@sasek: No właśnie tego się martwię, że nic się nie zmieni. Znów będzie jeździć po lekarza, albo czekać aż znajdzie się wolny zespół tylko po to, aby przyjechał i wystawił kwita.
  • Odpowiedz
@zaqwer: Rejestr rat medów, zespoły podstawowe składające się z 3 rat medów/pielęgniarki systemu, egzamin PERM (coś jak z egzaminem lekarzy). A i samo wezwanie np. karetki/straży =/= udzielenie pomocy. Będziesz musiał udzielić ją w miarę swoich możliwości…

  • Odpowiedz
Spowiedz Ratownika Medycznego: Jest jesień. Jest chłodno. Jest godzina osiemnasta. Jest obskurna klatka schodowa w wieżowcu z lat sześćdziesiątych. Jest też człowiek w moim wieku, który nie chce żyć. Jest wszystko jak trzeba.
- Witam, panie Rafale. W czym możemy panu pomóc?
Na wizus Rafał to najnormalniejszy facet na świecie. Pewnie coś tam widział i coś tam przemyślał. Może nawet coś poczytał. Widać tylko, że coś mu się nie zgadza. Siedzi na kanapie przed zupełnie pustym stołem i patrzy w kąt z miną, ja by sam bóg przerwał mu modlitwę i kazał przestać się wygłupiać. Totalne zbicie fazy.
- Trzy razy chciałem wyskoczyć z okna.
Podchodzę do okna. Jest zamknięte. Jakieś osiem pięter nad ziemią. Na dole sporo drzew, a kilkadziesiąt metrów dalej szkolne boisko.
- A po co?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W 2006 roku Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym ustanowiła 13 października Dniem Ratownictwa Medycznego. Z tej okazji życzę wszystkim #ratownikmedyczny godziwych zarobków, posiłków w normalnych porach, uśmiechniętych lekarzy w drzwiach SOR-ów, zwiększenia ROSC-ów, zmniejszenia I-10 o 3 nad ranem, poprawy działania POZ i jak najmniej R95 - R99
#999 #ratownictwo #medycyna

Lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim związanym z Systemem również wszystkiego dobrego!
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kolega ratownik oszukał przeznaczenie...dobrze, że siedział przy pacjencie z tyłu bo inaczej mogło skończyć się tragicznie.
Więcej info: http://www.gs24.pl/wiadomosci/stargard/a/wypadek-pod-stargardem-karetka-zderzyla-z-ciezarowka-trzy-osoby-ranne,10712244/

#999 #ratownikmedyczny #ambulans #wypadek
polancky - Kolega ratownik oszukał przeznaczenie...dobrze, że siedział przy pacjencie...

źródło: comment_P4i4lyfUDeNFCxl0Byk5bN2Jo4UGEfok.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 6
@black_mayonnaise: w artykule jest źle opisane. Karetka leciała na b-----h w stronę Stargardu - z przeciwka ciężarówka skręciła w lewo na podwójnej ciągłej i na zakazie skrętu do CPN (nie ten wjazd co powinna) dodatkowo z tego co się dowiedziałem ciężarówka zgasła. Ratownicy chcieli wyminąć pojazd który zajechał im drogę ale prawdopodobnie nie zauważyli wystającego elementu który jeszcze wystawał na ten sąsiedni pas a nie był oświetlony.
  • Odpowiedz
Z życiowych osiągnięć to za gówniaka lvl 12 podczas rodzinnych wakacji nad Soliną, po zażyciu kąpieli chciałem się przebrać i podczas zasuwania rozporka złapałem w stalowe szpony suwaka mojego nieobrzezańca. Ból, płacz i krew. Po zdarzeniu nastąpiła szybka rodzinna ewakuacja. Niestety moja rodzina pochodzi w linii prostej od najbardziej cebulackich januszy i drogę od zalewu do noclegu pokonaliśmy pieszo, co przysporzyło mi dodatkowych cierpień. Po dotarciu na miejsce nastąpił transport poszkodowanego do
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zatrzymałem pijanego kierowcę. Karetką :-)

