Ile taki #korposzczur w #korposwiat w wiekszym miescie typu #szczecin czy #poznan czy #gdansk z angielskim na poziomie CPE i dobra znajomoscia komputerow i po jakims gownokursie z ksiegowosci (powiedzmy, ze osobnik umie sam zlozyc komputer i umie wincyj niz zainstalowac adobe #pdk) moze dostac na reke?

Skonczylem #gownokierunek #filologiaangielska, wiec juz wiem, ze przegralem zycie i w ogole nie zasluguje na nic od zycia, jedynie zostaje niewolnictwo. Tylko informatyka
Później prawdopodobnie dostrzeżesz brak celowości takiego życia


@apaf: ja juz nie mam celu. Zyje zeby matce przykrosci nie robic, ale sam jestem mocno zepsuty xD Zadnych celow, ambicji itd. Jak nie pracuje to siedze na necie. I to tyle. Fobia spoleczna tez niestety niczego nie ulatwia, wiec nie wiem jaki cel w zyciu moglbym miec oprocz pieniedzy. Kobiete mialem, ale tez wolala pieniadze, bo bez ajfona i instagrama nie da rady.
  • Odpowiedz
@Shodan56 Haha no fakt xd
Chodzi o to, że jak miałam temat, to od razu potrafiłam pisać, a jak miałam sama wymyślić temat, to miałam problem, bo chciałam, żeby był najlepszym. Nie raz w połowie pisania stwierdziłam, ze jednak napiszę coś innego :p
  • Odpowiedz
@Vladimir_Kotkov: @pierozkowyviking: opinia jak opinia, siostra i koleżanka mogły trafić na kiepską grupę, albo spodziewały się czegoś innego, trudno ocenić, ale filologia na SWPS cieszy się raczej dobrą reputacją. Studiowałem tam i nie narzekam. Przez trzy lata trafiłem tylko na jedną osobę podanego wyżej typu "płacę to mi się należy", gość na dodatek prawie w ogóle się nie pojawiał, więc widziałem go ledwie parę razy. A licząc poznanych tam ludzi
  • Odpowiedz
@pierozkowyviking: studiuję obecnie na SWPSie. Wprawdzie jestem na psychologii, ale nastawienie do studenta jest super, z prowadzącymi da się bez problemu dogadać, dziekanat działa sprawnie, jednym słowem - nie ma na co narzekać.
  • Odpowiedz
@longfinger1: na internecie za darmo mozesz znalezc ship or sheep, dobra ksiazka o fonetyce angielskiej, a do niemieckiego moge Ci podeslac ta, ktora uzywamy na zajeciach. Oprocz ship or sheep jest jakas pozycja Petera Roacha, ktora jest tez czesto uzywana
  • Odpowiedz
Mirki i Mirabelki z #angielski szczególnie #filologiaangielska bo pytanie o gramatykę opisową.

Mam zdanie They found her an excellent lawyer.
Pytanie: pogrubiony tekst to subject complement, czy direct object?

