@Skyworld: Jeśli podstawka NWN2 była słaba to podstawka NWN1 była żałosna (co innego dodatki do tejże) NWN2 nie było rewolucyjne ale grało się przyjemnie. NWN1 przechodziłem na siłę. Na szczęście dodatki do obu części były na wysokim poziomie szczególnie maska zdrajcy i hordy podmroku.
@Skyworld: A jak nazwiesz towarzyszy w nwn1? Zwykłe popierdułki z tego co pamiętam to nawet nimi sterować nie można było :) A nwn2 khelgar wymiata, do tego qaara, bishop, ammon jerro. Chociażby takie wątki jak proces z luskanem, czy budowanie/ulepszanie twierdzy zapadły mi w pamięć. Jak nie grałeś w maske zdrajcy to Ci zazdroszczę bo to świetna gra i chciałbym jeszcze raz ją poznać od nowa. Pachnie tormentem i sferami
Divinity: Original Sin - Enhanced Edition na komputery PC to udoskonalona wersja ciepło przyjętej produkcji cRPG z 2014 roku. Na video facet omawia listę zmian. Można powiedzieć, że zmienili tą grę całkowicie dodając między innymi: - widok 360 stopni - Voiceover do każdego dialogu - możliwość gry na gamepadzie i wiele innych. Warto posłuchać. Lista zmian jest wielka. Cóż zagram na pewno 2 raz, a dwójkę już kupiłem na Kickstarterze. Polecam.
@woytas: Najfajniej z tego brzmi Tactician Mode. Explorer Mode widać, że typowy tryb dla konsolowców, którzy płakaliby, że w walkach trzeba wysilić szarą komórkę, lub dwie.
Na gram.pl potrafią rozpoznać wybitne crpg. Za to Gry-online i CD-Action to rynsztok zasilany reklamami od wielkich wydawców (stąd spamują ciągle artykułami na temat Fallouta 4, itp.)
@Bethesda_sucks: Był materiał na TVgry.pl, gdzie były wymienione wady i zalety produkcji. Sam miałem okazję pograć i muszę się z nimi po części zgodzić. Gra jest fajna, ma zajebisty system atrybutów (tak jak na prawdziwe RPG przystało, a nie to co w #fallout4 #heheszki) Jednak 11 lat robienia gry dało o sobie znać i grafika jak i też przedstawianie historii dziś nie zachwyca. Z chęcią
@Asterling: lol Każda ścieżka to zupełnie inna rozgrywka. De facto jest tu kilkanaście erpegów w jednym, bo: 1) Każdy "background" wiąże się z innymi zadaniami i otwira inne drzwi (część się oczywiście pokrywa, ale jest naprawdę sporo unikalnej zawartości) 2) Nawet gdy wybierzemy ten sam background co wcześniej, podejmując inne decyzje otrzymujemy zupełnie inną rozgrywkę
Mając to na uwadze liczba godzin rozgrywki rośnie wykładniczo. Jeśli uważasz inaczej tzn. że w
Mirki, gra już ktoś w #swordcoastlegends? Jak wrażenia? Właśnie kupiłem i pobieram, bo gdzieś wyczytałem, że kampania na single'a może być, a stęskniłem się za nową grą w Forgotten Realms. Multi za bardzo mnie nie interesuje, bo to nie będzie to co NWN, chociaż może jeszcze się przekonam.
#wasteland2 #gry #crpg #fallout Directors Cut wrażenia. Gra ma jeszcze sporo bugow.. Oprawa jest ladniejsza (grafika, dzwiek) i ogolnie jakos przyjemniej sie gra dzieki nowemu interfaceowi. Natomiast bugi. W Hollywood prawie nie skonczylem questa, bo do jednego ze sprzedawcow nie jestem w stanie podejsc? Strzelanie z broni plazmowej - 'nie tetowane' - strzal idzie gdzies blizej przeciwnika ale go nawet nie dotyka (tzn obrazenia
No i zacząłem Age of Decadence, niecałe 2 godziny ale już widzę że to jest RPG którego szukałem od bardzo dawna. Wybory tutaj rzeczywiście mają znaczenie, ludzie kłamią, nawet jakiś rabuś mnie okradł gdy kupowałem kebaba a kilka razy ... Taki przykład co do wyborów- mam misję żeby dostać się do zamku żeby oddać pewien artefakt lordowi. Można wejść albo wykonując jedną z dwóch misji dla strażnika przy bramie, przebrać się za
@Kazak77: Akurat złodziej jest chyba najtrudniejszą w prowadzeniu postacią także uważaj. Pamiętaj też, że w tej grze nie jest hańbą taktyczny odwrót. W innych erpegach ucieczka byłaby nie do pomyślenia, tutaj często można zyskać więcej jeśli zachowamy się racjonalnie i wycofamy kiedy trzeba.
Fałszywy prorok, ogłupiona gierka, która z systemem DnD ma niewiele wspólnego (napierniczanie z czarów niczym z karabinu maszynowego, lol), casualowy shit, który na fali popularności powrotu do klasyków chce zgarnąć kawałek tortu dla siebie udając znacznie lepszą grę niż ma szansę być.
