Pęka informatyczna bańka. Skala zwolnień w branży IT jest większa niż się wydaje
Sektor, który z założenia jest skazany na rozwój, powoli zaczyna być ofiarą własnego sukcesu. Nie dość, że sam jest zadłużony, to jeszcze nie może odzyskać pieniędzy od klientów.
z- 137
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Na poważnie - to nie bańka, a korekta. Od groma ludzi poszło bo IT, bo "klikasz w kąkuter i kasa sama leci". IMO to dobry objaw - branża się oczyści z bootcampowców i nierobów. Jak ktoś jest ogarnięty i robi swoje, powodów do strachu czy wręcz paniki nie widzę.
Przykład ode mnie: na początku roku były rozmowy z szefostwem, na
- pójść do jego lidera i zgłosić swoje uwagi - nie ja jestem od #!$%@? ludzi (a już na pewno mi za to nie płacą), może jest jakimś problem, o którym nie powinienem wiedzieć - lider sobie to z podopiecznym wyjaśni, a mi da znać, żebym na pewne
Ze zdaniem sprzętu i zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy to norma - niektóre oszołomy "na wylocie" potrafiły sporo napsuć, nakraść i generalnie przez okres wypowiedzenia pożytku z takiego ananasa żadnego, to i po co go trzymać.