#100pushups - jestem szczęśliwy, jakbym co najmniej wlazł na Mount Everest ;) 3 tydzień, 3 dzień, 3 kolumna - zrobione :) Trzy razy podchodziłem do tego tygodnia i w końcu, po wielu mękach się udało. Szkoda, że ostatnia seria 'jedynie' zgodnie z planem, bo liczyłem, że dobrnę do 30-stu, ale i tak jestem #megazadowolony Od środy 4 tydzień, który (po przejrzeniu planu) do łatwych również należeć nie będzie.

Zasłużyłem na zimne #
@egocentryk: Gratuluje :)

@osael: I trochę formujesz i trochę spalasz. Sam straciłem 2 kg z 84 do 82 i bardziej widze spadek brzucha niż przyrost miesni, ktory takze jest ale niewielki. Co prawda co najmniej raz w tygodniu na basen chodze wiec to tez ma wplyw i pewnie wiekszy.
@JakSieNiePodobaToZdynki:

knykcie mi się ślizgają


Do tego zdania myślałem, że sobie jaja robisz. No skoro masz na tylą brudną podłogę aby uniemożliwiała pompowanie to ją umyj :). Mi się też kilka razy zdarzało, że się ślizgałem ale im lepszą kondycje mam tym jakoś rzadziej się to zdarza :).
@Argetlam: efekty są, ale na siłowni miałbyś większe. trochę za duża ilość powtórzeń i to tak naprawdę tylko jedno ćwiczenie więc organizm się przyzwyczaja. ja robię ten program głównie po to żeby się zakładać z ludźmi że zrobię np. 60 pompek :-)
(test 46) Kolejny dzień (po za długiej 5 dniowej przerwie) zakończony sukcesem. W ostatniej serii zrobiłem minimalną ilość pompek czyli 50. Przy tej 50 obawiałem się aby w majty nie popuścić z wysiłku. Nie mniej udało się zrobić ostatnią pompkę i zachować czystość majtek ;). Może jeszcze dzisiaj basen wieczorkiem jak się wyrobie bo póki co to oprócz tych pompek zmarnowałem większość czasu

#100pushups