W nauczaniu egzorcystów, a przede wszystkim w ich praktyce, sakramentalia zostały wypaczone do czegoś na wzór amuletów. Woda, sól, olej czy medalik w ogóle zastąpiły jakąkolwiek moralną refleksję nad własnym życiem. Dodatkowo narosły wokół tego nieformalne, absurdalne zasady przekazywane z ust do ust: „olej musi być z pierwszego tłoczenia, ale oliwa z oliwek jest silniejsza niż olej rzepakowy”. Księża często nie próbują prostować tych aberracji, tylko je wzmagają.
@pkostowski: egzorcyzmy wody, czy oleju rzepakowego to jest uj... W moim pięknym mieście odbywa się cykliczna impreza w której dzieci przebrane np. za pomordowanych ludzi (świętych) noszą ich relikwie po mieście. No i tak przykładowo przebrane dziesięciolatki można spotkać niosące odrąbane paluszki, języki, czy kawałek ucha jakiejś zakonnicy. Ku uciesze gawiedzi...
@pkostowski: Oleje i mikstury niczym z Wiedźmina xD. Kurna, jest rok 2023, a ludzie dalej odstawiają takie gusła rodem sprzed kilku stuleci. (╯°□°)╯︵┻━┻
Buckingham Palace i Big Ben może są bardziej popularne ale to ta niepozorna ulica w Manchesterze jest prawdziwym odzwierciedleniem brytyjskiej kultury.
Moim zdaniem to miejsce powinno zostać wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
@Mirkosoft: dla mnie mimo wszystko szczytem komedii jest p-----------e z granatnika przez komendanta głównego policji we własnym gabinecie i nie poniesienie z tego tytułu żadnych konsekwencji
@Theo_Y: najbardziej mnie śmieszy że piwniczaki nie rozumieją nowoczesnych zwrotów i myślą że Greta literalnie naśmiewa się z członka Tate'a, a nie zwyczajnie sugeruje że jest zarozumiały.
R---------a mnie to że foodtruck to w zamyśle tanie żarcie serwowane za grosze bo nie masz lokalu, kelnera i zastawy tylko kupujesz za drobne i w---------z na chodniku a w naszym kraju jest to tak celebrowane i trendy że hamburger w papierku w takiej ciężarowce kosztuje wiecej niż w knajpie xD
@Megasuper: a ulicę dalej w barze mlecznym masz dwudaniowy obiad na porcelanowej zastawie, w ciepłym i przy stole, jeszcze pani ci go przyniesie do stołu, a zapłacisz jak za pół porcji dowolnego kratowego gówna, w dodatku bez sensacji żołądkowych xD
@Megasuper: mi już przeszedł bzik na burgerownie i jak mam ochotę na burgera to jem w maku i tyle. Celebracja bułki z kotletem i wymyślanie jej kraftowości jest popieprzone xD