@normanos: lepsze są wjazdy na psychę: moja starsza córka 7lat mówi kilka dni temu wieczorem tak,
- tato będziesz dziś ze mną spał?
- no nie bardzo, śpię z mamą.
- czyli z twoją żoną?
- no tak.
- ale ja jestem twoją córeczką. Wymarzoną.
()
  • Odpowiedz
Ostatnio małe dziecko darło ryj w mojej okolicy słuchowej, więc podeszłam do gnoja i powiedziałam mu, że jak się nie uspokoi, to mu powiem coś czego nie chce wiedzieć. Jak wydarł znowu, to powiedzalam, że mikołaja nie ma i ze to jego stary #!$%@?ący za średnia krajowa rzuca pod drzewko te tanie chińskie zabawki robione przez jego rówieśników po drugiej stronie świata
#truestory #gowniak
Ok, sorry za spam tagami, ale wrzucam jeszcze raz - o tej godzinie może więcej ludzi zobaczy:

Mirki, #takasytuacja - planuje z #rozowypasek i #gowniak wyjazd kamperem na 2 tygodnie do Włoch. Szukamy jednej osoby lub ewentualnie pary, może być z dzieckiem (zależnie, jakie duże auto uda sie wypożyczyć), która chciałaby sie z nami przejechać i dołożyć troszkę do wyjazdu - mówimy o kosztach rzędu 2-2,5tys + jakies wyżywienie i atrakcje. Możemy
@kupuje_bulki_w_almie: wstępnie planujemy koniec sierpnia/początek września. Byliśmy w Chorwacji w tym roku i cenowo wyszło podobnie jak byśmy jechali osobówką i spali w jakimś wynajętym domku. Swoboda świetna, pozwiedzaliśmy dużo - Budapeszt, Zagrzeb, Pula, Split, Dubrownik, Sibenik, trochę Czarnogóry, a Wiedeń i Praga objazdowo w drodze powrotnej. Ten kamper, którym jechaliśmy to koszt około 200tys - roczne auto na Masterze. Większość ludzi na campingach to Niemcy, trochę Polaków też się trafiło.
  • Odpowiedz
Mirki, #takasytuacja - planuje z #rozowypasek i #gowniak wyjazd kamperem na 2 tygodnie do Włoch. Szukamy jednej osoby lub ewentualnie pary, może być z dzieckiem (zależnie, jakie duże auto uda sie wypożyczyć), która chciałaby sie z nami przejechać i dołożyć troszkę do wyjazdu - mówimy o kosztach rzędu 2-2,5tys + jakies wyżywienie i atrakcje. Możemy podjechać w promieniu 100-150km od Wielunia, chyba ze trasa Wieluń - Wenecja - możemy tez zboczyć z
siedze i licze czas miedzy skurczami, chyba bedzie dzis #gowniak dajta jakies plusy może szybciej sie urodzi bo juz miesiac nic nie piłem, boje się, że z formy wypadłem jaki to będzie wstyd przed szwagrami
Jakim trzeba być durniem i mieć zero pojęcia o rodzicielstwie, żeby własne dziecko tytułować per gówniak?

Za mojego małego trzyletniego brzdąca oddałbym życie!

Oddałbym wszystko co mam, włącznie ze wszystkimi moimi narządami!
Bez chwili zawahania!

O ile w poglądach politycznych jest mi zdecydowanie nie po drodze z Przemkiem Saletą, o tyle fakt, że oddał nerkę swojemu dziecku, sprawia, że jest prawdziwmy bohaterem; ojcem któgo miłość rodzicielska przeważyła nad troską o własne
otwieram nowy tag #gowniak tag dla ojców, matek i i innych których śmieszą ich pociechy pisząc na necie jakieś wywody myślowe i podając się za prawników chcą prowadzić kampanie prezydenckie ku uciesze rodziców co czytają te Dziwnę wpisy po nich zostawione.

Pamiętajcie nasz gówniak na necie to morderca i poseł w realu ma kilka jedynek do poprawienia w szkole!!

#gowniak tylko ty wiesz jaki nick ma twój syn/córka i go podaj byśmy
  • Odpowiedz
Szkoda, że w wieku 10 lat nie miałem mózgu. Jak teraz na to spojrzeć z perspektywy czasu, to w podstawówce mogłem ostro gasić nauczycieli, pisać śmieszne rzeczy na sprawdzianach i ogólnie wszystkim manipulować (był tam troche rygor, więc doskonała okazja żeby trochę wykorzystać każdą sytuację).
Te wszystkie chwile gdy dostałem 1 i karne wypracowanie za coś, czego nie zrobiłem. Jak dyrektorka powiedziała żebym nie przychodził do niej jak mnie pobiją. Jak dyrektorka
  • Odpowiedz
#wygryw #przegryw #tfwnogf #gowniak

Ja myslę, że "gówniaki" to jakiś spisek "związkowców", faceci którym się uda ujarzmić samiczkę prędzej wolą mieć z nią dzieci niż się żenić aby znacznie zniechęcić innych do jej przejęcia.

Sprytne, naprawdę sprytne - jednak nie zamierzamy się poddawać i "jakoś" to obejdziemy.
  • Odpowiedz
Przegryw to pojęcie względne.

Powiedzmy, że taki #wygryw w wieku 25-35 lat ma:

- dobrze płatną pracę, którą uwielbia,

- młodą piekną żonę,

- 1 do 3 dzieci,

- świetną chałupę,

- furę,

Nagle jednak... umiera na raka/czy coś innego. Wtedy jest jeszcze niżej w hierarchii niż #przegryw

Tymczasem jego żona w końcu znajdzie sobie innego faceta, a że już ma dużo kasy to niekoniecznie bogatego, więc jest szansa, że weźmie na