Wpis z mikrobloga

@reynevayen: jeśli dobrze pamiętam poprzedni audiobook był nagrany dla jakiejś fundacji dla niewidomych i gdy ok rok temu próbowałem go dostać to się nie dało, a wersje pirackie były tragicznej jakości. Ten jest naprawdę dobry. No i kupując udowadniamy audiotece/wydawnictwu literackiemu że warto realizować kolejne produkcje.
@Krever: Tak, to chyba ten. Ale masz rację, jeśli wyszedł profesjonalny komercyjny audiobook, to pewnie jak będę chciał przesłuchać Lód, to kupię tę nową wersję. Skoro niektóre książki Dukaja kupuje po kilka razy, bo w ebooki i papierze, to mogę i audiobook kupić.