Wpis z mikrobloga

149 + 1 = 150

Tytuł: Starość Aksolotla
Autor: Jacek Dukaj
Gatunek: Science-Fiction, Post-Apo
ISBN: 9788308069394
Ocena: ★★★★★★★

Jacek Dukaj to autor znany i szanowany w kręgach polskiego sci-fi. Urzekł już "Lodem", "Czarnym Oceanem", "Królem Bólu". Kto go czytał wie, że autor ma nieprzebrane możliwości intelektualne, jak i bezgraniczną wyobraźnię, co czyni jego książki unikatowe a porównania do Lema nie są nad wyraz.

Starość Aksolotla zadebiutowała w 2015 roku na... Allegro. Autor zadecydował się na tę platformę, bo książka przez swoją interaktywność miała być jedynie w e-booku początkowo, ale ostatecznie powstała jej wersja papierowa. Ta interaktywność nie jest imponująca. Ot kilka kodów QR prowadzących na przykład do youtube, modeli do wydrukowania w drukarce 3D, kilka grafik i tyle. Myślę, że na rewolucję w tej kwestii jeszcze poczekamy.

Akcja zaczyna się w niedalekiej przyszłości, gdzie ludzkość już zaczęła się intensywnie robotyzować. Przez kulę ziemską przechodzi promień śmierci niszczący wiązania DNA co wiąże się z unicestwieniem życia organicznego. Grześ, informatyk od hardware'u, na chwilę przed tragedią uploaduje swoją świadomość do internetu, dzięki czemu udaje mu się przetrwać apokalipsę. Budzi się w świecie, gdzie inni ocaleni próbują ułożyć cywilizację i swoje własne życia (nieżycia) na nowo. Książka jest podzielona odpowiednio na 1000, 10000 i 100000 dni po zagładzie.

Mamy tutaj miks transhumanizmu (ulubionego tematu Dukaja) i post-apoliptycznej wizji świata. Pytania o cel, motywację. Wzloty i upadki, głównie psychiczne, związane z nowym rozdaniem. Jak to w książkach sci-fi główny nacisk położono na kreowanie świata i muszę przyznać, że to najmocniejsza strona tej opowieści. Mamy bardzo ciekawe sposoby na przetrwanie ludzi (nieludzi) w nowych realiach, czy zupełnie nowe spektrum religijno-polityczne, wobec świata, który się skończył. Inaczej niż choćby w Metro 2033 ludzie (nieludzie) nie wracają do idei starego świata, szczególnie tych skrajnych, tylko tworzą nowe doktryny religijno-polityczne wobec osi sporu, które są przedmiotem dyskusji w nowych realiach. Co szwankuje, to postacie. Grześ jest dość papierowy, niby tęskni za światem z przed zagłady, ale nie za bardzo wiemy dlaczego, co mu się w nim podobało, jakie emocje nim kierują. Reszta bohaterów ma jeszcze chudsze tło. Ponadto kilka wątków warto byłoby rozwinąć (choćby pytanie o to kto stał za wystrzeleniem promienia śmierci, kilka motywów z tego fragmentu skojarzyły mi się z "Czarnym Lasem" Liu Cixina), książka spokojnie mogłaby być dłuższa, na czym czytelnik by zyskał.

6/52

Wpis dodano za pomocą strony: https://bookmeter.ct8.pl

#bookmeter #ksiazki #dukaj
LebronAntetokounmpo - 149 + 1 = 150

Tytuł: Starość Aksolotla
Autor: Jacek Dukaj
Gatu...

źródło: comment_1611153686oouENcumchIx2HZaUKSrkW.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@LebronAntetokounmpo: Z tym porównaniem do Lema, to bym nie przesadzał. Takich porównań mogą dopuszczać się jedynie osoby, które albo nie czytały nic ambitniejszego od Dukaja, albo Lema zwyczajnie nie rozumieją, dostrzegając jedynie jego warstwę fabularną - a nigdy nie była ona szczególnie rozbudowana. Oboje piszą na inne tematy, w zupełnie inny sposób i w zasadzie jedyne co ich łączy, to zamiłowanie do neologizmów i erudycja. Lem do swoich historii wplatał zawsze
  • Odpowiedz
@januery sorry za wykopywanie starych komentarzy, ale nie mogę się z Tobą zgodzić. O ile. Zgodzę się co do Lema, to zarówno światy jak i teorie Dukaja są tak naprawdę niewielkim rozwinięciem wielu istniejących i sprawdzonych teorii czy praktyk. I wydaje mi się że skupienie pada raczej na antropologię kulturowa oraz wpływy szeroko rozumianych kultur i jednostek na siebie raczej niż na transhumanizm.
Jeszcze raz sorry za wygrzebanie starocia :)
  • Odpowiedz