Aktywne Wpisy
WillyJamess +389
Apeluję, żeby przestać wstawiać wszędzie mordę Tomczaka, bo przecież ten pajac właśnie w tym celu został wynajęty, żebyście go targetowali. On przyjmie na ryj każdą ilość śliny, a potem sobie po cichutku zniknie, tak samo jak Szumowski czy Niedzielski.
TO DONALD TUSK JEST ODPOWIEDZIALNY ZA KREDYT 0%, a nie jakiś pachoł, który zjawił się znikąd i za chwilę odejdzie w to samo miejsce. Tusk tymczasem pływa sobie w baseniku z wnuczkami, kopie
TO DONALD TUSK JEST ODPOWIEDZIALNY ZA KREDYT 0%, a nie jakiś pachoł, który zjawił się znikąd i za chwilę odejdzie w to samo miejsce. Tusk tymczasem pływa sobie w baseniku z wnuczkami, kopie
olcayn +37
Trzymajcie mnie, bo ja zaraz zdechnę ze śmiechu. Mamy dobrą sytuacje gospodarczą, niskie bezrobocie, wysoką konsumpcje, opanowaną inflacje i stoimy u progu rewolucji technologicznej na miarę nowej rewolucji przemysłowej.
A jakiś pożalsięboże teoretyk codziennie ostrzega, grzmi i wieszczy krach na giełdzie lub długotrwałą bessę, bo tak mu wyszło z korelacji sp500 do miedzi i połowów łososia atlantyckiego pomniejszonych o produkcje soku pomarańczowego XD I jeszcze jak on sam siebie odurza tym szurskim kadzidłem to naprawdę #!$%@? z nim, ale jak się pojawia ktoś nowy na tagu, pyta o to jakie ETF na nasdaq czy sp500 kupić na longterm, a ten mu pisze, żeby "poczekać, aż będzie tanio, bo stoimy u progu końca hossy" to to już jest poziom bycia szkodnikiem na poziomie mickapl, który od 2020 mówi ludziom, żeby nie kupować mieszkań, bo zaraz będzie taniej XD
Już sam nie wiem z czego gnije bardziej: z przemądrzałego buca nierozróżniającego korelacji od przyczynowości i giełdy od gospodarki, z tego, że ten ekspert z bożej łaski na poprzedniej bessie(według własny słów) stracił kasę, na obecnej hossie #!$%@? zarobił i uważa, że jest mądrzejszy od innych, czy w końcu z tego, że pamiętam, że ktoś napisał mu w komentarzu, że jego posty stanowią większość wartości na tym tagu XDD W każdym razie z każdej z tych rzeczy mam większą beke niż nawet z tych szurów od shortsqueeza na jsw.
A jakiś pożalsięboże teoretyk codziennie ostrzega, grzmi i wieszczy krach na giełdzie lub długotrwałą bessę, bo tak mu wyszło z korelacji sp500 do miedzi i połowów łososia atlantyckiego pomniejszonych o produkcje soku pomarańczowego XD I jeszcze jak on sam siebie odurza tym szurskim kadzidłem to naprawdę #!$%@? z nim, ale jak się pojawia ktoś nowy na tagu, pyta o to jakie ETF na nasdaq czy sp500 kupić na longterm, a ten mu pisze, żeby "poczekać, aż będzie tanio, bo stoimy u progu końca hossy" to to już jest poziom bycia szkodnikiem na poziomie mickapl, który od 2020 mówi ludziom, żeby nie kupować mieszkań, bo zaraz będzie taniej XD
Już sam nie wiem z czego gnije bardziej: z przemądrzałego buca nierozróżniającego korelacji od przyczynowości i giełdy od gospodarki, z tego, że ten ekspert z bożej łaski na poprzedniej bessie(według własny słów) stracił kasę, na obecnej hossie #!$%@? zarobił i uważa, że jest mądrzejszy od innych, czy w końcu z tego, że pamiętam, że ktoś napisał mu w komentarzu, że jego posty stanowią większość wartości na tym tagu XDD W każdym razie z każdej z tych rzeczy mam większą beke niż nawet z tych szurów od shortsqueeza na jsw.
Słowem wstępu: we wtorek popiłem. Imieniny kumpla - środek tygodnia, ale nie szło odmówić. Miało być po piwku -skończyło się jak zawsze. Wczoraj w robocie cały dzień zdychałem.
Dzisiaj do lekarza (w innej sprawie), konieczność pobrania krwi. Pielęgniarka ogląda żyły, mówię że z lewej zawsze lepiej szło. Igła wbita. Nic nie leci. Pielęgniarka próbuje z prawej. Sytuacja dokładnie ta sama.
Biedna kobieta dzwoni po posiłki. Przychodzi koleżanka, ogląda moje ręce, no nie ma się w co wbić. Pyta grzecznie, czy w dłoń może, bo tam przynajmniej coś widać. Ok.
Przygotowania, mówi że może boleć i w razie co mogę się drzeć bylebym nie wyrwał ręki.
Czekam na ból, jest ukłucie...
Nic nie boli, ale sytuacja niewiele lepsza niż na początku, krew ledwo cieknie. Pielęgniarka do mnie:
-A pił pan coś dzisiaj?
No to jak na spowiedzi:
-Dzisiaj nie, wczoraj też nie, ale we wtorek trochę poszalałem...
Na co pielęgniarka:
#coolstory #takaprawda #pszypal #heheszki