#anonimowemirkowyznania
pytanie do absolwentów kierunków powszechnie uznawanych za #gownokierunki: gdzie wy lądujecie po tych wszystkich europeistykach, politologiach, kulturoznawstwach czy socjologiach? Pytanie całkowicie na serio.
#studbaza #studia #pracbaza #praca #studenci #politologia #europeistyka #kulturoznawstwo #gownokierunki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #614dcf709ce06a000a930383
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj
#anonimowemirkowyznania
Czasami nurtuje mnie, czemu inni zastanwiają się nad tym, dlaczego ktoś wybrał jakiś bardzo oblegany kierunek studiów mimo tego, że jego absolwentów jest na pęczki. No bo tak, przecież w tym kraju, jedyne co opłaca się studiować to informatyka, medycyna, prawo czy finanse. Tutaj nie chodzi o to, że ktoś nie miał na siebie pomysłu i wybrał taki, a nie inny kierunek tylko o to, że w tym chorym kraju właśnie
@AnonimoweMirkoWyznania: wielokrotnie kierunek studiów jest nieadekwatny do tego co robisz ... ja np z wykształcenia jestem nauczycielem a pracuję od zawsze w handlu (obecnie jestem kierownikiem działu sprzedaży na UoP w niedużej firmie), same studia oprócz dyplomu (jak go zrobisz) dają Ci jednak trochę obycia w wiedzą, z klimatem studiów, z profesorami, doktorami z uczelnią itd. … nawet jak nie będziesz po tych studiach pracował w zawodzie to warto chociaż spróbować.
  • Odpowiedz
Kirara: Cześć, kolega też skończył logistykę w szkole morskiej i... gówno. poszedł na praktyki na spawacza, które ukończył w kilka miesięcy, również sporo ćwiczył w domu i teraz zarabia jak ksiądz. Zapytałem się go, czy uważa, że zmarnował 5 lat w szkole. Odpowiedział, że tak.
Pozdrawiam

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Nie rozumiem decyzji Czarnka dotyczącej studiów, o których mówił Budka...No bo patrzcie; Co można zasadniczo robić po studiach historycznych? Nauczać w szkołach? Ale ilu jeszcze potrzebujemy pedagogów? To jeden z najmniej opłacalnych zawodów, do tego bardzo ciężko o etat. Okej, jeżeli kogoś to pasjonuje, to spoko. Ale niech idąc na takie studia nie oczekuje świetlanej przyszłości. Zauważyłem tendencję, że na typowe "gównokierunki" jak politologia, kulturoznawstwo, politologia, wspomniana wyżej historia, filozofia czy
#anonimowemirkowyznania
Mirki, pozwólcie, że wyleję tutaj swój ból dupy…Nie ogarniam jak można iść na jakiś #gownokierunek wiedząc, że jest gównokierunkiem. Studiów nie należy traktować jak zawodówki?
Okej, ale przecież można wziąć jakiś drugi kierunek w celu samorozwoju i kierunek wiodący, który DA PRACĘ. Niech studia pokroju filozofii, filologii klasycznej, stosunków narodowych czy jakiejś kaszubologii na publicznych uczelniach w trybie stacjonarnym będą w końcu płatne? W sensie, naprawdę, państwo utrzymuje masę nierentownych kierunków,
#anonimowemirkowyznania
XD Co to w ogóle są za kierunki jak administracja i zdrowie publiczne? Czy to te słynne #gownokierunki dla osób, które nie dostały się na prawo albo na lekarski? Okej, lekarski bym jeszcze zrozumiał, ale progi na prawo nie są wcale wygórowane, + zaoczne studia prawnicze są w miarę tanie. Czemu studenci #administracja których dane mi było poznać mówią, że studiują NA wydziale prawa, a nie, że studiują administrację? Czemu w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: Administracja i zdrowie publiczne brzmi jak 3 lata studiów, żeby zostać recepcjonistką w przychodzi xD. A myślałem, że nie ma głupszych kierunków niż turystyka czy stosunki międzynarodowe albo inne bezpieczeństwa publiczne.

