Wpis z mikrobloga

@wielooczek: Ja tam pod tym względem właściwie nic nie mam do Falloutów Bethesdy; (są mi obojętne).

Nawet rozumiem ogromną rzeszę ludzi, którzy kupią tę grę (w końcu to będzie pewnie interesujący shooter z elementami RPG, dodatkowo osadzony w postapo; takich gier nie ma na rynku).

To, że nie będzie to Fallout Interplay, nie będzie muzyki Morgana, drzewek dialogowych, rzutu izometrycznego; do tego to właściwie dawno przywykłem (po części to wina samego
  • Odpowiedz
@Darnath: Dziwi mnie, że Sulik miał w statystykach, że ma niską inteligencję. On jest dzikusem, ale nie jest głupi. To czego mi brakowało w kolejnych falloutach to właśnie takiego elementu - bycia debilem. To po prostu sprawia, że chce się grę przejść jeszcze raz.
@Darnath: Mnie nie brakuje rzutu izometrycznego, to krok w dobrym kierunku, jeśli chodzi o kamerę FPS lub TPS jak w innych grach Bethesdy, no ale przecież
  • Odpowiedz
@MerytorycznieNiepoprawny: Mi tam rzutu izometrycznego jednak stale brakuje w cRPGach, trochę z innych powodów (chociaż to się zaczyna zmieniać). Kamerka TPP/FPP nie przekazuje emocji/działań w trakcie dialogu - czasami co najwyżej postać, która stoi naprzeciwko zagryzie wargi, co ma sugerować jakieś podrażnienie lub podniesie głos.

W starszych cRPGach to właśnie mi się podobało (to nawiązanie do literatury/papierowego RPG); oprócz dialogu, często opisane są towarzyszące emocje, zachowania bohatera (np. styl w jakim
  • Odpowiedz
@Darnath: Akurat Wiedźmin nie ma tego problemu, bo jeśli coś się dzieje to dialog przeradza się w cutscenkę. Rzut izometryczny bądź taktyczny w 3d nie ma zbytnio sensu przy grze jedną postacią i lepszy klimat buduje kamera w pierwszej osobie (wyobraź sobie np. Nekropolis z Fo1, zawalone budynki, ich szkielety, tłumy zdziczałych ghuli, łażenie po kanałach i napotkanie pokojowo nastawionych istot). Albo wyobraź sobie Kryptę pod Katedrą, tę żyjącą maź na
  • Odpowiedz
@MerytorycznieNiepoprawny: mi brakowało w nowych falołtach tego co pokochałem w 1 i 2 - zyliarda opcji przejścia każdego problemu - możesz być tępy, madry, wygadany, sprytny, możesz wszystko i wszystkich zastrzelić bo tak też można, można przejść gre również bez oddania jednego strzału - można grając kobietą używać atrybutów i dać dupy za rozwiązanie problemu ....

A w F3?
Nic
  • Odpowiedz
@MerytorycznieNiepoprawny: Właśnie trzeci Wiedźmin był dla mnie pierwszym przypadkiem, kiedy faktycznie dialogi od technicznej strony były dopracowane (w widoku tpp w grze cRPG); ale patrząc na budżet produkcji, nie wiem czy ktoś to powtórzy (chyba, że sam CDPRed w Cyberpunku).

Co do klimatu, to trochę kwestia sporna; np Stasis (horror sci-fi, też izometryczny), wizualnie zrobił na mnie mega-wrażenie, bez potrzeby przenoszenia mnie na widok z pierwszej osoby. Zresztą polecam zerknąć na
  • Odpowiedz
@Darnath: Zakończenie było totalnie beznadziejne, bóg z dupy i zabicie całego klimatu. Dało się to rozegrać na tysiące lepszych sposobów (przeskoczenie rekina? Plot twist? Rozpadające się dechy, mówiące że trzeba zbudować imperium na nowo, nie zważając na historię? Różna zawartość w zależności od podjętych wyborów?)
  • Odpowiedz