Kazanie ks. dr Marcina Lutra na Wielki Piątek:

"Lecz zaleca Bóg miłość swoją ku nam, że gdyśmy jeszcze byli grzesznymi, Chrystus za nas umarł. Daleko tedy więcej teraz usprawiedliwieni będąc krwią jego, zachowani będziemy przezeń od gniewu. Bo jeśli będąc nieprzyjaciółmi, pojednani jesteśmy z Bogiem przez śmierć Syna jego; daleko więcej będąc pojednani, zachowani będziemy przez żywot jego. A nie tylko to, ale się też chlubimy Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez któregośmy teraz pojednanie otrzymali". Rzymian 5, 8 - 11.

W kazaniach o męce Pana naszego Jezusa Chrystusa trzeba nie tylko historię samą opowiadać, a nadto należy napominać i uczyć lud, aby pamiętał dlaczego Chrystus był umęczony jak mękę jego na swój pożytek obracać mamy. Gdy kazania apostołów i proroków rozważymy, zaraz spostrzeżemy, że oni o samej męce nie używają wiele słów, owszem mówią krótko. Natomiast nie mogą dobrać dosyć słów i wyrazów, aby objaśnić, jako na swój pożytek i pociechę człowiek męki Pańskie użyć ma.

Gdyby
  • Odpowiedz
Cytat wydaje się tani, ale w niezwykle celny sposób przedstawia protestanckie rozumienie zbawienia. Podejrzewam, że w XIX w. brzmiał do tego oryginalnie.
  • Odpowiedz
@henoch: nie wiem...ale wiedz, że owe umywanie nóg to był tylko przykład służenia innym, taka przypowieść w czynie a nie w słowie

to, że jakiś zbór to praktykuje lub nie, nie czyni automatycznie tego zboru lepszym lub gorszym
  • Odpowiedz
@henoch: jestem w Kościele Zielonoświątkowym od dzieciaka - nigdy nie widziałam umywania nóg. Choć słyszałam, że kiedyś tam w jakiś zborach było ;) Raczej za czasów, jak moja mama była młoda.
Raz jeden widziałam jakieś zdjęcia z umywania nóg w Chrześcijańskiej Wspólnocie Zielonoświątkowej.
  • Odpowiedz
A ja mam dwa pytania od siebe, których nie znalazłem powyżej:
1. Czy prawdą jest, ze M. Luter napisał " Jezus jest największym grzesznikiem. Jezus jest jedynym grzesznikiem. Jest największym złodziejem, cudzołożnikiem i wszystkim innym, co jest złe samo w sobie."? Jeśli tak, to czy protestanci się z tym zgadzają?
2. J.w., ale cytat: " zanim Bóg stał się Bogiem, musiał najpierw stać się diabłem"
  • Odpowiedz
@Kraschau: Sorki za orient ale nie wyświetliło mi się w powiadomieniach i dopiero teraz zauważyłem jak zajrzałem w tag.
Luter od początku swojej działalności był ulubioną postacią katolickich paszkwili, które malują teki jego obraz, że brakuje tylko tego, by razem z Kalwinem kąpał się co rano w krwi niemowląt. Ostatnio podobnie zachowuje się ks. Tadeusz Guz, który w swoich przemówieniach osiąga prawdziwe szczyty manipulacji, oszczerstwa i zwykłego #rakcontent

O pierwszym zdaniu pierwsze słyszę, więc nie mogę się wypowiedzieć.

Drugie rzeczywiście napisał Luter, jednak jest to cytat wydarty z kontekstu, bo po prostu posłużył jako narzędzie manipulacji wspomnianego Guza. Większy fragment
  • Odpowiedz
Ludzie zgadzają się, aby Bóg był wszędzie, tylko nie na swoim tronie. Zgadzają się, aby był On w swoim warsztacie, kształtował światy i tworzył gwiazdy. Zgadzają się, aby był tam, gdzie rozdziela się jałmużny, aby swoje rozdzielał i aby obsypywał nas swoimi dobrodziejstwami. Zgadzają się, aby podtrzymywał byt ziemi, trzymał jej słupy lub zapalał lampy nieba, lub rządził falami zawsze niespokojnego oceanu. Ale gdy Bóg wstępuje na swój tron, jego stworzenie zgrzyta
Charles Haddon Spurgeon - XIX wieczny brytyjski pastor reformowanych baptystów zwany "księciem kaznodziejów". Jego kazania po dziś dzień zachwycają pięknem, głębią oraz prostotą przekazu. Na język polski przełożono kilkanaście jego kazań i kilka książek, wszystko znaleźć można na stronie http://www.spurgeon.one.pl/ (niektóre są też w wersji audio na YouTube)

Poniżej przedstawiam wycinek kazania z 20 sierpnia 1871r. pt. "Chrystus jest wszystkim". Całość dostępna tutaj: http://www.spurgeon.one.pl/index.php?Kazania:CHRYSTUS_JEST_WSZYSTKIM

Po pierwsze więc, KTO TĘ PRAWDĘ UZNAJE? Apostoł
s.....t - Charles Haddon Spurgeon - XIX wieczny brytyjski pastor reformowanych baptys...

źródło: comment_FnlsKSVKIB1yVNVdVNpRuoF9pzh3q2Iz.jpg

Pobierz
@niose2: Ta strona jest rzeczywiście fajną porównywarką i świerną interlinią, choć należy pamiętać, że Textus Receptua też jest specyficzny i ma podobno trochę błędów. A co do samego tłumaczenie, to rzeczywiście się nie zgadza, ciekawe jakiego manuskryptu używali. Wg. mnie w ogóle najlepszym polskim tłumaczeniem, jeśli idzie o Textus Receptus jest Biblia Gdańska, ta stara.
  • Odpowiedz