hej #szoa
planuje spędzić listopad-luty w Hiszpanii, do wyboru mam albo okolice Alicante/Calpe albo Andaluzja. Zastanawiam się co lepsze? Infrastruktura kolarska pewnie lepsza w #calpe #alicante ale zastanwiam się czy nie będzie przyjemniej i trochę cieplej w okolicach #malaga ?
Ma ktoś porównanie?
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@piotr-py Oczywiście, ze pojeździłem :) Temperaturowo i pogodowo jest bardzo, bardzo podobnie, może Andaluzja jest odrobinę cieplejsza (1-3 stopnie różnicy). Malaga jako miasto baza zdecydowanie odradzam, wyjazd na wschod to albo jeden podjazd na prawie 1000m albo ruchliwa droga (w tym kilkaset metrów oznaczone jako autostrada po ktorej legalnie mozna jeździc rowerem). Ale Velez Malaga, te nadmorskie miejscowości na wschód, lub górskie (Competa!!!) juz bardzo spoko. Zachodniej strony malo znam, ale
  • Odpowiedz
Teoretycznie mój obóz się kończy. Przez 4 dni udało się zwiedzić chyba wszystko, co ważne w Calpe:

- centrum Calpe
- wzdłuż plazy
- Moraira
- Benissa
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kolarzy juz nie ma. Kto jest i chce się styknąć, to priv. Jestem do wtorku i nie przedłużam pobytu. Budżet się kończy. Dziś Pego, jutro do powtórzenia wyrypa 2000m up i chyba tyle. No bo co tu jeszcze można zjeździć? Bardzo mi się podobała trasa na Col de Rates oprócz samego szczytu, gdzie asfalt jest tragiczny.
  • Odpowiedz
Zostały 4 dni i wstępny plan:
- trasa z ekipą 2000m up
- coś po płaskim na nabicie km
- Coll de Rates trochę inaczej
- Calpe i okolice na koniec

Kto jest w Calpe i szuka kompanów do jazdy, to priv. Odlot w poniedziałek jest ostateczny.
  • Odpowiedz
Dziś jeżdżę po Calpe i wzdłuż wybrzeża i jest pięknie. Rację miał ksiądz, a nie youtubowi eksperci od kolarstwa, którzy jednym głosem krzyczą, że tu nic nie ma. Pewnie przedłużę sobie pobyt i też coś pozwiedzam pieszo. Zdjęcia będą. Filmy nie wiem, bo jak zwykle części brakuje do montażu kamerki (co najmniej śrubek - spróbuję ogarnąć na miejscu). Do Malagi kiedyś też pojadę. Ale tu jest fajny klimat dużo kolarzy, trochę zwykłych
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sytuacja na rynku nieruchomości w Calpe i w ogóle w Hiszpanii jest dramatyczna mimo że się ciągle buduje. Znacznie gorzej niż w PL. Rozmawiałem na ten temat z Polakiem, co tam od kilku lat mieszka.
  • Odpowiedz
Czy w Calpe jeszcze są kolarze? W PL cały tydzień ma lać i myślę, by wyskoczyć na tydzień, bo strasznie opuściłem się z treningiem. Tylko która miejscówka? W Calpe 20°C, w Maladze 22°C, Girona 20°C ale więcej deszczu. Jakieś doświadczenia?

Interesuje mnie:
- gdzie można jechać na spontana i na pewno będzie nocleg / wypożyczenie roweru / inne atrakcje?
- gdzie oprócz roweru można coś pozwiedzać?
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Można lecieć do Alicante na YOLO czy jest ryzyko nieznalezienia noclegu w rozsądnej cenie (przyjaznego rowerzystom)? Wybaczcie głupie pytania, ale mam małe doświadczenie z podróżowaniem. Lecę teraz na spontana. #hiszpania #alicante #calpe
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mapache: Przyznaję rację. Wziąłem hotel i sama geriatria tu siedzi. Złudne poczucie wygody. Tutaj co kawałek jest sklep. Kiedy mieszkaliśmy na Teneryfie, to na zakupy musieliśmy jezdzic autem. Ale jesz to, co chcesz i masz duży wybór, zwykle tez warunki lepsze. Hotel jest spoko, gdy jedzie się na 1-2 dni, ewentualnie służbowo i jesz na mieście. W Calp w restauracjach ciagle to samo, dieta raczej nie dla sportowców, ale moze
  • Odpowiedz
#rower #hiszpa #calpe #szosa #velogdnarejonie #collderates #cervelo

Urlop kolarski w pełni. Qumpel z mojej ekipy VeloGD zaproponował wyjazd do Xalò, praktycznie pod Coll de Rates to chłop pojechał.
16 stopni, lampa zapowiadana do końca pobytu. Nic tylko robić kilometry i tysiące UP w pionie.

