Dzisiaj w nocy, po 3 latach walki z niewydolnościa nerek odeszła od nas Basia. Miała jedynie 10 lat. Zaadoptowałam ją jak miała 5 i niedługo później zachorowała.
Ostatnie 2 lata to codzienne podawanie w domu leków i chociaż nie zawsze jej się to podobało to grzecznie je brała. Ostatnie pół roku to niemal codzienne kroplówki i wizyty u lekarza co 2 tygodnie.
2-3 dni temu stan pogorszył się na tyle, że zaczęliśmy poważnie myśleć o
@srogi_grzyb: dam Ci przykład z missing 411 większości historii. Prawie w każdym przypadku idzie grupa, nagle jedna osoba źle się czuje i postanawia zostać na miejscu i poczekać aż reszta przykładowo wejdzie tam gdzie miała się udać, przykładowo na jakiś szczyt górki. Gdy już z niej schodzą po wspomnianej osobie nie ma śladu, zero. Najciekawiej jest z dziećmi, tutaj jest w ogóle mindfuck. Dziecko bawi się gdzieś na podwórku, gospodarstwo
@SaintWykopek: nawet mi nie przypominaj. Kiedyś potrafiłem całą sagę Ziemiomorza przeczytać w kilka dni a teraz nie mogę się nawet skupić na krótkim tekście z neta bo mój naćpany łatwą dopaminą mózg woli max 10 sekundowy filmik z YT ( ͡°ʖ̯͡°). Trzeba sobie jakiś reset zrobić.
kiedyś jak byłem mały to na roratach w mojej parafii wygrałem konkurs na pobyt pomnika maryji w moim domu, chodziło o to żeby go mieć w domu i sie do niego modlić a po dniu go oddać, i moja matka bała sie przy niej jeść kaszanke bo nie wypada przy najświętszej panience XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD tak jakoś chyba wyglądała p------a akcja z perspektywy czasu
@wfyokyga: przez chwilę myślałem że to Edgar Degas albo James Ensor. Piękna burza kolorów.
>>Jestem samolubna, nie cierpliwa i troche nie pewna siebie Popelniam bledy, trace kontrole, i jestem czasami ciezka do zniesienia.
Ale jesli nie potrafisz mnie zniesc kiedy jestem najgorsza, to c h o l e r n i e pewne, ze nie zaslugujesz na mnie, kiedy, jestem najlepsza<< te myśli
Komentarz usunięty przez autora