No i od początku widać, że to produkcja robiona z myślą o konsolach. Czyli pecetowcy kolejny raz będą robili za beta-testerów dla nich.
@000loki: Powiem tak- siłą gry jest to, co zwykle w innych produkcjach cRPG jest wadą. A mianowicie zwiedzanie, grzebanie w różnych zakamarkach, zabawa mechaniką (a często ta właśnie ta zabawa posuwa nas naprzód lub wynagradza w inny sposób- cudo), odkrywanie mnóstwa pobocznych rzeczy. I najlepiej pod tym względem jest na początku (przez jakieś 1/3 gry), potem główny wątek fabularny coraz bardziej zaczyna się zazębiać i traci na uroku.
@krruk1: Gdyby to był debiut jakiegoś studia miałbyś rację, ale w przypadku Bethesdy wiadomo czego można się spodziewać. Poza tym trailery i informacje, które są dostępne wiele mówią (złego w tym przypadku). Nie chce mi się nawet tego wypunktowywać.
@geomag42: Fallout jest najlepszym Falloutem z serii. Dwójka jest bardzo dobra, 3 to gniot, a New Vegas też jest bardzo dobre (tworzone jednak przez Obisidian, a nie Bethesdę).
Postapokaliptyczny erpeg, bez fillerów i fetch-questów z unikalną rozgrywką, w której poznajemy fabułę z różnych perspektyw. Połączenie Fallouta 1 z Grą o tron, z rewelacyjną muzyką, systemem walk i fabułą w końcu dostępne w pełnej wersji. Prawdziwy powiew świeżości wśród cRPG.
@mojemacki: I tak i nie. Więcej nie napiszę żeby nie spoilerować. Age of Decadence to postapokaliptyczna gra (jak Fallout czy UR), a dostało etykietę fantasy (na oficjalnej stronie podane jest low-fantasy, nie ich wina, że steam nie przewidział takiej opcji), bo akcja dzieje się w świecie który cofnął cywilizację o setki lat i pozostałości tamtych czasów (artefakty, bronie, itp.) są dla większości ludzi nierozróżnialne od magii. To właśnie gra z
Pytanko do Mirków, którzy grali w #pillarsofeternity Noszę się z zamiarem żeby to kupić, bo uwielbiałem Baldury, Icewind Dale i Tormenta. Jednakże słyszałem że wyszedł jakiś dodatek do tej gry. Warto za niego dopłacić? #pytanie #gry #rpg #crpg
@Szarozielony: Gra jest zajebista, p---------e że to nie samo co Baldur, oczywiście że to nie to samo co Baldur. Ale ta gra nawet nie jest w tym samym uniwersum, dalej.. grajac w baldursa pierwszy raz byliśmy zachwyceni bo byliśmy młodymi szczawiami, gdzie grając gre tego typu łykaliśmy wszystko jak młode pelikany. Przez lata nie było w ogóle gier tego typu, graliśmy w różne inne specjały, teraz gdy pojawił się taki
#crpg #gry Z perspektywy miłośnika starych #fallout, warto zagrać w #wasteland2? Opinie są raczej podzielone i nie mogę się zdecydować, czy spróbować jakoś niedługo, czy zostawić ten tytuł na kiedyś tam.
@Sad_Statue: całkiem miło się gra, ale historia i sposób jej prowadzenia jest nieangażujący - teraz 16października ma wyjść wasteland2 director's cut usprawniający mechanikę gry jak i fabułę, także polecam się zapoznanie z grą właśnie wtedy
W tym wpisie zachwycałem się nad pierwszym Kotorem i jego ponadczasowością. Polecono mi "Dwójkę".
Obawiałem się jej, ponieważ słyszałem, że jest gorsza od pierwowzoru. Nic bardziej mylnego! Kotor 2 co najmniej tak samo dobry jak pierwowzór, albo i nawet lepszy. Głównie dzięki cięższemu klimatowi, lepiej zaprojektowanym członkom drużyny oraz braku tego "ciśnienia" i pompatyczności, gdyż nie jesteśmy ostatnią deską ratunku całej Republiki.
Grę ukończyłem wraz z modem TSLRCM, oraz M4-78. Z racji tego, że
@sebastian-koziel: KOTOR 2 był dlatego uważany za gorszy - gdyż w momencie premiery nie był nawet gotową grą. Ciężko zrobić dobre wrażenie jeżeli produkcja ugina się pod ciężarem bugów i co gorsza - wyciętych całych fragmentów fabuły. Dopiero dużo później to naprawiono.
@Bethesda_sucks: Dobra wiadomość, chociaż osobiście po jakichś 20 godzinach gry w jedynkę dałem sobie spokój. Niesamowicie podobała mi się walka, fizyka, nie trzymanie mnie za rączkę, ale generalnie atmosfera gry i wpychanie żartów absolutnie wszędzie, choć początkowo mocno mi się podobało, ostatecznie zaczęło mnie irytować. Jednak wolałbym, żeby ten humor był w nieco mniejszych proporcjach względem "powagi".
Orientujesz się może czy Larian wspominało coś o tym jak ma to wyglądać