@56632: Miał miejsce przy drzwiach ewakuacyjnych, a w tych modelach przed jego miejscem jest ścianka od WC, może to jakoś zamortyzowało uderzenie, a przy okazji wypadł razem z fotelem przez drzwi ewakuacyjne i się nie spalił w pożarze.
  • Odpowiedz
Tak sobie czytam o dzisiejszej katastrofie 787 w #indie i moją uwagę przykuł fakt, że podczas poprzedniego lotu całkowicie wysiadła elektryka pokładowa - ekrany, klimatyzacja itd. No i oczywiście słusznie się na to zwraca uwagę w kontekście tej konkretnej maszyny.

I gdyby ktoś myślał, że takie coś zdarza się tylko w krajach trzeciego świata, że hehe Air India, to sprzedam Wam ciekawostkę z kwietnia tego roku. Leciałam amerykańskimi liniami Delta
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pancreaticcarcinoma koleżanko miałem bliźniaczą sytuację rok temu. Leciałem z Fort Lauderdale do JFK Deltą. Ten kto latał amerykańskimi liniami lotniczymi ten się w cyrku nie śmieje. Ekrany działały, ale w połowie drogi wszystkie zgasły. Jeśli chodzi o poziom i bezpieczeństwo lotnictwa to Europa wyprzedza o dekadę USA. Zresztą na samym lotnisku w Fort Lauderdale nie rozpoznało mi twarzy i musiałem czekać na oficera straży granicznej żeby mi sprawdził paszport
BasTajpan - @pancreaticcarcinoma koleżanko miałem bliźniaczą sytuację rok temu. Lecia...

źródło: image_picker_87F41F98-86CC-47F6-9B19-9DE3E35F5E74-17455-0000047AED96473E

Pobierz
  • Odpowiedz
@pancreaticcarcinoma: Samoloty mają bardzo jasno zdefiniowane z jakimi usterkami mogą bezpiecznie latać. Problemy z systemem infotainment to pewnie jedna z takich usterek. Problemy z oświetleniem oraz klimą już nie.

@BasTajpan Amerykańskie linie są znane z tego, że traktują ludzi jak worek ziemniaków.
  • Odpowiedz
  • 2
@bialy100k: @patrollo2 Ogólnie to mała szansa, że to że jakiś ekran dotykowy czy przycisk nie działa wpływa na systemy samolotu, ale może świadczyć o tym jakie standardy mają te linie lotnicze.

Choć z tego co piszą na X, to piloci pomylili przycisk klap z przyciskiem chowania podwozia...
  • Odpowiedz
Ogólnie to mała szansa, że to że jakiś ekran dotykowy czy przycisk nie działa wpływa na systemy samolotu


@Luciferrrro: Jest całkiem duża szansa, że jeżeli nie działają ekrany (nie jeden!) ORAZ klima czy przyciski do wzywania stewardessy - to jest poważniejszy problem z zasilaniem. Chyba nawet był taki przykład w jednym z odcinków serii TV "Katastrofa w przestworzach", niestety nie nagrywałem, włączyłem przy śniadaniu i mnie zaciekawił.
  • Odpowiedz
  • 5
@murison prędzej zrobią obszerniejszą kontrolę niż je uziemią. Mi to śmierdzi nieprzestrzeganiem procedur przy serwisowaniu w Indiach, niż usterce fabrycznej
  • Odpowiedz
  • 26
@majk3l To co napisałem - pierwsza katastrofa dopiero po 5-6 milionach lotów - i to raczej długodystansowych.
Ale widzę że problemy z czytaniem - za to znasz się na tyle dobrze na samolotach że znasz już przyczynę rozbicia jako pierwszy na świecie.
  • Odpowiedz
  • 2
@ppiasq: Ale wiesz, że jest sprawa rozbijających się Boeingów od pewnego czasu. I że nawet ją częściowo można zwalić na lewactwo i lewackie praktyki zatrudniania, zabaw w różnorodność i inne takie. I że firma może nawet nie przetrwać, zwłaszcza jak się okaże, że i ten wypadek to wina samolotu, a nie właściciela, obsługi czy pilota.
  • Odpowiedz