@szmij: nie ma chyba na rynku gry, ktora by nie miala tego problemu aktualnie, najlepszy feeling chyba w valorancie odnosnie strzelania, ale jest to problem ktory trawi wszystkie fpsy
@Mergan27: Staram się. Odbija się to wtedy na ilości punktów co prawda. No ale kitram się gdzieś w kącie przy grupie ludzi, rzucam apteczki, czy amunicje i czasem się wychylę, żeby postrzelać bez sensu w powietrze. I wtedy nieraz wychodzę z kd na 1.0 XD

Ogólnie to zdecydowanie pestkowanie lepsze. Full auto to tylko na szturmowcu robię, ale rzadko nim gram, bo ani się to nie uleczy, ani nie da ammo,
@ruda_stuleja : Zamiast skupiać się na KD Ratio, skup się na zdobywaniu punktów, wspomaganiu sojuszników leczeniem i amunicją, oznaczaniu celów, wykonywaniu rozkazów.
Battlefield to nie jest bezmyślne Call of Duty czy CS gdzie każdemu zależy tylko na największej ilości zabójstw, ale bardziej złożona gra, choć wielu niestety o tym zapomina i skupia się tylko na zabijaniu zamiast na objectivach.

Skoro nie jesteś dobry w zabijaniu to bądź dobry w innych elementach i
Opłaca przesiadać się z #ps4 na #ps5 jeśli mam zwykły telewizor HD 32 całe? To chyba nawet nie jest full HD tylko zwykłe. Odczuje jakąś różnicę najbardziej mi zależy na cyberpunku i rise of the ronin może jeszcze jakieś Hogwart legacy i niebieski będzie grał w #battlefield
90 godzin i #!$%@? dalej nie widzę przeciwników. Jak widzę, to odrzut robi tak, że trafie 2-3 pociski i ginę. Wszystko mnie zabija, a ja nie mogę nikogo zabić.
Gram i gram licząc, że będę w końcu lepszy, ale jedyne co mi wychodzi żeby jakieś punkty mieć to kitranie się w kątach żeby przejąć punkt i rzucanie ammo o ile mi nie uciekną XDDD
#battlefield #battlefield1 #fps #gry
  • 1
@turbine: a kierowcy czołgów to mnie #!$%@?ą xD ustawiają się przodem do celu i tylko 1 działko ma widoczność na przeciwników, a ja się mogę patrzeć na ścianę budynku
@xPekka:
Mam to samo. 90 godzin i #!$%@? dalej nie widzę przeciwników. Jak widzę, to odrzut robi tak, że trafie 2-3 pociski i ginę. Wszystko mnie zabija, a ja nie mogę nikogo zabić.
Gram i gram licząc, że będę w końcu lepszy, ale jedyne co mi wychodzi żeby jakieś punkty mieć to kitranie się w kątach żeby przejąć punkt i rzucanie ammo o ile mi nie uciekną XDDD