Już nie będzie Tadeusza Dudy na następnych Mistrzostwach Polski w Chowanego. Pożegnanie Tadka z Mistrzostwami Polski… Sześć medali: cztery złote, jeden srebrny, jeden brązowy, tu zdobyty jeszcze. Niemal tydzień poszukiwań. Fenomen policyjny. Powtarzalność pokazywania się pod domem przez ten czas, przez pięć dni, a przecież pierwsze zwycięstwo w Limanowej odniósł tu, w tym domu jako pięćdziesięciosiedmio latek i było to przecież piec dni temu. Coś niewiarygodnego! Codziennie siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby
Edward_Mora - Już nie będzie Tadeusza Dudy na następnych Mistrzostwach Polski w Chowa...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LukaszTV: Żaden dowódca nie wyda rozkazu wejścia jednostki do lasu, bo nie wie, co Tadek tam przygotował, być może teren jest uzbrojony, a Tadziu siedzi z lunetą i tylko czeka na wjazd służb. Załóżmy, że wchodzi oddział 5 osobowy i nagle sprawca odstrzela 3 osoby, sam zostaje zabity. Kto za to beknie? Dowódca- niestety takie są realia. Więc biorą go na przeczekanie, wiedzą, że prawdopodobnie jest w tych lasach i
  • Odpowiedz
@slapdash: ja p------e, typie, jakbyś miał jakieś podstawowe pojęcie o funkcjonowaniu służb plus instynkt samozachowawczy, to byś wiedział, że nikt nie będzie narażał siebie i kolegów na śmierć, bo sprawca ukrywa się w lesie, a na dodatek zna go jak własną kieszeń. Na pewno zadzialałoby to motywująco gdybyśmy się dowiedzieli, że 3 funkcjonariuszy zginęło, do tego 2 ofiary śmiertelne w cywilach już są. Po trupach do celu w tym przypadku
  • Odpowiedz
@Romska_Palo_Ul_Laputa: latały jakieś hipotezy, że wykrył wałki w swojej jednostce i to nie on zabił swojego syna, pewnie jakieś bajkopisarstwo, ale gdyby syn był bękartem to pierwsi w kolejności do odstrzelenia powinni być brat i żona, a nie syn
  • Odpowiedz