@srogi_grzyb: dam Ci przykład z missing 411 większości historii. Prawie w każdym przypadku idzie grupa, nagle jedna osoba źle się czuje i postanawia zostać na miejscu i poczekać aż reszta przykładowo wejdzie tam gdzie miała się udać, przykładowo na jakiś szczyt górki. Gdy już z niej schodzą po wspomnianej osobie nie ma śladu, zero. Najciekawiej jest z dziećmi, tutaj jest w ogóle mindfuck. Dziecko bawi się gdzieś na podwórku, gospodarstwo jest
Właśnie o to chodzi. Po zwierzętach byłby jakiś ślad, krew cokolwiek. W tej serii zaginięć jest totalne nic. Zero śladów ingerencji człowieka/zwierzyny. To jest chore
rosja zla ukr dobrzy, agresor zły obronca dobry, my dobrzy oni źli, czarne tam białe tu, oni kłamią my nie, jesteś dobry to jestes nasz, jesteś zly to ich, ten sam cel te same środki do celu, cel uświęca środki, obrona za wszelką cene
@majkitb: co by nie było zawsze mam jeden argument w tego typu dywagacjach. Każdy sąsiad jest lepszy niż rusek. I trzeba robić wszystko by rusek nigdy tym sąsiadem nie został