Mirki, może ktoś się spotkał z podobnym problemem. Mam spory plac utwardzony i wysypany kamykami/asfaltem i dość ubity i muszę na nim wytyczyć kilka miejsc parkingowych. Robił ktoś coś podobnego? Farba drogowa raczej nie przejdzie, a znaczniki wbijane w ziemię są śmiesznie drogie (kawałek plastikowego krążka na gwoździu - 11,50). Może zna ktoś rozwiązanie, żeby to jakoś wyglądało i nie kosztowało milionów?

#kiciochpyta, #budowlanka, #drogi, #parking, #majsterkowanie