Van-der-Ledre
Van-der-Ledre
I kolejny dzień powoli mija. Jezioro całe opłynęliśmy, trochę się spaliłem przy opalaniu, teraz mnie trochę piecze, ehh. Tereny bardzo ładne, na jeziorze spokój i relaks. Potem kąpiele chłodzące w basenie i spacer po nadjeziornym lesie. Jestem usatysfakcjonowany tym dniem, wypełniłem go w całości. Nawet widok par czy rodzin już tak nie boli, ja zajmuję się swoimi sprawami, dodatkowo spędzam czas z rodziną. Raźniej jest.. Jednymi z moich uciech jest oczywiście alkohol