Tak szczesze to mogłem jechać jeszcze z 5-10km więcej tylko dupa od siodełka bolała xDD


@PolakAteistaMocnyII: Po kilku trasach ten problem znika. Sam od kilku tygodni jeżdżę regularniej rowerem, pierwszy raz od dobrej dekady.
  • Odpowiedz
Ale wytknięcie Ci kłamstwa to nie ból dupy.


@wdowapotedlarzu: ale plusowanie wszystkich, którzy się ze mną nie zgadzają i każą mi #!$%@?ć, to już bólem dupy jest. Dziękuję, ten dzień będzie dzięki Tobie lepszy!

Nie, trafiłem tam za nazwanie Cię "wegańskim
  • Odpowiedz
@grecki: okej tylko, że oprócz ziemniaków (które miał jako jedyne i były względnie łatwe do zasadzenia) jadł też racje, które zostały mu z wcześniejszej misji (bogate w witaminy i mikroelementy). porównanie z dupy, a na samych pyrkach przez dłuższy okres to mógłby się jedynie sraczki nabawić.
  • Odpowiedz