Wybrałem się poszwendać po sklepach w centrum Gdyni - niby kasa w portfelu ale brak "konieczności" zakupu czegokolwiek
Wchodzę do Rossmana i wącham sobie żele pod prysznic - tak na luzie bez pośpiechu
Po jakichś 15 minutach. z aż za nadto zawalonym nosem od tych wszystkich zapachów postanowiłem sobie wyjśc nie kupując niczego. Omijam więc kolejkę do kasy i... prawie wyszedłem.
Drogę zastąpił mi
W nocy z 5 na 6 marca 2003 roku do zaśnieżonej wsi Magdalenka przybyły dwa oddziały antyterrorystyczne. Akcja miała być tylko formalnością. W jednym z domów znajdowali się dwaj mężczyźni poszukiwani listami gończymi. Białorusin Igor Pikus (znany również jako Aleksander Wołodin) oraz Igor Cieślak (pseud. „Cieluś”) spali twardym snem. Tak się przynajmniej policjantom wydawało…
Około czterdzieści minut po północy pierwszy oddział AT znalazł się
Swoją drogą to ładne tam musiały lewary pracować żeby nie zrobić prawdziwej obserwacji tylko posługiwać się jakimś planem budynku. Osoba która takie plany dostarczyła powinna być pierwszym skazanym.