We wszystkich grupach wiekowych 42% mężczyzn uważa, że feminizm marginalizuje i demonizuje niektórych mężczyzn, podobnego zdania jest jedna czwarta kobiet.

Takiego ataku na lewactwo nie zobaczymy w zachodnich mediach.

Przegląd wiadomości ukazujący toczącą się wojnę płci i absurdy feminizmu.

Cotygodniowy przegląd wiadomości ze świata pokazujący galopujący gynocentryzm i absurdy feminizmu. Zapraszam! Kobietom się jednak nie spodoba :)

Panowie stanowią zaledwie 40 proc. pobierających merytury. Opłacają składki przez 37 lat, a pobierają emerytury przez 11. Kobiety wpłacają 33 lata, a pobierają p rzez 21 lat! Panowie dostają łącznie średnio 345 tys. zł emerytury a panie 450 tys pomimo, że wpłacają oni więcej (400 tys vs 300 tys).

Podczas gdy na leczenie i zapobieganie raka piersi państwo wydaje 500 milionów złotych rocznie, rak prostaty wciąż pozostaje poza zainteresowaniem ministerstwa zdrowia. Na najbardziej zaawansowane leczenie nowotworu złośliwego gruczołu krokowego nie ma refundacji NFZ.

U fundamentów współczesnych systemów kolektywistycznych leży nowomowa. Wojnę totalną o język i ludzkie myśli najlepiej jest zilustrować na przykładzie kultu pełnego dogmatów i prawd samych w sobie.

Rzecz o tym jak feministki pięknie wypowiadają się w temacie pracy, będąc jednocześnie zupełnie oderwanym od rzeczywistości. O kolejnym przykładzie braku szacunku feministek wobec wyborów kobiet, próbach decydowania za nie i narzucaniu ról.

Demonizacja i zakłamanie antyfeminizmu jako nienawiści wobec kobiet zebrały już swoje żniwa - tymczasem antyfeminizm jest sprzeciwem i oporem wobec feminizmu, a nie wobec kobiet.

W poszukiwaniu feministycznej księgi postulatów dotarłam do Inicjatywy Feministycznej, która powinna zawierać postulaty feministyczne w czystej formie, pomimo iż nie są one nigdzie sformalizowane - a na tym właśnie polega ich siła.

Trochę racjonalnych myśli od "Antyfeministycznej" na temat kultu ofiary, wzbudzania poczucia winy i skłócania społeczeństwa, które są nieodłączną częścią wszelkich rewolucji marksistowskich.

"Dobrze wiedzieć, że Dorocie Wellman nie grozi aborcja" - napisał w październiku 2016 roku Jacek Piekara. Dziennikarka zareagowała, skierowała sprawę do sądu, a ten teraz przyznał jej rację prawomocnym wyrokiem. Pisarz nie kryje oburzenia. "Nie wiedziałem o procesie, mam zapłacić prawie pół miliona"