Tułaczka ze złamanym palcem.Szukał pomocy 44 godziny i przejechał 47 kilometrów!
Kiedy pan Marcin z poznańskiego Piątkowa w poniedziałek jechał do szpitala ze złamanym palcem, nie przypuszczał, co go czeka. Jak wspomina, wydawało mu się, że jego problem nie jest skomplikowany, a sprawą szybko zajmą się lekarze. Rzeczywistość jednak boleśnie zweryfikowała wyobrażenia poznaniaka.
z- 51
- #
- #
- #
- #
- #
- #