Podejrzewam, że na administrację idą odrzuty z prawa, bo może się uda dostać za rok. Ale masz rację - nie trzeba mieć studiów, żeby zostać urzędasem. Niemnej urzędy często wymagają jakichkolwiek studiów dla zachowania "powagi urzędu". Szkoda, że pensja
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki, proszę wytłumaczcie mi skąd się to bierze…
Od dłuższego czasu obserwuję i wciąż nie mogę zrozumieć tego fenomenu…Dlaczego wciąż sporo młodych ludzi spośród różnorakiej gamy kierunków wybiera takie cuda jak kulturoznawstwo, politologia, administracja etc.? O ile dobrze się orientuję, to właśnie w wymienionych kierunkach mamy rekordowe ilości osób bezrobotnych. I żeby nie było, że czepiam się kierunków humanistycznych/społecznych, bo o ile po prawie możemy liczyć na aplikacje bądź pracę w
Czemu był taki duży booom na #gownokierunki i została w Polsce napompowana taka duża bańka na rynku szkolnictwa wyższego? Ano, zrobiło to pokolenie rodziców, które uważało (i swoje potomstwo wszem i wobec przekonywało), że nie ma na ich wczesnym etapie życia nic ważniejszego od tego jednego słusznego papierka ukończenia studiów.

Nawet byle jakich, na zupełnie mało cię interesującym polu, po linii najmniejszego oporu,dla zasady ale jakoby w pracy wymaganych aby cię gdziekolwiek
@wygolony_libek-97: Szkolnictwo wyższe w Polsce jest w katastrofalnym stanie. Uczelnie kompletnie nie radzą sobie w kontaktach z biznesem. Plany studiów powinny być na bieżąco uzgadniane z pracodawcami. To samo z pracami dyplomowymi. Jeśli jakaś uczelnia nie jest w stanie załatwić porządnych praktyk i nie współpracuje z sektorem prywatnym, to kierunek nie powinien istnieć.
Najlepsze uczelnie na świecie stale współpracują z lokalnym otoczeniem biznesowym. Pojawia się nowa technologia. Już jest w programie.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#pracbaza #studbaza #gownokierunki

Miruny słuchajta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Siedzę sobie na wykładzie z przedmiotu #ekonomia na #prawo i przerabiamy temat o rynku pracy. Generalnie standardzik jak na ten przedmiot. No i wiecie, gadamy sobie o zawodach deficytowych. W tym czasie przeglądałem sobie różne tabloidy dotyczące tematu, jakieś fora (bynajmniej nie dla wędkarzy #pdk) i zawsze praktyczniej pojawiają się te same zawody: pielęgniarka, spawacz, piekarz, lekarz...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja się dziwię, że naród wciąż jest na tyle głupi, że wiedząc od lat ile konkretnie zarabia taka pielęgniarka, nauczycielka czy inne socjologie to wciąż co roku na te studia pchają się tabuny kandydatów.

A potem wielkie zdziwko, że pracy jest mało albo trzeba trzaskać mnóstwo nadgodzin, żeby przeżyć do pierwszego.

Po prostu nie wszyscy powinni iść na studia tylko zakończyć edukację na jakichś szkołach branżowych. Poza tym wszelkie gównosocjologie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@GienekZFabrykiOkienek: Skoro inni nam pobierają kadrę medyczną to my też możemy podbierać takiej biedniejszej Ukrainie albo (co by było o wiele lepsze) zacząć w końcu dbać o pensje i poziom opieki medycznej własnych obywateli.

Jakby kolejne laski nie szły na pielęgniarstwo widząc jaka #!$%@? finansowa ich czeka w kraju to w końcu państwo przyparte do muru coś musiałoby zrobić. No chyba, że idą na te studia od razu z myślą o
  • Odpowiedz
@highhopes: filologia to raczej znajomość języka na poziomie uczelnianym. Obstawiam że takie studia jednak są więcej warte niż kurs. A czeski to przynajmniej jakaś nisza, pewnie słabo wypełniona.
Myśle że większość osób właśnie z powodu literatury by sobie odpuściła, omawianie naszej literatury na języku polskim skutecznie zniechęca xD
  • Odpowiedz
#rozowebrudaski

Na studiach, na 1. roku, mieszkałam z laską lvl 26 z jakiegoś #gownokierunki
Typiara, przez praktycznie cały rok, miała jedną pastę do zębów, której w ogóle nie ubywało, a jej szczoteczka nie zmieniała swojego położenia, bo tej też nie używała. Może dlatego brakowało jej kilku zębów, a widać było, że część z pozostałych było popsute () I ten nalot na siekaczach...

