Mam zebrane sporo pieniedzy na wkład własny ale sytuacja mieszkaniowa jest tak głęboko w dupie, że i tak się zesram a nie kupię mieszkania. Myślę o tym, żeby rzucić to wszystko i pojechać w świat. Myślę o czymś takim, żeby wyjechać i pomieszkać w #japonia 2 miesiące, później może jakaś #korea kolejne 2/3 miesiące itp. Czy ktoś myślał nad takim czymś lub sam tak zrobił i w sumie może podzielić się swoimi
  • 0
@Jakis_Leszek: gdyby nie było bynie stac na 3k za bilet lotniczy to nawet bym takich planow nie snuł :D. A koszty np. 6/7/8k zł za miech życia mnie nie przerażają :D
  • Odpowiedz
#katowice #afera #korea #jedzenie #prawo #policja ... Wykop to podobno ostoja prawa i wolności... Sprawdźmy czy aby na pewno:)
W Katowicach na ul opolskiej jest sobie taki sklep K-Shop... I ten że sklep ma ładną witrynę... Na której wywiesza sobie zdjęcia złodziei i zakazy fotografowania a właściwie zakaz nadmiernego fotografowania w środku.
Jestem ciekaw co ludzie na to.
Tutaj zamieszczam zdjęcie z Google o jaki sklep chodzi... Natomiast jest to czyste zdjęcie
nudziarz123 - #katowice #afera #korea #jedzenie #prawo #policja ... Wykop to podobno ...

źródło: temp_file8694075350601793497

Pobierz
Dziś wpadło mi w oko gdzieś na forum słowo "mukbang". Wygooglowałem:

Mukbang to fenomen internetowy pochodzący głównie z Korei Południowej, w którym ludzie jedzą dużą ilość jedzenia na żywo, zazwyczaj podczas transmisji na platformach streamingowych. Słowo "mukbang" pochodzi z języka koreańskiego i oznacza dosłownie "spożywanie posiłków" lub "jedzenie przed kamerą".

Czyli żarcie i ciamkanie przed kamerą i ludzie to oglądają. Powoli zaczynam rozumieć dlaczego co 100 lat jest jakaś wielka wojna...

#
Varin - Dziś wpadło mi w oko gdzieś na forum słowo "mukbang". Wygooglowałem:
Mukbang ...
@Varin: Niektórzy Azjaci mają w ogóle jakąś #!$%@?ą kulturę mlaskania, ciamkania, stękania, dłubania w zębach i zachowywania się jak świnie przy talerzu, co niby oznacza u nich demonstrowanie, że im smakuje i pochwałę dla tego kto przygotował jedzenie.
  • Odpowiedz
Przeczytałem w jednym artykule że koszt wychowania dziecka w Chinach jest najwyższy i wynosi 75tysięcy dolarów w stosunku do pkb.

In Korea, it takes over 300 million won ($263,400), from the moment the child is born until the day he or she dons a university graduation.


Czaicie że w Korei trzeba wydać ponad milion złotych ze swojej prywatnej kieszeni na wychowanie dziecka tylko po to żeby poszło pracować dla gigantów korporacyjnych jak
@Uuroboros: ciekawe jak te koszty są liczone, bo np. w Polsce też latała kiedyś jakaś kosmiczna liczba na poziomie kilkuset tysięcy, które dziecko kosztuje do 18 roku życia. Tylko nikt nie mówił, że znaczna większość tej kwoty to było wliczenie w to zakupu mieszkania/domu.
  • Odpowiedz
Fajny filmik o tym dlaczego demografia w Korei jest tak tragiczna.

W zasadzie to ten filmik bardzo dobrze opisuje również Polskę, także nie dziwota, że i u nas dzietność gwałtownie spada.

W skrócie; koszty życia w Korei są masakryczne, bardzo ciężko jest się czegoś dorobić samą pracą (a w przeszłości było to 100x łatwiejsze), nieruchomości są potwornie drogie, większość Koreańczyków chce żyć w Seulu lub jego pobliżu. Brzmi znajomo?

https://youtu.be/RABk60hgFcU?si=i2kDISImaLfazrn7&t=309

#nieruchomosci #
haha123 - Fajny filmik o tym dlaczego demografia w Korei jest tak tragiczna.

W zasad...
@haha123: Przecież w Polsce dzieci nie ma przez te roszczeniowe p0lki, każdy przegryw z wykopu to wie. W Korei nie ma dzieci pewnie przez te roszczeniowe k0reanki.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz