Nastąpił koniec drugiego kwartału 2024 roku pora na nowy wpis.
Tak zakończył się poprzedni kwartał: https://wykop.pl/wpis/75696363/od-nowego-roku-zmieniam-troche-sposob-publikowania
A co w drugim kwartale?
Drugi kwartał rozczarował mnie pod względem zachowania rynku długu w Polsce. W kwietniu dokupiłem FPC i nie było to najlepszy timing. FPC1140 od początku roku dały stratę na papierze 4,67% Wszystko z powodu ostudzenia przez NBP nadzei na szybkie cięcia stóp procentowych. W drugim kwartale rolowałem moje obligacje EDO - z prostej przyczyny. Oprocentowanie na ten rok było znacznie gorsze (na poziomie 3,4%) a nowe emisje dawały w pierwszym roku 6,8% oraz większą marżę. Żal nie było skorzystać i zapłacić karę dla posiadanych przeze mnie obligajci. Prawdopodobnie dopiero niesień przyniesie pewne rozstrzygnięcie. indeks NASDAQ100 FUTURE (NQ.F) przebił 20k zgodnie założeniami o jakich pisałem we wpisie na nowy rok ( https://wykop.pl/wpis/74424661/kolejny-rok-kolejne-podsumowanie-rok-temu-wpisalem ). Poprawiło to wynik dla mojego portfelu akcyjnego a także wynik z konta TMS, gdzie w zasadzie nic nie robię a pozycje po prostu śledzą rynek i stopniowo pęcznieją. Sezonowo jednak trzeci kwartał zazwyczaj nie jest tak łaskawy na rynkach, ale zobaczymy. Wynik na poziomie 8,19% dla klasycznego portfela może cieszyć, w tym tempie dobijemy do 16% do końca roku.
Na zdjęciu poniżej widać wynik mojego portfela na tle innych indeksów oraz w komentarzu bonus - zdjęcie z konta TMS

w
szcz33pan - Nastąpił koniec drugiego kwartału 2024 roku pora na nowy wpis. 
Tak zakoń...

źródło: 1051c374bdeea422a1bb710a17d2e684

Pobierz
@mk321: bo strefa euro jest just fuck up xd. Chodzi o to że masz różne kraje, różne kultury i różna inflacje a stopy procentowe jak zaczeli podnosić to dla całej strefy tak samo. I np południowcy aka lenie potrzebowali by wciąż luźnej polityki pieniężnej a kraje bałtyckie z kolei miały mega duża inflacje. Dla jednych działa to kojąco ale drugich to dusi. Nie było by to problemem gdybyśmy byli jak
  • Odpowiedz
Chodzi o to że masz różne kraje, różne kultury i różna inflacje a stopy procentowe jak zaczeli podnosić to dla całej strefy tak samo. I np południowcy aka lenie potrzebowali by wciąż luźnej polityki pieniężnej a kraje bałtyckie z kolei miały mega duża inflacje. Dla jednych działa to kojąco ale drugich to dusi. Nie było by to problemem gdybyśmy byli jak USA.


@Corona_Beerus: Tak samo jest w USA pomiędzy stanami,
  • Odpowiedz
PS, czemu taki nagły spadek pln do usd?


@doges: euro pociągneło pln za uszy po danych o zatrudnieniu w USA które są bardzo dobre, co oznacza, że wydłuża się perspektywa obniżek stóp w USA a w UE już obnizono.

Czyli doszło do tego o cyzm pisałem od paru tyg na wykopie.
  • Odpowiedz
@perfumowyswir: Może nic mu nie być (rynkowi) bo Europa zaczęła obniżać stopy, a USA jeszcze nie. Dlatego kapitał płynie do dolara który płaci 5% odsetek i jest światową siłą.

Patrzę na wykres i widzę, że dotarł do ważnego oporu względem złotówki. Może go przebić albo odbijać się jeszcze góra dół do końca lipca.
tom-ek12333 - @perfumowyswir: Może nic mu nie być (rynkowi) bo Europa zaczęła obniżać...

źródło: obraz

Pobierz
  • Odpowiedz
@IkdapS_: Kto kupował dołek w październiku 2022 ten kupował akcje USA za dolary po 5 zł.
SP500 od tamtej pory urosło o 53%.
Dolar spadł o 22%.
Więc wynik względem złotego to 31% w prawie 2 lata.

Dlatego teraz moim zdaniem najlepszą opcją jest Market Fund w dolarach, kolekcjonowanie odsetek. Przy następnym dołku na akcjach wyjście do złotówki i kupowanie na GPW (bo złotówka tania będzie,
tom-ek12333 - @IkdapS_: Kto kupował dołek w październiku 2022 ten kupował akcje USA z...

