@madry_i_mieciutki: Nawzę to paradoksme mądrego i mięciutkiego :D Przecież wiara opiera się na faktach, nie można wierzyć w coś co nie ma poparcia w faktach bo to niemożliwe. Fakty mogą być urojone, ale dalej są dla kogoś faktami :P
  • Odpowiedz
@levelus: Toż to ja, szary wypokowy mirek, mogę zacząć kontestować po zobaczeniu samego streszczenia (ale rzucę okiem na całość, @Epoche)

In terms of evolution, modern Atheists are reacting rationally to cognitive and emotional challenges, whereas Liberals and, in particular Dogmatics, still rely on ancient, pre-rational, supernatural and wishful thinking.


Pierwsza wątpliwość wynika ze słabości samej konstrukcji ilorazu inteligencji, ciężko określić co tak naprawdę mówi to o człowieku. Drugi problem to
  • Odpowiedz
Bo życie jest dosyć absurdalne

a śmierć jest ostatecznym słowem

zawsze musisz stanąć przed kurtyną z kokardą

zapomnij o swoim grzechu

pokaż widowni szeroki uśmiech

ciesz się tym, to ostania szansa w Twoim życiu

Więc patrz zawsze na dobrą stronę śmierci

Przyszedłeś z niczego, powrócisz do niczego, co masz do stracenia? Nic.

#montypython #filozofia #ateizm
  • Odpowiedz
Chciałem dziś napisać zjadliwy komentarz odnośnie kanonizacji, ale zdałem sobie sprawę, że nie mam siły, że nie starcza mi poczucia humoru. Ja wiem, że kościół katolicki nigdy nie odpowie za zbrodnie przeciwko ludzkości; kiedy myślę, że siostra Bernadetta, ojciec Rydzyk, arcybiskup Michalik et consortes wymigają się od kary to naprawdę bardzo chcę wierzyć w piekło, ale, niestety, piekło nie istnieje. Oto paradoks katolicyzmu. Nie ma dla tych #!$%@? kary jeśli nie wierzysz
@HAJ_fajv: religia to ideologia jak każda inna, wspomniany komuniści nie potrzebowali jej by mordować. Gdyby nagle zniknęło pojęcie religii, to #!$%@? zwyczajnie znaleźliby sobie inny ideologiczny powód dla usprawiedliwienia swoich czynów i tyle.
  • Odpowiedz
Dobra trudno się mówi z okazji Kanonizacji Papieża rozkręcam #gownoburza. Papież dużo powierzył Matce Boskiej Fatimskiej, i wiele osób się śmieje, gdy Papież mówił, że uratowała mu życie podczas zamachu. A czy ktoś mógłby mi obalić Cud Słońca z Fatimy?

13 października 1917 r. w miejscu objawień zebrał się imponujący tłum, liczący przeszło 70 tysięcy osób. Wielu musiało pokonać setki kilometrów, w przeważającej większości pieszo lub na osłach, wozami i samochodami.
Nagle deszcz przestał padać i pokazało się słońce, które zaczęło wirować jak ogniste koło i zbliżać się do ziemi, rzucając promienie kolorowego światła.


@rutkins: no tak, w końcu jak wiadomo krople deszczu nie załamują promieni światła, nie tworząc w ten sposób złudzeń optycznych, a portugalskie mieszczaństwo i chłopstwo z początku XX wieku nie składało się z przesądnych analfabetów.

W tym krótkim czasie ziemia została całkowicie osuszona, a przemoczone ubrania wyschły i
r.....o - > Nagle deszcz przestał padać i pokazało się słońce, które zaczęło wirować ...

źródło: comment_5NEqELTIMkw1RKV7pQGF0FSNp5IrDXoH.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
brednie o masowej halucynacji/histerii


@michalkosecki: jak to brednie, skoro w opisie wydarzenia jest wprost opisana masowa histeria:

Wydawało się, że nastąpi kosmiczna katastrofa zderzenia słońca z ziemią. Ludzie zaczęli krzyczeć z przerażenia. Niektórzy zaczęli się głośno spowiadać ze swoich grzechów, sądząc, że "to jest koniec świata". Wielu stało, lecz wielu klęczało i płakało, modląc się.
  • Odpowiedz
#oswiadczenie #janpawel2 #wykopobrazapapieza #ateizm #religia

