@czeresniowabron byłem dwa razy. Za.kazdym razem baza to benidorm. Autobus z lotniska do Avenida Europa w Benidormie. Rower dowiezie do hotelu blancabikes albo topbikesrental. Z benidormu łatwiejszy wyjazd w góry - Finestrat La Nucia, sella etc. Dodatkowo jest pociąg/tramwaj Denia - Alicante i można sobie urozmaicić trasy. Powodzenia
  • Odpowiedz
@veracholera: a to różnie. Teraz wynajmujemy. Rok temu miałem swój rower to bierze się walizkę rowerowa, wyciąga się siodelko i kola, pakuje do walizki wszystko, dopycha tam ubrań i wysyła jako bagaz rejestrowany lecąc samolotem. Koszt różnie, ale w okolicach 230-400pln za lot w jedną stronę. Jak kiedyś liczyłem to przy wyjeździe na co najmniej 2 tygodnie to się dopiero opłaca
  • Odpowiedz
Taki w sumie spoko ten rok był, ale nie do końca.
Najpierw rzeczy które nie poszły:
1. Chciałem zaliczyć podjazd Mount Ventoux i/lub Passo Stelvio na #szosa, ale się nie udało finansowo i czasowo
2. Chciałem wrócić do latania dupą na kawałku szmaty - też mi się nie spięło z obu powodów. Jeszcze wrócę do #spadochroniarstwo - może w 2022, zobaczymy.
3. Bebech mi urus o kilka kg. No ogólnie dramat, ale co zrobisz? Nic nie zrobisz.
4. Zestarzałem się do
Wyrewolwerowanyrewolwer - Taki w sumie spoko ten rok był, ale nie do końca.
Najpierw...

źródło: comment_1640957814M20J4NgsGycjWKGAEUC6rN.jpg

Pobierz
  • 11
Pojeździłem kilka dni na #szosa po #calpe i mam dwa przemyślenia.
1.Polscy kierowcy nigdy nie będą tak ostrożnie obchodzić się z rowerzystą jak hiszpańscy. Nawet gdy jechałem poboczem to większość zjezdzała na drugi pas, żeby mnie wyprzedzić. Jak zjeżdżałem z góry po serpentynach to zatrzymywał się, żeby puścić szybciej jadący za nimi rower. Po prostu bajka.
2.jezdzilem na karbonowym rowerze orbea avant na 105. Kosztował prawdopodobnie tyle co
@WuERA: polskich kierowców jedyne na co stać to spryskanie spryskiwaczami czy inne mądre zachowania. Na szczęście nie wszyscy są tak inteligentni.
  • Odpowiedz
@trace_error: Przy zamawianiu przez internet masz listę modeli i możesz sobie wybrać rozmiar. Ja brałem Cannondale Synapse 105 Disc - typowy endurance a więc o bardziej tolerancyjnej pozycji i rozmiar pasował mi idealnie. Na stanie jak wypożyczałem mieli też inne rozmiary i modele i mówili że jakby coś było nie tak to mogę podjechać i spróbować czegoś innego.
  • Odpowiedz
697237 - 154 = 697083

#calpe dzień piąty - najcięższa ale i najbardziej satysfakcjonująca z naszych tras. Znowu błądzenie, znowu zwiedzanie bocznych uliczek prowadzących do nikąd (tudzież do przepięknych widoków), jeden z najfajniejszych podjazdów na Coll de Rates i Vall d'Ebo, przepiękne zjazdy (i prawie czołówka z nadjeżdżającym samochodem) oraz masa kilometrów przepięknych widoków, a wszystko to okraszone palącym słońcem, padającym deszczem i wiatrem który momentami chwiał rowerem (na szczęście nie wszystko na raz i cały czas - jak to w górach). No i pierwszy raz znaleźliśmy drogi które nie były gładkie - nie lada osiągnięcie ;)

No i kolejne 4 578m do licznika przewyższeń

Statystyki:
Diabl0 - 697237 - 154 = 697083

#calpe dzień piąty - najcięższa ale i najbardziej s...

źródło: comment_39mNiBBCbyuOT1AJp0F58xmWZ9gjl8yZ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@TwigTechnology: Te 14 km to "leczniczy" przejazd do knajpy w Calpe i troszkę bocznymi uliczkami - stwierdziłem że po sobotniej imprezie nie jestem w stanie jeździć i trzeba się porządnie zregenerować. W poniedziałek to nadrobiłem, ale to później wrzucę opis.
Na srebrego rometa może w sobotę pojadę. Miło będzie w końcu pojeździć czymś co ma porządne hamulce i amortyzatory ;)
  • Odpowiedz
@Diabl0: sorry, pomyliłem cię z innym typem ze Stravy, bo macie podobne zdjęcia profilowe.

Pełna zgoda co do ostatniego zdania. Dzisiaj się przesiadłem na 25c i każde pęknięcie asfaltu na nich czuć. A, że "nieszosa" ma tarcze to hamowanie kończy się blokowaniem kół :)


A co do Calpe to zazdro mocno :)
  • Odpowiedz
701974 - 117 - 9 = 701848

#calpe - dzień drugi. Tym razem wypad w kierunku Teulada, następnie Denia i błądzenie po wąskich uliczkach Xabia. Przygotowane wcześniej trasy prowadziły po bezdrożach więc ciągła improwizacja. Kolejne przepiękne widoki, kolejne 2 582 metrów do kolekcji i litry Sangrii w basenie po powrocie :)

Statystyki:

Dystans:
Diabl0 - 701974 - 117 - 9 = 701848

#Calpe - dzień drugi. Tym razem wypad w kierunk...

źródło: comment_lZtO5VYmDJ9mJMOEprWM33QaRRjeoTpQ.jpg

Pobierz
@Jarython: Ja nie zaginałem się na zjazdach, miałem spore bicie w kołach(rozwalona jedna szprycha) i brakuje mi jaj :). Kolega zajął 23 miejsce / 6000 ze średnia 55kmh ;) na zjeździe z col de rates, kwiato na tym zjeździe był 20s z tyłu, swoją drogą spotkaliśmy go na podjeździe col de rates i mieszkał 2km od naszego apartamentu :)
  • Odpowiedz