Przed snem rzadko się myła (nawet
Siema mirki!
Mam pytanie do studenciaków z #pwr. Kończę właśnie pierwszy rok Zarządzania na #w8 i strasznie nie chce być na tym kierunku (kto by się spodziewał) i teraz moje pytanie brzmi: jakie są szanse na przeniesienie na inny kierunek na tym wydziale? Wiem że powinnienem iść zapytać w dziekanacie/dziekan/prodziekan ale może jest jakaś duszyczka która ma jakieś doświadczenie i podzieliłaby się tym jak to wygląda. interesuje mnie każda forma przeniesienia
#truestory #takbylo
Tak w temacie #gownokierunki na #studbaza to kiedyś starałem się o pewną posadę w teatrze miejskim (ja wtedy bez studiów, ale już z jakimś tam doświadczeniem zawodowym) przegrałem walkę o stanowisko z dziewczyną po kulturoznawstwie, która nigdy wcześniej nie pracowała.

Dowód na to, że po każdym kierunku można dostać pracę i to nawet w zawodzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ten uczuć kiedy jesteś pierwszy raz u rodziny swojej lubej na święta, siedzisz przy stole o godz. 12 m. in. z jej trzema wujami, gdzie każdy 190 cm, 120 kg, myśliwy, budowlaniec i mechanik piją wódkę z literatek bo kielony na stole to dla ozdoby gdy Ty 175 cm 75 kg student i trzy #gownokierunki rozpoczęte, żaden nieskończony próbujesz nie wyjść na idiotę gdzie jeszcze 2 lata temu próbowałbyś przybić obrazek śrubą
#anonimowemirkowyznania


Z tej strony #niebieskipasek, 22 lata. Nie chodzi o sprawy sercowe i #zwiazki bo mam narzeczoną i świetnie nam się układa
Trochę naświetlę wam sytuację, mam 22 lata. Mieszkam w większym mieście wojewódzkim w zachodnio-centralnej Polsce. Ukończyłem technikum, do którego w sumie nie wiem czemu poszedłem, ale co ja wtedy mając te naście lat mogłem wiedzieć o życiu. Zawód wyuczony jest kijowy i nie ma szans na pracę w zawodzie.

co OP ma robić?

  • kończ zaocznie i idź do pracy 40.7% (22)
  • wal te studia i idź do pracy 33.3% (18)
  • zacznij nowe studia zaocznie+praca 25.9% (14)

Oddanych głosów: 54

@AnonimoweMirkoWyznania: Tak bardzo boisz się przegrać cokolwiek w swoim życiu, że już przegrałeś. Ilekroć tylko pojawiło się większe wyzwanie, natychmiast zamieniałeś je na mniejsze. W ten sposób możesz dojść tylko do byle czego i zmarnowania jakichkolwiek szans i talentów jakie posiadasz.
  • Odpowiedz
Mireczki, mam dylemat. Zrobiłam licencjat z filologii hiszpańskiej, mam fajną pracę, w której wykorzystuję wiedzę zdobytą na studiach. Chcę zrobić magisterkę, ale nie z filologii, marzy mi się edytorstwo (znalazłam specjalizację na bibliotekoznawstwie) . Teraz pytanie, kontynuować filologię, której szczerze mówiąc mam już dosyć (wolałabym nauczyć się czegoś nowego, bo język i tak cały czas rozwijam) ale za to miałabym jakieś konkretne wykształcenie czy iść na bibliotekoznawstwo (edytorstwo) i uczyć się z
@pelirroja: Chodzi o edytorstwo polskie tak? Nie hiszpańskie? Bo jeśli polskie to odpuść sobie ten kierunek, bo co roku filologia polska wypuszcza wystarczająco dużo edytorów i nie mają łatwo. Chyba, że miałabyś edytować hiszpańskie teksty to to jeszcze miałoby racje bytu. A tak serio, to jak dziewczyno nie wiesz czego Ty chcesz od życia to odpuść sobie studia, zrób rok przerwy i się zastanów ;)
  • Odpowiedz