Synteza totalna nowej osobowości za pomocą cząstek składowych, niekoniecznie będących częścią poprzedniej osobowości.
Cyk myk
Wymagania? Podstawy chemii oraz odpowiedni sprzęt.

Kolba! W kolbie dokonywać będziemy syntezy totalnej.
Jesteśmy ekskrementami i możemy zamienić się w złoto mawiał mistrz ludzkiej Alchemii Alejandro Jodorowsky.
Jakis_Leszek - Synteza totalna nowej osobowości za pomocą cząstek składowych, niekoni...

źródło: giphy

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przyszło mi eksperymentować ostatnio z alchemią ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mała skrzynka-książka w zielonej kolorystyce, ozdobiona motywami alchemicznymi: w grafice wykorzystano symbole alchemiczne, fragment starego traktatu alchemicznego, plus pieczęć na wieczku. Imitacja stron po bokach metalizowana na zielono.

Jak ja kocham zielone projekty

W ostatnim czasie trochę mi się zachorowało, więc miałam małe opóźnienia w warsztacie, ale powoli nadrabiam i wyprowadzam terminy na prostą () Na początku roku zawsze coś się musi przyplątać - i to oczywiście akurat w czasie, kiedy skrzynki czekają w kolejce na
Apaturia - Przyszło mi eksperymentować ostatnio z alchemią ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mała skrzynka-...

źródło: Alchemia_1

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Z poszukiwaniem kamienia filozoficznego to jest ciekawa historia. Kamień filozoficzny – według alchemików od późnej starożytności – miał być substancją, za pomocą której metale nieszlachetne (na przykład rtęć, ołów) można by przekształcić w wyniku procesu transmutacji metali (łac. transmutatio metallorum) w metale szlachetne: złoto lub srebro – bez zasady „równej wymiany”.

Traktaty alchemiczne głoszą, iż kamień filozoficzny jest lśniącą czerwoną substancją, która nie jest higroskopijna, a więc nie pochłania wody. W toku sporządzania jej z rtęci i innych dodatków substancja ta przybiera kolejno wiele barw: czarna na początku, staje się potem białą, później żółtą, a w końcu czerwoną.

Wraz z rozwojem nauki i nowoczesnej chemii już wiemy, wyprodukowanie złota z innego metalu w laboratorium jest wykonalne, choć w sposób odległy od pojęć alchemicznych. Potrzebny jest akcelerator cząstek bądź reaktor atomowy. Koszt produkcji przekracza jednak wartość uzyskanej ilości złota.

Długo
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pewnie większość z Was kojarzy symbol zwany Uroboros (znany także jako Ouroboros lub urobor). Jest to słynny w średniowieczu i w czasach nowożytnych symbol magiczny i alchemiczny. Wielu ludzi myśli że pochodzi on ze Starożytnej Grecji (stgr. οὐροβόρος), jednak Grecy zapożyczyli go od Starożytnych Egipcjan. Najstarsze znane przedstawienie Uroborosa pochodzi ze złotej kaplicy Tutenchamona, i możecie je zobaczyć na zdjęciu poniżej. Bardzo często pojawia się także w staroegipskich tekstach magicznych oraz "Księdze wychodzenia za dnia".
Jest to symbol nieskończoności, wiecznego powrotu i zjednoczenia przeciwieństw, coś jak azjatycki jing-jang. Gryzący własny ogon wąż wskazuje, że koniec w procesie wiecznego powtarzania odpowiada początkowi. Mamy tu do czynienia z symboliką cyklicznego powtarzania – obiegu czasu, odnawiania się świata i światów, śmierci i odrodzenia, czyli wieczności.
W symbolice alchemicznej Urobor to symbol zamkniętego, stale się powtarzającego procesu przemiany materii – procesu, który w formie faz podgrzewania, parowania, chłodzenia i kondensacji cieczy ma prowadzić do sublimacji substancji. Urobor to odpowiednik kamienia filozoficznego, który, swoją drogą, też wywodzi się ze starożytnego Kemet, ale o tym może innym razem ;)

#herumerenbast <-- mój tag o Starożytnym Egipcie
Mój kanał YT o Starożytnym Egipcie ( ͡° ͜
HeruMerenbast - Pewnie większość z Was kojarzy symbol zwany Uroboros (znany także jak...

