Kuba wybrała nowego prezydenta. Koniec 65-letniej ery (1953-2018) braci Castro.
http://wiekdwudziesty.pl/przyczyny-przebieg-rewolucji-kubanskiej-historia-ruchu-26-lipca/
Na zdjęciu: Fidel Castro i Ernesto „Che” Guevara w Havanie, 1960 rok. Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Zachęcamy do polubienia: https://www.facebook.com/wiekdwudziestypl/
----------------------------------------------------------------------------------
wiekdwudziesty_pl - Kuba wybrała nowego prezydenta. Koniec 65-letniej ery (1953-2018)...

źródło: comment_93tRwafCDUroJOjpXIjzxhm1MxNeGxdn.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#podroze

Na humble bundle można kupić pakiet książek o podróżowaniu - jest kilka ciekawych pozycji min o #islandia #japonia #kuba oraz podróżowaniu samotnie oraz podróżowaniu z czworonogiem :)

Wrzucam bo może ktoś będzie zainteresowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://www.humblebundle.com/books/plan-your-vacation-books?hmb_source=humble_home&hmb_medium=product_tile&hmb_campaign=mosaic_section_1_layout_index_2_layout_type_threes_tile_index_2
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Fidel Castro we wspomnieniach o Che Guevarze

W dwóch słowach mogę powiedzieć że Che był człowiekiem wielkiej uczciwości, w życiu i w polityce, człowiekiem niezwykle prawym pod względem moralnym.

Poznałem Che, kiedy wyszedłem z więzienia i wyjechałem do Meksyku; było to w 1955 roku. Nawiązał on już wówczas kontakty z niektórymi towarzyszami, którzy tam przebywali. Wracał z Gwatemali, gdzie przeżył dramat interwencji CIA i USA, obalenie Arbenza, popełnione tam zbrodnie; nie wiem czy wyjechał z pomocą ambasady, ale udało mu się w jakiś sposób wyjehać. Był świeżo upieczonym lekarzem, wyjeżdżał z Argentyny dwa lub trzy razy, przemierzał Boliwię, poznał też inne kraje. Na Kubie żyje nawet argentyński towarzysz, który wyjechał z nim, nazywa się Grando, jest naukowcem, pracuje z nami. To on towarzyszył mu w jednej z jego podróży. Dotarli aż do Amazonii, byli w leprozorium, coś w rodzaju dwóch misjonarzy z dyplomami lekarzy.

Skończył
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bobokkk super, polecam, nie ma co się bać tylko jechać!!! Drogo jeśli kupujesz oficjalne rzeczy w oficjalnych sklepach (np. Komunikacja będzie droga, wynajem mieszkania) ale jedzenie na ulicy kosztuje grosze i to autentyczne, kawa kosztuje 1 cup czyli na nasze jakieś 16 groszy
  • Odpowiedz
@Bobokkk: dokładnie rok temu, a konkretniej to 30 stycznia - 10 luty, loty nie pamiętam za ile ale coś koło 1300 na osobę, lecialem z Amsterdamu. w międzyczasie była 12h przerwa w Meksyku w jedną i drugą stronę dzięki czemu zwiedziłem jeszcze w pigułce miasto, lecąc do wypożyczyłem samochód i zwiedziłem miasto Puebla+piramidy a w drodze powrotnej metrem Matkę Boską z Guadelupy i Zocalo. Na samej Kubie tak jak mówię,
  • Odpowiedz