Pozdro z Hiszpy ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak
S.....i - #rower #hiszpa #calpe #szosa #VeloGDnaRejonie #collderates #cervelo 

Urlop...

źródło: temp_file1838251888318262079

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy warto jechać do Calpe? Co tam można zobaczyć ciekawego? Początkiem roku jeżdżą tam zawodowi kolarze i amatorzy. Podjazdy po kilkaset metrów w górę. Ale patrząc po zdjęciach nie ma super widoków. To już chyba Teneryfa lepsza lub Włochy. Gdybym jechał, to nie tylko na rower, ale foto, zwiedzanie i inne atrakcje. Co tam można jeszcze robić? Na zwiedzanie to marzec/kwiecień czy lepiej w lecie?

#calpe #hiszpania #
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1. Był ktoś w pojedynkę? Jak to sensownie ogarnąć?
2. Polecacie jakiś konkretny wyjazd dla początkujących?
3. Jakieś praktyczne informacje?
4. Czy w lecie są tam jakieś rowerowe wycieczki? Dzień dłuższy, jest cieplej, można pochodzić wieczorem...

Byłem już na Teneryfie i kurczę pojechałbym tam jeszcze, ale pewnie nie będzie co robić. Fajnie jest na północy w tych miasteczkach. Szczególnie w nocy czuć klimat. Jadąc w lecie dzień jest dłuższy i jest cieplej, natomiast aktywności typu rower
  • Odpowiedz
Czemu Calpe to kolarska mekka i na FB jest wysyp zorganizowanych wyjazdów? Zdaje się, że kilka lat temu to była Teneryfa albo jakaś miejscówka we Włoszech, już nie pamiętam. Nawet amatorskie drużyny jeżdżą tam na zgrupowania, ale chodzi raczej o naśladowanie prosów i lans na social mediach niż o trening i zwiedzanie. #calpe #hiszpania #kolarstwo

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SendMeAnAngel: moim kolarskim marzeniem jest wyjazd w góry znane z wielkich tourów. Jak się trochę ogarnę to pojadę pojeździć po Górach Izerskich sprawdzić czy w ogóle dam radę w bardziej stromym terenie. Leganckie szerokie szutry tam są w tych Izerach.

Jak będzie forma i kasiora to kiedyś śmignąłbym do Włoszech w góry, bo są jeszcze w moim zasięgu samochodowym, a rower na tylną kanapę.
  • Odpowiedz
Czemu Calpe to kolarska mekka


@SendMeAnAngel: Z tego powodu dlaczego Lax Vegas to mekka kasyn, po prostu rozpoznawalność i tyle.
Na pewno jest sporo miejscówek w których można sobie pojeździć na szosie, ale Calpe ma swój urok i klimat.
Odwiedziałem samochodem Calpe w lutym i tam po prostu tętni od kolarzy, są dosłownie wszędzie, na drogach nikt na nich nie trąbi czy się denerwuje bo po prostu są do tego
  • Odpowiedz
halo #szosa i #kolarstwo - poleci ktoś warsztat rowerowy w okolicach Pego, Calpe ? - miałem małą glebę ale hak przerzutki skrzywiony i za nic nie mogę go na oko wyprostować.
Może ktos jest w okolicy i ma narzędzie do prostowania haka?

#calpe #alicante #pego
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czeresniowabron byłem dwa razy. Za.kazdym razem baza to benidorm. Autobus z lotniska do Avenida Europa w Benidormie. Rower dowiezie do hotelu blancabikes albo topbikesrental. Z benidormu łatwiejszy wyjazd w góry - Finestrat La Nucia, sella etc. Dodatkowo jest pociąg/tramwaj Denia - Alicante i można sobie urozmaicić trasy. Powodzenia
  • Odpowiedz
Hola hiszpańskie Mirki. Kojarzy ktoś czy droga na Vall dEbo jest otwarta /przejezdna od strony Pego?
Bo jechałem dzisiaj na Miserat i wygląda to gorzej niż tragiczniej. Wciąż jeszcze spotykałem resztki zwierząt, a planujemy jutro tam podjazd zrobić.

#kolarstwo #szosa #hiszpania #calpe

Fota dla przyciągnięcia uwagi
Wyrewolwerowanyrewolwer - Hola hiszpańskie Mirki. Kojarzy ktoś czy droga na Vall dEbo...

źródło: comment_1663615422cmZB4b9DkpYZqZl5lKe0QD.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@veracholera: a to różnie. Teraz wynajmujemy. Rok temu miałem swój rower to bierze się walizkę rowerowa, wyciąga się siodelko i kola, pakuje do walizki wszystko, dopycha tam ubrań i wysyła jako bagaz rejestrowany lecąc samolotem. Koszt różnie, ale w okolicach 230-400pln za lot w jedną stronę. Jak kiedyś liczyłem to przy wyjeździe na co najmniej 2 tygodnie to się dopiero opłaca
  • Odpowiedz