Mirki, jak się ociepli to chce rozpocząć rekreację wodną Myśle nad jakimś sprzętem do pływania. W oko wpadły dmuchańce, tu pojawia się pytanie: lepiej kupić dmuchany kajak czy ponton? W grę wchodzą jeziora i ewentualnie krótkie wycieczki po Pilicy, Wiśle i Warcie. Jakie macie doświadczenia z dmuchancami? Są trwałe? Jak z transportem, łatwo wypompować i włożyć do torby? #kiciochpyta #kajaki i może #wedkarstwo
  • Odpowiedz
Z takich życiowych osiągnięć to kilka lat temu, po przeczytaniu dziesiątek, a może setek książek, najpierw przygodowych a potem podróżniczych, postanowiłem spełnić swoje marzenie. Było nim przeżycie naprawdę męskiej przygody - spływ jakąś trudno dostępną rzeką, z dala od cywilizacji.
W mojej głowie zaczął rodzić się plan dalekiej podróży. Problemem było tylko znalezienie kogoś, kto wybrał by się ze mną. Nie miałem tyle odwagi aby zrobić to w pojedynkę, a żaden z moich znajomych nie miał podobnych zainteresowań.
Na pewnym forum kajakarskim opisałem swój zamiar, co zaowocowało znalezieniem dwóch towarzyszy podróży. Po kilku miesiącach przygotowań naszym celem była rzeka Kirenga na Syberii. Mogę od razu zaznaczyć że cel jaki sobie postawiliśmy, spłynąć od jej źródeł do ujścia do Leny, nie został osiągnięty, ale trudno się temu dziwić zważywszy na to jakim sprzętem dysponowaliśmy - dmuchane kajaki za 500 zł :)
W ogóle wyprawa zaczęła się od poważnego ciosu. Jeden z uczestników, dzień przed wyruszeniem zrezygnował, zostało nas dwóch.

W założeniach plan wyprawy miał wyglądać tak:
@pogop: w kajaku jednoosobowym bez większego problemu, w dwójce może być trochę gimnastyki, ale o tej porze roku raczej tylko zapaleńcy będą pływać. Odnośnie pokonywania takich przeszkód w kajaku > google grafika > spływy zwałkowe
  • Odpowiedz
Onak - kajak origami
Jak strata aparatu może wpłynąć na budowę ‚papierowej’ łódki zdolnej unieść człowieka? Otóż Otto van de Steene zgubił swój aparat fotograficzny podczas podróży do Norwegii, i kiedy siedział rozmyślając o swojej stracie dla uspokojenia składał małe papierowe łódki z papieru.
#ciekawostki #design #kajaki
link: http://www.coolhunters.pl/ramka/onak-kajak-origami
CoolHunters___PL - Onak - kajak origami
Jak strata aparatu może wpłynąć na budowę ‚p...

źródło: comment_F2cBmqgMBXn6287UU7NHTpMzGYJieIAc.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Colek: Tak zwłaszcza na budowie. Obstawiam, że koleś budował sobie dom... Chociaż cholera wie, może musiał dorabiać, nie znałem go.
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@DajToMi: Tygodniowe najczęściej. Parę razy jak urlop nie wypalił, to weekendowe.
Rzeki pojezierza drawskiego: Piława, Dobrzyca (najulubieńsza), Rurzyca, Gwda.
  • Odpowiedz
@Polinik: Wow. To nieźle.
Raz byłem 5,5 h na spływie na trasie Lipusz - Wdzydze Kiszewskie (Kaszuby) rzeką co Wda się nazywa.

A tak to dwa razy startowałem w wyścigu na rzece Elbląg - na tamtejszych juwenaliach.

A wcześniej w wakacje po jeziorach kaszubskich z dziadkami i rodzicami.
  • Odpowiedz
Polska delegacja złożona z burmistrza Augustowa oraz wioślarzy w tym olimpijczyków w ramach promocji bezwizowego ruchu na niewielkim odcinku granicy polsko białoruskiej przepłyneła Kanałem Augustowskim z Polski do Grodna.
Na miejscu zostali przywitani przez miejscowych oficjeli i szkolników.
Podpisano także umowę o współpracy Augustowa i Grodna. Była mowa o budowie mostów rowerowych na Niemenie.
Mer Grodna liczy, ze otwarcie granicy i rozbudowa infrastruktury przyczyni się do wzrostu dochodów.
Dobra akcja PR. Już widze Białorusini pisza, że tamten mer to taki wysportowany a nasz taki zwyczajny.

Mini
szurszur - Polska delegacja złożona z burmistrza Augustowa oraz wioślarzy w tym olimp...

źródło: comment_pHNjqq2JCl4BGqn9ZkGgEWSFO9hSHTF8.jpg

Pobierz