Moje rozkminy: wydaje mi się, że raczej Od, z racji że mamy indefinite article 'an', co (tak się domyślam) wskazywałoby na kolejną osobę w zdaniu (czyli rozumiemy jako 'Oni znaleźli jej świetnego prawnika'), natomiast gdyby nie było 'an', to byłoby to Cs
@majlo1985: racja, mój głupi błąd, miałem na mysli, że może to być direct object, albo object complement oczywiście (bo odnosi się do 'her') więc byłby odpowiedzi a), albo d) - teraz się zgodzisz?
i dzięki za wyjaśnienie z rodzajnikiem :D
  • Odpowiedz
Cześć Mirki, dzisiaj #kiciochpyta o sens życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio, wołam #jezykiobce #angielski #niemiecki #filologiaangielska
Z tej strony 20lvl, mieszkaniec pięknego Krakowa, student 1. roku anglistyki na Pedagogicznym. Poszukuję przede wszystkim ludzi, którzy skończyli te same lub podobne studia, co ja, ale i niekoniecznie.
Chciałem Was zapytać, jak radzicie sobie w życiu? Mam na myśli pracę. Tyle się mówi, że języki to przyszłość i
@nicky_santoro: To jest fajny pomysł, ale wtedy idealnie byloby skończyć inny kierunek (np jakiś chemiczny - to lubiłem i mam maturę rozszerzona na 60%) i szukac tłumaczeń w tej branży ALE wtedy ciężko byloby mi studiować anglistykę i jakiś kierunek chemiczny. A rzucać nie chcę, bo lubię moje obecne studia, a w dodatku byłoby to rzucenie trzeciego kierunku (wcześniej byłem na AGH, ale to kompletnie nie dla mnie, nie mogłem się
  • Odpowiedz
@Pathlogan: [x] powstaje poprzez zawężenie biegu powietrza pomiędzy tylną częścią języka a miękkim podniebieniem (czyli jest "pełnoprawną" spółgłoską szczelinową - fricative), natomiast [h] nie wymaga żadnej obstrukcji biegu powietrza w jamie ustnej, a język nie uczestniczy w jej artykulacji.
  • Odpowiedz
Mireczki potrzebuje pomocy :( Poszukuje do licencjatu jakiegoś przyjemnego zbioru opowiadań, który został przetłumaczony na język polski co najmniej dwa razy przez różne osoby. Fajnie by było, jakby oryginał był dostępny w formie e-booka :) Byłem dzisiaj w bibliotece publicznej się pytać, ale niestety nic nie znalazłem, a pani tam pracująca również nie była w stanie mi pomóc :(
#ksiazki #studbaza #filologiaangielska #kiciochpyta
@Mortisto: może powybieraj opowiadania Poego z różnymi tłumaczeniami? Wiele opowiadań tłumaczyli na pewno Leśmian i Wyrzykowski. W posłowiu zbioru, który czytałem, redaktor Maciej Płaza pisał, że wybór pomiędzy ich wersjami był bardzo ciężki. Wspomina też o innych tłumaczeniach z tamtego okresu, które jednak nie oparły się próbie czasu. Ale możesz ich poszukać.
  • Odpowiedz
@Mortisto: Sherlock Holmes - na pewno (i tych zbiorów będzie wiele). Podejrzewam, że też opowiadania Agathy Christie (kryminały "całoksiążkowe" na pewno, kryminały w formie opowiadań - niemal na pewno).
  • Odpowiedz
Oooo jak mnie #!$%@?ą #!$%@? studenci filologii. Zobaczcie, jacy jesteśmy ynternaszynal, rozmawiamy ze sobą na przerwach (a co gorsza - na mieście albo w tramwaju) PO ANGIELSKU, albo tam w innym języku.

Najbardziej skisłam, gdy będąc na początku trzeciego roku jakiś pierwszoroczniak próbował mnie poderwać w pubie sposobem NA BRYTYJCZYKA (xD). Ledwo miał 2 zajęcia z fonetyki, a już sobie wyobrażał, że jest drugim Hugh Grantem, ja #!$%@?ę. Wyobraźcie sobie jego minę,
Mikimoto - Oooo jak mnie #!$%@?ą #!$%@? studenci filologii. Zobaczcie, jacy jesteśmy ...

źródło: comment_7YNmt4UxVBach3OGErczIj1scqkUA7XG.jpg

Pobierz
Mirki z #jezykiobce i #filologiaangielska staram się dużo czytać po angielsku, żeby być jak najlepszym w tym języku (od października będę studiował anglistykę). Zawsze jednak zastanawia mnie, czy cokolwiek daje mi samo czytanie w języku obcym, którego efektem jest poznanie samej treści tekstu, czy może powinienem czytać bardziej wnikliwie, na przykład tłumacząc sobie każde nieznane słowo (nawet jeśli domyślam się znaczenia), albo nawet tłumaczyć sobie cały tekst?

I przy okazji: jakie książki
Łe, jakby to był UŚ, to bym wiedziała więcej :<. Skoro chcesz być jak najlepszy nw tym języku, to może Ci ogólnie przybliżę studia na filologii i podkreślę to, na co zwracać szczególną uwagę przy uczeniu się.

Angielski jest dzielony na kilka części na studiach:
a) gramatyka praktyczna - czyli wszystko to, czego się uczyłeś w szkole i tak naprawdę pierwszy semestr, to jest wałkowanie tego znowu, a potem przeskakujesz z tym
  • Odpowiedz
@longfinger1: Nie ma problemu i tak umierałam z nudów XD
Btw, jeśli chcesz ćwiczyć pod kątem tłumaczeń, to mam dla Ciebie dwie rady:
a) już teraz sobie wybierz dziedzinę, w której chcesz się specjalizować i zacznij się jej uczyć (sama dziedzina plus słownictwo)
b) dobrą opcją do zdobycia pierwszych doświadczeń jest tłumaczenie konferencji na http://www.ted.com/
Wiem, że są też strony z newsami, gdzie możesz je nieodpłatnie tłumaczyć w ramach wolontariatu, a
  • Odpowiedz