Jak to jest, że niby tak wszyscy "kochali" papieża Jana Pawła II, masowo nawracali się w dniach jego śmierci i pogrzebu, deklarowali się jako "pokolenie JP2" a dzisiaj potrafią tylko rechotać i obrażać papieża? Co z wami ludzie? Gdzie jest jakiś wykop o papieżu na okoliczność kanonizacji? Przecież tu powinien być wykop efekt z płomieniem na głównej. Nawet jeśli jesteście wszyscy gimboateistami, to uznajcie chociaż, że był
hetman-kozacki - #oswiadczenie #janpawel2 #wykopobrazapapieza #ateizm #religia 



Ja...
@hetman-kozacki: Ja już po prostu rzygam tą kanonizacją. Rozumiem, że to ważne dla wielu środowisk, ale problemem jest to, że wszyscy spece podłapali temat, że kanonizacja się dobrze sprzeda i jest tego po prostu za dużo. W miastach rozstawiają od tygodnia sceny, telebimy, całe programy obchodów przygotowują. W TV włączam wiadomości - kobieta, którą uleczył Papież, w sejmie spór o uchwałę dotyczącą kanonizacji, ile pielgrzymów z Polski pojedzie autokarem a ile
Piotrek00 - @hetman-kozacki: Ja już po prostu rzygam tą kanonizacją. Rozumiem, że to ...

źródło: comment_wsVirxVtDRzByTlu7BYrgSaSoYnu5ugt.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
W nawiązaniu do wpisu.

Załóżmy, że istnieje pozaziemskie, inteligentne życie (kosmici), o poziomie technologicznym niewiele wyższym niż nasz lub niższym (przede wszystkim w zakresie eksploracji kosmosu).

Mamy wtedy następujące alternatywy:

1. narodziny i śmierć Jezusa były - jak naucza kościół - wydarzeniem jedynym w swoim rodzaju, unikatowym w czasie i przestrzeni, wtedy:

a) kosmici są skazani na potępienie, ponieważ nie są fizycznie w stanie przyjąć Jezusa do serca, poznać jego nauk,
@rineo: łał. no to jeszcze raz.

kwestia zbawienia kosmitów jest identyczna jak dowolnego ziemianina, który nigdy nie słyszał o Jezusie.


czyli?


czyli mają szansę na zbawienie jeśli tylko żyli w zgodzie z sumieniem itd.

żeby uchronić dyskusję od jakichś fanaberii o deformacji sumienia ("a co jeśli on uważał, że mordowanie jest dobre?"), bazujemy na definicji sumienia jako z-umienie, gr. syneīdēsis; łac. conscientia

Co oznacza właśnie 1 b) - każdy kosmita trafi
  • Odpowiedz
zasady zmieniają się w zależności od lokalizacji


A może by tak odwołać się do ideału prawa naturalnego (@michalkosecki), a ponieważ czegoś takiego w czystej postaci nie da się obronić (wywieść, dowieść), pozostajemy przy kryterium sumienia (@rineo).

@rineo: Sprowadzasz moralność do suchej etyki, do ściśle określonego prawa (którego Twoi kosmici mieliby nie znać). Żeby iść dalej musisz przyjąć istnienie dobra i zła przynajmniej jako subiektywnych pojęć – bez tego dyskusja o hipotetycznych
  • Odpowiedz
@NormanCroucher: Tak. Pokazuje, że wypowiedź była celowym przejaskrawieniem, żeby pokazać na czym tak naprawdę opiera się linia polityczna TR.

"Czasami myślę, że ci wojujący niewierzący powinni płacić podatek na Kościół katolicki, bo oni tak naprawdę żyją nieustanną negacją tego, czym jest Kościół i kim jest Pan Bóg." brzmi jednak inaczej niż tytuł w nagłówku.
  • Odpowiedz
@NormanCroucher: @daniel_w: Jak ktoś mówi "Czasami myślę, że na świecie żyją sami idioci" to nie znaczy, że ta osoba naprawdę w to wierzy. Są to zazwyczaj celowe, groteskowe wyolbrzymienia. Serio, ciężko trzeba się doszukiwać oficjalnej propozycji nowego podatku w tych słowach. Tym bardziej, że wywiad był przeprowadzany dla GPC, a więc z dziennikarzem na - nazwijmy to - neutralnym gruncie i abp nie musiał specjalnie ważyć słów.
  • Odpowiedz