Wszystko
Najnowsze
Archiwum

- 9

- 3
Tytuł: Starość Aksolotla
Autor: Jacek Dukaj
Gatunek: Science-Fiction, Post-Apo
ISBN: 9788308069394
źródło: comment_1611153686oouENcumchIx2HZaUKSrkW.jpg
Pobierz- 2
- 4
Wczoraj żebrak kawiarniany – dzisiaj niemal bogacz; wczoraj jeden z warszawskich wiecznych studentów, z prospektem kolejnego tysiąca wieczorów spędzonych nad wódką, papierosami i kartami, na drodze ku wczesnej starości zwieńczonej mniej lub bardziej romantycznem zejściem na gruźlicę lub syfilis – dzisiaj... kto? A przecież już od ponad roku, od śmierci matki tylko czekałem na okazję, czekałem na pieniądze – by uciec. Precz z tego miasta, precz od tych ludzi, precz ode mnie
Najbliżej jest chyba to:
Ulrich von Jungingen otworzył piwopiwo. Piana strzeliła mu na T-shirt z neonem: CZEKOLADA S--S K-----A. Nie zwrócił uwagi, szeroki uśmiech na jego nieogolonej twarzy nie zmniejszył się ni o milimetr. Ulrich von Jungingen był szczęśliwym niewolnikiem swego przodomózgowia.
Z Króla Bólu.
W Czarnych Oceanach czekolady brak.
Niby to miała być pierwsza część trylogii, a tutaj nic nie ma i raczej nie będzie
#dukaj #scifi #czytajzwykopem #ksiazki
źródło: comment_1609524252OB31xEKiUPrbFibHOS1erT.jpg
Pobierz- 3
- 4
Spojrzeć na szron na szybie, na te niby-kwiaty zarastające ją od okiennicy ku środkowi... Jest tylko mróz, presja zewnętrznych warunków; pod nią wilgoć objawia się w tej i innej postaci. Gdyby szron przyjmował jeszcze bardziej skomplikowane formy, gdyby szybciej reagował na zmiany warunków zewnętrznych, gdyby w jego zawiłościach ukazywały się sensy głębsze – czy wówczas uznalibyśmy go za niepodległą, świadomą istotę?
Dlaczego więc o lutych mówimy „oni”?
Dlaczego o sobie mówię „ja”?
O
6
Kiyoko-san robi błąd w sokki

"Jedynym punktem widzenia opisanym w powieści o Japonii jest punkt widzenia Europejczyków. W Imperium chmur Dukaj nie umie sobie wyobrazić, jak myśli ktoś, kto żyje wśród innych oczywistości. " - szczegółowa recenzja najnowszej powieści Dukaja, okiem japonistki.
z- 4
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Jakiż egoizm kryje się w żałobie! Cóż za samolubstwo - rozpaczać po czyjejś śmierci! Utraciliśmy kogoś, kto był dla nas źródłem przyjemności, korzyści, czyja obecność wywoływała w nas pozytywne uczucia - i teraz rozpaczamy. Że już nie dane nam będzie zaznać z nim takich a takich radości; że nie wprawi już nas w taki a taki nastrój; że będzie ciężej. Więc smutek i płacz - bo umarł. Co za hipokryzja!
Być może
- 1
68
Dukaj: Epidemia koronawirusa jako test dla wielkich przewrotów kulturowych

Rządy i korporacje bardzo wiele się nauczyły, obserwując reakcje ludzi, instytucji, rynków. Także z tego powodu sądzę, że obecne przyspieszenie jest prekursorem przyspieszeń jeszcze mocniejszych. Nauczyli się, że można i nie zawahają się tej wiedzy użyć – mówi Jacek Dukaj. Właśnie ukazała...
z- 9
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Jaka jest główna różnica na sto, dwieście, tysiąc, dwa tysiące lat wstecz i dawniej? Pomijając scenografie i tech.
Zakreśl wokół siebie okrąg: co wewnątrz - temu możesz współczuć; co na zewnątrz - to tak obce, że serce nie dotknie.
Kto mieści się wewnątrz kręgu?
Najpierw tylko samce tej samej krwi
Potem - tego samego przymierza
Potem - tego samego bóstwa i ciała
- 3
Za każdym razem przysięgasz na wieczność.
Pierwszą żonę poślubiasz na studiach lub tuż po.
Macie po dwadzieścia kilka lat. Jesteście rówieśnikami, prawie.
Pochodzicie z tego samego pokolenia, tego samego świata. Rozumiecie swoje marzenia i ambicje.
Ona oddaje ci energię, abyś mógł przebić się na szczyt. Ona rodzi ci pierworodnego. Z nią budujesz pierwszy dom i odnosisz pierwsze zwycięstwa.
Ale mija czas. Dzieci dorastają. Ty jesteś mężczyzną sukcesu
- 4
- 0
- 4
To jedyny biznes, który zachowa rację bytu, gdy już wszystko będzie tanie, luksusowe i bezpieczne. Tego, co naprawdę oryginalne, nie wymłóci ze starych danych żadna moc obliczeniowa.
Jedyny biznes w nieskończoności: produkcja sensów życia.
My je produkujemy. My dla was. Żebyście do reszty nie zatonęli w nolensum.
My my my. Dzień po dniu. Wyżymając do cna neurony. Spuszczając spermę z duszy. Rwąc sobie zęby z d--y.
Jacek Dukaj, Król Bólu
#
- 3
Obraz: Przedstaw sobie sytuację etyczną człowieka jako wędrówkę po dwuwymiarowym polu przeszkód, pułapek i labiryntów dobra i zła. Wędrujący otrzymał na początku instrukcję (Kodeks, Przykazania) mającą go prowadzić: IF X THEN RIGHT/ LEFT/FORWARD/BACK. Instrukcja się sprawdza, dopóki człowiek nie natrafia na schody i windy prowadzące do góry i w dół - dodany zostaje wtedy trzeci wymiar przestrzenny. (Przestrzeń możliwości powiększyła się o nowe zmienne; dawniejsze stałe okazały się zmiennymi). I niemożliwym jest
- 5
- Kupcem! No to czemu ty nie jesteś kupcem?
- Nie robimy wszystkiego tego, co moglibyśmy. To jest skomplikowana sprawa. Naprawdę...
- Tato!
- No dobra.
Przysiadła na piętach po drugiej stronie grządki, zsunęła kapelusz na plecy. Zdjąłem drugą rękawicę, otarłem dłonie o spodnie. Zastanawiałem się, jak jej to wytłumaczyć. Koniunkcja Szóstej i Piątej planety Meduzy - gazowych olbrzymów na granicy nuklearnego zapłonu, z albedo oscylującym wokół stu procent - skręcała lekko
- 1
17
We wrześniu nowa książka Jacka Dukaja - "Imperium chmur"

Tym razem XIX-wieczna Japonia, "Lalka" Prusa i science fiction w jednym :)
z- 16
- #
- #
- #
- #
- #
Teraz mam możliwość przeczytania go.
- 2
Dukaja opowiadającego Conrada opowiadającego Marlowa opowiadającego Kurtza.
A cokolwiek opowiada Dukaj jest dobre.
#dukaj
