źródło: obraz

Pobierz
  • Odpowiedz
Jak tam upadek dolara i POTĘŻNE brics? Coś nie widać, dolar coraz bardziej dominuje globalne rynki, i stanowi więcej obrotu światowego niż w 2012 roku. Wszystko dzięki odpowiedniej polityce monteranej. Niedługo będą ciąć stopy procentowe, wtedy dalej ruszy pompa na gospodarce po lekkim okresie stagnacji. Tylko kapitalizacja 1 spółki jest większa niż gospodarka Rosji, nie wspominając o reszcie sp 500, które rośnie od paru lat w bardzo szybkim tempie.

Kacapy i Chinole i ich pożyteczni idioci zawsze mówią, że aaaaeeee AlE UsA jEsT zAdłuŻoNe!!!!111 No jest, ale u kogo, a no u samych siebie jako emitenta. Nikt nie wspomina o niewyobrażalnym długu Chin czy baloniku zwanego Rossją. Nawet dodruk dolara, nie miał zbytnio konsekwencji dla stabilności tej waluty. Dodruk tak na prawdę może trwać wiecznie. To po to porzucono parytet złota, by waluta była elastyczniejsza i łatwiejsza do opanowania w kryzysach. By sytuacja z początku 20 wieku się nie powtórzyła.

Dolar to nie tylko papierek. Za każdym dolarem kryje się najpotężniejsza armia, gospodarka, i finanse na świecie. Dlatego nigdy żadej juan czy inny sruan nie wyprze dolara. Dolar to pewien kanon zaufania. Kto ma zaufanie do juana, na czym opiera się chińska gospodarka? Na papierowym betonie?, na skradzionych i skopiowanych marnie technologiach? Czy może na centralnym komuszym rządzie, który może inwestorowi wszystko zabrać jeśli tak sobie postanowi? Rubel, rubel to praktycznie taki śmieć trochę. Nikt go nie chce, bo śmierdzi, kurs dramatyczny. Ta waluta jak i cała gospodarka Rossji jest balonikiem pompowanym zbrojeniówką pracującą już teraz na max, oraz na Gaspromie. Kraje brics, nigdy nie utworzą wspólnej waluty bo to nie wspólnota gospodarcza, to bardziej kółko tematyczne, różnoraki zlepek niekiedy wrogich sobie państw.

Na
Van-der-Ledre - Jak tam upadek dolara i POTĘŻNE brics? Coś nie widać, dolar coraz bar...

źródło: 1000020218

Pobierz
@Van-der-Ledre
Inflacja rosnie - stopy powinne byc podniesione
Bezrobocie na niskim poziomie, ekonomia daje rade - nie ma przeciwskazan aby nie podnosic stop procentowych.
12 czerwca albo stopy zostana na tym samym poziomie albo zostana lekko podniesione. Napewno nie opuszczone.
  • Odpowiedz
US są zwykle poza pewnymi wyjątkami równomiernie dobrze rozwinięte i dalekie przedmieścia są zadbane, jest tam jakiś ład, duże działki, szerokie drogi itd.


@cotozazycie:

no tak, bo tam jest kult samochodu, a jak go nie posiadasz, to jestes w pewnym sensie patologia.
No tak wlasnie myslalem, ze to mowa o odleglych miescinach a w PL liczenie po stawkach z miast wojewodzkich :))
  • Odpowiedz
No i bardzo dobrze, że trzeba mieć samochod. Byle tylko nie musieć nim dojeżdżać codziennie do pracy do centrum duzego miasta.


@cotozazycie:

dalej nie rozumiesz - cala infrastruktura jest wrecz robiona tak, ze mozesz w zasadzie poruszac sie WYLACZNIE samochodem. Masz sklep 200-300m dalej? Super, ale zeby tam dotrzec, to musisz jechac samochodem. Zwlaszcza na peryferiach
  • Odpowiedz
Ciekawi mnie jedną rzecz, propo dolara. Jak zachowałby się kurs dolara, czy jako cała waluta, w przypadku dużego konfliktu. Czy dolar mógłby być taką bezpieczną przystanią, która pozwoliłaby przechować w jakimś stopniu wartość pieniądza. Waluty typu PLN, czy nawet euro, w przypadku wojny, zapewne zostałyby spuszczone w kiblu. Ciekawe ile byłoby warte po hipotetycznej wojnie takie np. 100 tys dolarów, co dałoby się za nie kupić w takich krajach jak Polska. Jak
@Van-der-Ledre tak trochę aktualnie nawet na świecie nie ma wojny w którą Stany nie włożyły swoich łap, konflikt na Ukrainie- wysyłają broń, konflikt Palestyny z tym śmiesznym sztucznym krajem- dziwnym trafem akcje największych producentów uzbrojenia w stanach poleciały +20%. Jakikolwiek konflikt na świecie dotyka Stany Zjednoczone, bo są krajem totalitarnym, ale bardzo dobrze to maskują
  • Odpowiedz