źródło: comment_1633087793okPOn9pKUAT5kkKze7KP7G.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pomieszajmy i zobaczmy co wyjdzie
Khorne+Slaanesh=?
Khorne+Tzeentch=?
Khorne+Nurgle=?
Tzeentch+Slaanesh=?
Tzeentch+Nurgle=?
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Khorne + Slaanesh = Fan BSDM
Khorne + Tzeentch = Ultras Legii, który przez przypadek utrzymał się na trzecim semestrze na FUW
Khorne + Nurgle = Babcia emerytka, która wyparzyła wolne miejsce w autobusie.
Tzeentch + Slaanesh = Sadysta - intelekualista. Kandydat na psychopatycznego mordercę.
Tzeentch + Nurgle = Student III roku polibudy, który wie jak obejść zabezpieczenie WiFi w akademiku, ale nie pamięta gdzie jest prysznic
Nurgle + Slaanesh = Kolega
  • Odpowiedz
#golomb #golomp #galab #golebie #mamprzesrane #chemia #alchemia #programista15k #elektroda #elektrodacontent

Mirki, mam kilka pytań technicznych dotyczących latających nieszczelnych toitoiów.

Posiadam swoją posiadłość - domek żelbetowy.
W związku z powyższym posiadam również swoich sąsiadów. Pech chce, że ci nade mną karmią na potęgę gołompy. A te z powodu grawitacji #!$%@?ą balkony w dół – w tym mój na pierwszej linii oszczału (głównie leci rzadkie). Ze swojej strony zrobiłem co mogłem tj kulturalnie siateczka na balkonie w myślałem (he he), że problemu nie ma. Niestety problem jest – aktualnie siatka , która jest cofnięta trochę wobec podłogi balkonu nade mną zaczyna się powoli zatykać gównem. One przyziemiając u sąsiada podczas końcowej fazy podchodzenia do lądowania popuszczają chyba trochę ze strachu no i siłą rozbiegu gówno nie leci pionowo w dół, a lotem skośnokoszącym co daje efekkt jak opisany poowyżej + mój balkon osrany pół metra w głąb. A że balkon ma 80 cm głębokości – niewiele nieosranego gruntu mi pozostało.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Spółdzielnia już się napłodziła pism na podstawie działań wspomnianych sąsiadów pode mną. Bez efektu - dlatego sąsiedzi odgrodzili się wspomnianym daszkiem. Ja daszku montować się obawiam, bo blok ocieplony i nie ufam mocowaniom do styropianu. Nie chciałbym by w okresie zimy mój daszek z dużym pokładem śniegu runął w dół bo pod balkonem chodnik.

Nie wierzę w działanie spółdzielni dlatego, ani w działania sanepidu. Przeczesałem internet pod kątem tekstów "sąsiad balkon gołębie" i z tego co można wyczytać - kończy się na pisaniu. Po prostu w kraju z kartonu nie wierzę w to, że jakikolwiek urzędnik może mi pomóc. Albo poradzę sobie sam, albo przepadnę i zmuszony będę szukać nowego mieszkania. IMHO ptasie gówno to słaby powód do bawienia się w spekulanta rynku nieruchomości.

Połączenie acetonu z naftaliną nie zrobi mi żadnego holocaustu ? Nie ogarniam wzorów chemicznych i nie jestem w stanie sobie wyobrazić/rozpisać co powstanie z połączenia tych dwóch smakowitych składników.

Dzięki
  • Odpowiedz
HISTORIA POWSTANIA EUROPEJSKIEJ PORCELANY
Gdy król Fryderyk I Pruski kazał alchemikowi Johannowi Friedrich Böttgerowi opracować metodę wytworzenia złota z rtęci, ten uciekł do Wittenbergi.

Okazalo się, ze wpadł z deszczu pod rynnę. Król August II Mocny pojmał Böttgera, siłą zatrzymując go w Miśni. Legenda mówi, że zagroził alchemikowi, że jeśli nie wyprodukuje złota, zostanie ścięty na złotej gilotynie.

Jednak Böttger pod okiem Tschirnhausa pracował jednocześnie nad metodą produkcji porcelany, kontynuując prace po śmierci swojego nauczyciela. Choć była ona znana od co najmniej siódmego wieku w Chinach, proces jej produkcji był silnie strzeżony. W Europie bezskutecznie próbowano go odtworzyć.
Gizmo_Clan - HISTORIA POWSTANIA EUROPEJSKIEJ PORCELANY
Gdy król Fryderyk I Pruski ka...

źródło: comment_16022313817AXfWVThzUn5l0FEZkcgdY.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach