Mirki, jestem sobie z moim różowym paskiem na posiadówce w akademiku u znajomych, siedzimy, gadamy i wpada Mirek i pyta:" kto pali?" , to ja chętnie zgłaszam swoją kandydaturę, a mój różowy pasek siedzi cicho, choć dobrze wiem ze też lubi zielone :)Ja i Mirki wychodzimy zapalić gibona, którego Mirek przyniósł ze sobą, wszystko miód malina do czasu... wracamy do pokoju, gdzie siedzi mój różowy pasek i mówi do mnie: "nie odzywaj
- Etykieta
- jessi21
- PiccoloColo
- cielo
- xamil54
- +114 innych
Jakby tego bylo malo, postanowil isc na kiepa kiedy ja bede sie myl pod prysznicem.
Oczywiscie, dobrze myslicie.
Czterech pedalow probowalo sila sprawdzic czy dokladnie sie umylem... No ale nic, jakos dalem sobie z nimi rade.
Wracam do celi - list.
Matka umarla...
Pierodole, koncze grac #mafia2 bo wpadne w