Wpis z mikrobloga

Mirki z #jezykiobce i #filologiaangielska staram się dużo czytać po angielsku, żeby być jak najlepszym w tym języku (od października będę studiował anglistykę). Zawsze jednak zastanawia mnie, czy cokolwiek daje mi samo czytanie w języku obcym, którego efektem jest poznanie samej treści tekstu, czy może powinienem czytać bardziej wnikliwie, na przykład tłumacząc sobie każde nieznane słowo (nawet jeśli domyślam się znaczenia), albo nawet tłumaczyć sobie cały tekst?

I przy okazji: jakie książki polecacie? Na razie zacząłem Króla Artura autorstwa Franka Thompsona - strasznie naciągane, ale przynajmniej sporo słów jestem w stanie zrozumieć z kontekstu.

Z góry dzięki za pomoc!
  • 8
@leanansidhe: filologia filologia :P dokładnie nazywa się to ,,neofilologia, specjalność: filologia angielska" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
na krakowskim Uniwersytecie Pedagogicznym. Jeszcze nie wiem jak to wszystko będzie tam wyglądało, ale tak czy siak chciałbym obyć się z językiem, poprawić szczególnie kwestie gramatyczne, bo do niedawna używałem angielskiego intuicyjnie (jak pewnie większość osób
Zawsze jednak zastanawia mnie, czy cokolwiek daje mi samo czytanie w języku obcym, którego efektem jest poznanie samej treści tekstu, czy może powinienem czytać bardziej wnikliwie, na przykład tłumacząc sobie każde nieznane słowo (nawet jeśli domyślam się znaczenia), albo nawet tłumaczyć sobie cały tekst?


@longfinger1: Pewnie, że samo czytanie też daje bardzo dużo, o ile jesteś w stanie wywnioskować sens z kontekstu. Optymalnie jest po prostu wypisywać sobie niektóre nowe wyrazy,
Łe, jakby to był UŚ, to bym wiedziała więcej :<. Skoro chcesz być jak najlepszy nw tym języku, to może Ci ogólnie przybliżę studia na filologii i podkreślę to, na co zwracać szczególną uwagę przy uczeniu się.

Angielski jest dzielony na kilka części na studiach:
a) gramatyka praktyczna - czyli wszystko to, czego się uczyłeś w szkole i tak naprawdę pierwszy semestr, to jest wałkowanie tego znowu, a potem przeskakujesz z tym
@Engma: a dlaczego uważasz że tłumaczenie całego tekstu to słaby pomysł? Pytam z ciekawości ;) Miałem kiedyś pomysł, żeby tłumaczyć angielskie filmiki na youtubie - daję coś innym ludziom, a przy tym uczę się zarówno słuchania, jak i pisania

@leanansidhe: no, droga Cumpelo takiej wyczerpującej odpowiedzi się nie spodziewałem, dzięki ogromne! Do tej listy lektur na pewno jeszcze w te wakacje wiele razy zaglądnę ( ͡° ͜ʖ ͡
@longfinger1: Nie ma problemu i tak umierałam z nudów XD
Btw, jeśli chcesz ćwiczyć pod kątem tłumaczeń, to mam dla Ciebie dwie rady:
a) już teraz sobie wybierz dziedzinę, w której chcesz się specjalizować i zacznij się jej uczyć (sama dziedzina plus słownictwo)
b) dobrą opcją do zdobycia pierwszych doświadczeń jest tłumaczenie konferencji na http://www.ted.com/
Wiem, że są też strony z newsami, gdzie możesz je nieodpłatnie tłumaczyć w ramach wolontariatu, a