Jechaliśmy z pacjentem do szpitala (nic poważnego, pacjent lekko podpity z raną głowy) i śmieszkowaliśmy z kumplem z zachowań kierowców które nas w-------ą. Chodziło o bezzasadne hamowanie na prostej, długie zbieranie się na zielonym itp. Jedziemy, śmieszkujemy, a przed nami, na zielonym jakiś palant stoi i nie rusza - haha - co za debil - o takich właśnie mówimy. W końcu ruszył i jedzie tak dziwnie, hamuje, przyspiesza, hamuje, przyspiesza. Kumpel mówi: "na pewno jakiś #rozowypasek albo jakiś debil pisze sms-a", ja się upieram, że to zwykły kierowca tylko debil. Ale jak na łuku drogi wyjechał za linię i na następnym podobnie, to obaj stwierdziliśmy, że chyba pijany. Na najbliższych światłach zrównaliśmy się z nim, otwieram okno pytam czy pił coś. A facet (tak około 50-55 lat) mówi coś od rzeczy z uśmiechem na ustach. W tym momencie stało się pewne - pijany. Zajechałem mu drogę karetką, wysiadłem, podszedłem by się upewnić, że n------y. I faktycznie, gość w innej rzeczywistości. Zdziwiony dlaczego go blokujemy. Wyjąłem kluczyki, info do dyspozytora o sytuacji, decyzja o wezwaniu policji i drugiej karetki po naszego pacjenta. Policja przyleciała po 10 minutach. Wynik - 2,5 promila (w kolejnym badaniu poziom rósł, więc chał przed chwilą). Facet zawinięty do radiowozu, po chwili dowiadujemy się, że DZIEŃ WCZEŚNIEJ zabrano mu prawo jazdy za jazdę po pijaku!!!!!

I tyle. Wiem, że kluczowe są nasze zeznania. Pierwsze pytanie policji było - czy spożywał jakiś płyn po zatrzymaniu. Oczywiście, że nie! Mamy być wezwani na przesłuchanie i być kluczowymi świadkami. K---a - Z PRZYJEMNOŚCIĄ !

I
  • 100
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vasek: nieprawda, 911 wymyślono za czasów telefonów z tarczą, wybrano go dlatego bo łatwo było go szybko wybrać (jeden obrót całą tarczą i dwie szybkie jedynki) i miał przewagę np. nad 111 bo trudno było go wybrać przypadkowo
  • Odpowiedz
W googlach nic nie znalazłem. Czy ktoś wie jak ze smartfona dodzwonić się bezpośrednio na 997, 998 i 999? Android 5.1 zawsze automatycznie przekierowuje mnie do centrali 112. Ostatnio miałem akcję, że operator 112 nie mógł mnie przełączyć bezpośrednio i za każdym razem musiałem opowiadać całą sytuację od nowa.
#android #telekomunikacja #999
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BQkmYOjTXJ: wtf, pierwszy raz o tym słyszę:) To na pewno kwestia telefonu, a nie jakiegoś dziwnego ustawienia po stronie operatora? Sprawdziłbym na tym samym telefonie z kartą innej sieci, ale trochę pszypau w tym celu dzwonić na 999...
  • Odpowiedz
@megawatt: ochui, to niedobrze i ja bym robił aferę. Z punktu widzenia sprawy, którą masz do załatwienia zdecydowanie lepiej dzwonić po 99* niż gównianie 112 i nie sądziłem, że ktoś może wpaść na przekierowanie. To w ogóle legalne? Przecież ja się chcę dodzwonić konkretnie do pogotowia ratunkowego, a nie na cpr...
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Szybkie pytanie. Zakładamy, że jeden z domowników ma nerwicę lękową i często (subiektywnie) odczuwa różne dolegliwości - bóle w klatce, duszności, zawroty głowy itp. Po milionie badań zawsze wychodzi, że domownik jest zdrowy jak ryba.

Jak domowym sposobem szybko wykluczyć, że jakiś ból to na pewno nie zawał serca itp? Czy wystarczy np. pomiar saturacji zwykłym pulsoksymetrem za 150 zł albo np. pomiar ciśnienia domowym, automatycznym ciśnieniomierzem?

