko. Bo nie ma takich wyroków, że zapłacisz i nie pójdziesz do więzienia (chyba, że grzywna, ale nie w takiej wysokości). Bardziej prawdopodobne jest to, że dostała nakaz zapłaty (zwrotu wyłudzonych środków) i po prostu boi się, że komornik wejdzie na konto, pojawi się w domu itd.

Poza tym w przypadku spraw karnych obecność oskarżonego często jest obowiązkowa więc nawet
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Głupota z Twojej strony dawać jej jakiekolwiek pieniądze. Za własne czyny się odpowiada, a jak zobaczy ze inni za nią zapłacą - niczego jej to nie nauczy i następnym razem w podobnej sytuacji będzie to samo, bo przecież inni za mnie zapłacą. Współczuję siostry kretynki.
  • Odpowiedz
Mirki, obadajcie ten kantor mniej więcej po środku Hali Dworcowej przy Galerii Krakowskiej. Lichwa jak się patrzy. Dzisiaj np. kursy USD 4.35 sprzedaż i 3.19 kupno. Na każdej walucie taki spread jakiego nie zobaczycie w żadnym innym kantorze. To pewnie prywatna firma, więc domyślam się, że teoretycznie jest to legalne, ale najsmutniejsze jest to, że pewnie mnóstwo osób w ten sposób wydymali. No ale z drugiej strony jak ktoś nie myśli to
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@PeterParker: istnieją bo: a) ludzie to debile
b) obcokrajowcy się nacinają bo w niektórych krajach podają kursy wymian odwrotnie - czyli na zasadzie "daj nam X waluty zagranicznej aby dostać 100 lokalnej". Wtedy trzeba szukać kantoru z najniższą możliwą cyferką.
  • Odpowiedz