#999 #ratownictwo
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

PrzyczajonyEskimos: Tu pomoże leczenie psychiatryczne. Bez względu na to ile badań zostanie wykonanych i udowodnione zostanie, że osoba nie jest chora, zawsze znajdzie się jakas partia ciała w której 'coś nie gra'. Warto spróbować leczenia farmakologicznego - betablokery (uspokoja ataki lękowe) lub typowe leki na uspokojenie. Jestem w podobnej sytuacji i dopiero antydepresanty pomogły.

Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz
Małe #heheszki z #999 i #ratownictwo
Przechodnie wzywają ZRM do pijaka, żeby mieć czyste sumienie, że coś zrobili.
ZRM zawodzi pijaka do szpitala, żeby chronić swoją dupę i spokojnie spać.
A lekarz SOR gruntownie bada pijaka żeby nie władować się na minę.
To się właśnie nazywa ZINTEGROWANY SYSTEM RATOWNICTWA.
Źródło: To nie z mojej karetki ;)
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Meara: To jak Pani Moher, która dzwoni o 2:05, że duszno i poty, i serce. A potem okazuje się, że chciała taka komplet badań bez czekania w kolejkach.
  • Odpowiedz
Z cyklu: Spowiedz Ratownika Medycznego - Wchodząc po raz kolejny do pana Zdzisława, czułem się jak na dwudziestym pogrzebie tego samego człowieka, na którym po raz dwudziesty każą mi płakać. Niby smutno, ale ile można? Rak płuca, POChP i p-------y sprawiają, że pan Zdzisław naturalnie saturuje na siedemdziesiąt parę procent. Ma koncentrator tlenu, ale rzadko z niego korzysta. Chodzi o kulach, po amputacji prawej stopy, zeżartej przez cukrzycę. Gdzieś tam jeszcze mu dopisali niewydolność krążenia, żeby wszystko ładnie się komponowało w dokumentacji ostatecznej. Kiedy ktoś jest u niego pierwszy raz, od razu wytacza pełen zestaw do walki z obturacją, bo pan Zdzisław oddycha jak noworodek i świszczy jak szczelina w przeciągu. Dopiero dłoń pana Zdzisława na ramieniu ratownika daje do zrozumienia, że najpierw trzeba pogadać.
Hobby pana Zdzisława to ekshibicja swojej ledwo żywej osoby. Jest mu smutno, że wszyscy żyją sobie wygodnie i nie widzą jak cierpi. Kiedyś na siłę kuśtykał do ludzi na ulicy, zatrzymywał się przy nich i sapał. Szybko zderzył się z rzeczywistością, bo w tym przypudrowanym świecie tylko psuł klimat. Nikt mu nie współczuł. Ludzie albo s---------i, albo wzywali pogotowie i s---------i. Zdzisław, Zdzisław… stary milicjant, a nie wiedział, że ludzie to k---y.
Nie był jednak głupi i szybko znalazł grupę docelową dla swoich szopek. Wykręcał 999 i sobie świszczał do słuchawki. Przyjeżdżali ci, którzy teoretycznie nie mogą się odwrócić na pięcie i mieć go w dupie. Nie dawał się wywieźć. Przeciągał wizyty jak najdłużej. Napawał się naszym w---------m.
– Jeśli cokolwiek panu dolega, to proszę się ubierać. – Mówię do jego zgarbionych pleców w przedpokoju. Nie odpowiada. Dwa susy o kulach i jest w salonie. Wchodzimy za nim. Odkłada kule, opiera się o krzesło i powoli odwraca.
– Dzień dobry… panie doktorze. – Mówienie sprawia mu wysiłek, ale wyraźnie wypowiada każde słowo, robiąc pauzy na sapanie.
– Doskonale pan wie, kim jestem.
profumo - Z cyklu: Spowiedz Ratownika Medycznego - Wchodząc po raz kolejny do pana Zd...

źródło: comment_Tz8Cha1C0TLvRk8kCRz7UlwX3Yzy3S4U.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach