speedman666 via Zakop
speedman666 via Zakop
- 0
@speedman666: dzięki!
speedman666 via Zakop
- 0
@speedman666: UCK Gdańsk
Woleli byście sobie kupić iPhona 13 128 GB czy LEGO sokół milenium?
Dodam, że obecnie posiadam xaiomi i to najgorszy telefon jaki miałem
#lego #technologia
Dodam, że obecnie posiadam xaiomi i to najgorszy telefon jaki miałem
#lego #technologia
speedman666 via Zakop
- 0
@MagicznyKarolek: bierz lego istnieje szansa że za pare lat zyska na wartości a jak nie to i tak lepsza zabawa niż telefonem
- 2147
#chorujzwykopem #zalesie #czerniaksoldado
Hejka Mirki. Właśnie jadę do Krakowa do instytutu onkologii. Jak pisałem jakiś czas temu, szukali przyczyn guzów w węźle chłonnym pod pachą i znaleźli. Komórki czerniaka. W piątek idę pod nóż więc sylwester i urodziny w Nowy Rok spędzę w szpitalu. Wycinają cały węzeł chłonny i trochę się boję bo nigdy ze szpitalem nie miałem do czynienia od tej strony.
Hejka Mirki. Właśnie jadę do Krakowa do instytutu onkologii. Jak pisałem jakiś czas temu, szukali przyczyn guzów w węźle chłonnym pod pachą i znaleźli. Komórki czerniaka. W piątek idę pod nóż więc sylwester i urodziny w Nowy Rok spędzę w szpitalu. Wycinają cały węzeł chłonny i trochę się boję bo nigdy ze szpitalem nie miałem do czynienia od tej strony.
speedman666 via Zakop
- 5
@soldado: spoko Mirku wszystko bedzie dobrze. Starch normalna sprawa, ja od sierpnia prawie caly czas w szpitalu jestem bo mi znaleźli białaczkę i zaraz po nowym roku idę na przeszczep szpiku. Strach jest ale trzeba walczyć przezyc i cieszyć się życiem.!
speedman666 via Zakop
- 0
@MrMacix: To moja jak mi białaczkę zdiagnozowali
speedman666 via Zakop
- 0
Już widzę jak za tydzień ten Arab co strzelił dla nas gola dostaje honorowe obywatelstwo z rąk Dudu xD
#mecz #reprezentacja #mundial
#mecz #reprezentacja #mundial
- 118
Z perspektywy 5 lat pracy w Sprintach rada jaka mogę dać dla młodych ludzi wchodzących w świat korporacji jako programista oraz pracy w tzw. Sprintach to to, aby zawsze wychodzić ze swoją pracą z absolutnym minimum. Dosłownie robić tylko tyle co jest w ticket i nic więcej. Nie wykazywać proaktywność, nie przyśpieszaczac.
Nauczony bycia dobrym studentem, uczniem myślałem z kolei że jak będę aktywnym i więcej robił to zostanie to nagrodzone. Ale jest c---a prawda niestety xD
Zazwyczaj nagroda za to że ktoś więcej robi, jest proaktywny jest dodawanie mu jeszcze więcej zadań i obowiązków w tym przypadku do Sprintu.
Kończy
Nauczony bycia dobrym studentem, uczniem myślałem z kolei że jak będę aktywnym i więcej robił to zostanie to nagrodzone. Ale jest c---a prawda niestety xD
Zazwyczaj nagroda za to że ktoś więcej robi, jest proaktywny jest dodawanie mu jeszcze więcej zadań i obowiązków w tym przypadku do Sprintu.
Kończy
speedman666 via Zakop
- 0
@Young_Senior: Już dawno mnie życie nauczyło że maks 30% jak czasem wyduszę z siebie 50% to nawet po plecach poklepią, good job powiedzą xD dawanie z siebie 100% jest bez sensu bo zaraz ktoś będzie wymagał 120%
- 120
speedman666 via Zakop
- 0
@Zaczytanaa: sprzedawca w budzie z kebabem, blisko jedzenia zero umiejętności.
- 25
Dlaczego ta "panorama" czyli szklany dach, to taka fajna sprawa i warto do tej opcji dopłacić? Mówię o tym kwadracie na dachu, nie przedniej szybie, która wchodzi aż nad głowę (jak to się w ogóle nazywa?). #samochody #motoryzacja
speedman666 via Zakop
- 0
@Ranger: wcale nie fajna, mam to i uzywwam tylko jak dziecko w nocy chce sobie gwiazdy pooglądać jak wracamy do domu. Tak to 90% czasu zasłonięte bo w lato grzeje przez to i świeci jak głupie a w zimę czuć że auto wolniej w środku się nagrzewa i szybciej chłodzi jak jest odsłonięte.
- 724
Idea pracy zdalnej w Polsce zdechła chyba szybciej, niż się narodziła xD. Wczoraj przyszedł mail od HR, że od nowego roku zapraszają wszystkich do biura. Tak czułem, że ten moment się zbliża. Liczba leniwych bulw przekroczyła skalę żenady:
- dzwoniłeś o 10 (praca 8-16), a on zaspanym głosem mówi "h-h-halo czekaj bo komputer muszę zresetować ". A rzeczywistości dopiero biegł do niego i go włączał,
- raporty notorycznie nie zrobione na czas ,,a bo hehe VPN mi coś nie działał i nie mogłem",
- spotkanie od tygodnia umówione na środę godzina 13:00. Dzwonisz do Anetki czemu nie dołącza, a w tle słyszysz pikanie kasy w supermarkecie,
- dzwoniłeś o 10 (praca 8-16), a on zaspanym głosem mówi "h-h-halo czekaj bo komputer muszę zresetować ". A rzeczywistości dopiero biegł do niego i go włączał,
- raporty notorycznie nie zrobione na czas ,,a bo hehe VPN mi coś nie działał i nie mogłem",
- spotkanie od tygodnia umówione na środę godzina 13:00. Dzwonisz do Anetki czemu nie dołącza, a w tle słyszysz pikanie kasy w supermarkecie,
speedman666 via Zakop
- 1
@PiccoloGrande: U mnie w pracy (IT) jak weszło full HO lub hybryda w zależności kto jak chce i jak musi, to się okazało że wydajność wzrosła do tego stopnia że firma uznała ze juz na HO zostajemy, zaczęli zatrudniać nowych ludzi z innych rejonów Polski i ogólnie świata gdzie biur nawet nie mamy a siedziby przenoszą do mniejszych biur o wyższym standardzie i w bardziej "prestiżowych" lokalizacjach. Więc to chyba
Tak wygląda jedzenie w szpitalu w Zielonej Górze. W więzieniu karmią lepiej
Nasz czytelnik przesłał zdjęcie jedzenia, które dostaje w szpitalu w Zielone Górze. – Nie jest dobre, czasami zdarza się jako takie, ale ogólnie to w więzieniu lepiej karmią – pisze czytelnik. Jak pisze nasz czytelnik przebywający na jednym z oddziałów zielonogórskiego szpitala, śniadanie...
z- 319
- #
speedman666 via Zakop
- 3
Dzisiejsza kolacja, oddział hematologii, izolatka, choroba ostra bialaczka, różnica jest taka miedzy salą otwartą a izolatką że nie dają serków wiejskich, nie robią również herbaty/kawy zbożowej za to dają szynki lepszej jakości zapakowane oryginalnie tak samo ser. Dietetyk ma maly lub żaden wpływ na to co jest dawane mówi żeby rodzina z domu więcej mięsa i produktów o dużej zawartości białka woziła bo na tym co tu jest nie uciągnie organizm który
#anonimowemirkowyznania
Wszystko mi się wali na łeb. 2022 to jakiś przeklęty rok. W lutym straciłem pracę w której zarabiałem bardzo dobrze. Planowaliśmy z dziewczyną że jak się obroni to pojedziemy sobie najpierw na wakacje do Grecji a potem wynajmiemy większe mieszkanie bo mieszkaliśmy w takiej klitce z kuchnią z aneksem i sypialnią. No nic, straciłem robotę ale myślałem że sobie w miarę szybko ogarnę nową. Niestety rzeczywistość okazała się dużo gorsza. Poszukiwania trwały około miesiąca - bezskutecznie. Kontakt z moją dziewczyną też ucierpiał bo rzadziej gdzieś wychodziliśmy, ja cały czas smutny więc się jej nie dziwię że mnie unikała. W końcu wpadłem na pomysł że założe działalność. Zainwestowałem większość swoich oszczędności ale niestety okazała się wtopa. Straciłem większość kasy i prawdopodobnie będę musiał wracać do rodziców bo resztki oszczędności topnieją za szybko i w takim tempie to ja będę bankrutem do końca roku. Dziewczyna mnie zostawiła. Nie dziwię się jej wcale. Tym bardziej że schudłem 7kg. Nie mam apetytu i wyglądam jak wieszak co sama zresztą powiedziała. Praktycznie pół roku wystarczyło żeby stoczyć się na dno. Nie wiem co dalej robić. Chciałbym przede wszystkim ogarnąć swoją wagę ale ciężko przełknąć mi cokolwiek. Konieczne chyba będzie najpierw ogarnięcie bani ale jak to zrobić kiedy mam na głowie wizje bankruta. Chciałbym też odzyskać swoją dziewczynę, pokazać jej że dałem radę się ogarnąć. To chyba moja jedyna motywacja teraz. Tylko że jak wrócę teraz do rodziców to już będzie pozamiatane. Ona zostanie w mieście i na pewno sobie kogoś znajdzie. Zresztą u rodziców to będzie tylko wegetacja, żadnego życia społecznego. Tym bardziej że ja już mam 27 lat. Tutaj mogę wziąć pracę taka jaka jest ale wypłata pozwoli mi co najwyżej pokryć najem i jedzenie.. obliczyłem że nie zostanie nic ponadto (i to już przy mocnym zaciskaniu pasa). Nie wiem co dalej robić? Zostać tutaj i żyć od 1 do 30 czy wrócić do rodziców i tam próbować rozwijać coś swojego (powoli bez inwestycji - mam pewien pomysł ale będzie potrzebne min. pół roku żeby zatrybiło).
#zalesie #niebieskiepaski #rozowepaski #praca #wegetacja #trudnasytuacja #bezrobocie #zwiazki
---
Wszystko mi się wali na łeb. 2022 to jakiś przeklęty rok. W lutym straciłem pracę w której zarabiałem bardzo dobrze. Planowaliśmy z dziewczyną że jak się obroni to pojedziemy sobie najpierw na wakacje do Grecji a potem wynajmiemy większe mieszkanie bo mieszkaliśmy w takiej klitce z kuchnią z aneksem i sypialnią. No nic, straciłem robotę ale myślałem że sobie w miarę szybko ogarnę nową. Niestety rzeczywistość okazała się dużo gorsza. Poszukiwania trwały około miesiąca - bezskutecznie. Kontakt z moją dziewczyną też ucierpiał bo rzadziej gdzieś wychodziliśmy, ja cały czas smutny więc się jej nie dziwię że mnie unikała. W końcu wpadłem na pomysł że założe działalność. Zainwestowałem większość swoich oszczędności ale niestety okazała się wtopa. Straciłem większość kasy i prawdopodobnie będę musiał wracać do rodziców bo resztki oszczędności topnieją za szybko i w takim tempie to ja będę bankrutem do końca roku. Dziewczyna mnie zostawiła. Nie dziwię się jej wcale. Tym bardziej że schudłem 7kg. Nie mam apetytu i wyglądam jak wieszak co sama zresztą powiedziała. Praktycznie pół roku wystarczyło żeby stoczyć się na dno. Nie wiem co dalej robić. Chciałbym przede wszystkim ogarnąć swoją wagę ale ciężko przełknąć mi cokolwiek. Konieczne chyba będzie najpierw ogarnięcie bani ale jak to zrobić kiedy mam na głowie wizje bankruta. Chciałbym też odzyskać swoją dziewczynę, pokazać jej że dałem radę się ogarnąć. To chyba moja jedyna motywacja teraz. Tylko że jak wrócę teraz do rodziców to już będzie pozamiatane. Ona zostanie w mieście i na pewno sobie kogoś znajdzie. Zresztą u rodziców to będzie tylko wegetacja, żadnego życia społecznego. Tym bardziej że ja już mam 27 lat. Tutaj mogę wziąć pracę taka jaka jest ale wypłata pozwoli mi co najwyżej pokryć najem i jedzenie.. obliczyłem że nie zostanie nic ponadto (i to już przy mocnym zaciskaniu pasa). Nie wiem co dalej robić? Zostać tutaj i żyć od 1 do 30 czy wrócić do rodziców i tam próbować rozwijać coś swojego (powoli bez inwestycji - mam pewien pomysł ale będzie potrzebne min. pół roku żeby zatrybiło).
#zalesie #niebieskiepaski #rozowepaski #praca #wegetacja #trudnasytuacja #bezrobocie #zwiazki
---
speedman666 via Zakop
- 5
@AnonimoweMirkoWyznania: Luzik Miras mi w tym roku zmarła matka, żonie babka, a ja teraz sobie leżę w szpitalu z ostrą białaczką której jeszcze dwa tygodnie temu nie miałem. Aha okazało się jeszcze że moja siostra to schizofreniczka alkoholiczka i muszę się bujać w sądach o dom po rodzicach a ledwo jest połowa roku. 2 lata pandemii przy tym to wakacje. Ale nie można się załamywać trzeba n---------ć do przodu jeszcze
Gimby, a nawet licealiści już nie znajo
A wy pamiętacie? Jakieś wspomnienia z tamtego okresu? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Zapraszam do dyskusji
#winsxswspomina
A wy pamiętacie? Jakieś wspomnienia z tamtego okresu? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Zapraszam do dyskusji
#winsxswspomina
speedman666 via Zakop
- 0
@winsxspl: kumpel miał makintosza z nagrywarka x1, kupowałem płyty za 15 zeta sztuka i nagrywało się jedną 70min a że nagrywarka bez buforu to wszyscy z domu musieli wychodzić. A nagrywał mi wtedy muzykę ze swoich płyt bo ja kompa nawet nie miałem.
Kurła Mircy, wczoraj po 22 zasnąłem za kółkiem.
17h na nogach, wyczerpujący dzień.
25km do domu mi zostało, już chciałem dojechać.
Córka w fotelu obok, spala cała podróż.
17h na nogach, wyczerpujący dzień.
25km do domu mi zostało, już chciałem dojechać.
Córka w fotelu obok, spala cała podróż.
speedman666 via Zakop
- 0
@apaczacz: Ja przysnąłem 10km od domu o 14 jadąc z pracy do której miałem 25km, jechałem w terenie zabudowanym 50km/h i ostatnie co pamiętam to to że był zakręt a następne to pobudka po uderzeniu kołami w krawężnik i wjechanie na chodnik, na chodniku ludzie, na ulicy auta. Skończyło się wygiętą felgą a mogło zderzeniem czołowym albo rozjechaniem człowieka.
Wiem, że nie sposób wszystkiego ogarnąć, ale jedną z takich spraw są dla mnie małżeństwa, które mają osobne konta bankowe. Totalnie nie moja sprawa, ale nie mam pojęcia po co się tak karać.
O wiele łatwiej gospodarować środkami w gospodarstwie mając jedną pulę. Łatwiej oszczędzać czy optymalizować wydatki. Do tego pary które znam, a mają osobne konta, to jakieś małżeństwo w 3/4, bo no:
Żona potrzebuje platnej pomocy lekarskiej, to mąż jej pożycza, a ona mu spłaca..
On płaci za dom ale w związku z ostatnimi podwyżkami, ogranicza wydatki na zajęcia dla dzieciaka, bo nie będzie tyle wykładał (kasa nie jest tu problemem) w proporcji do nakładów żony
Na wakacjach czy jakimkolwiek wyjściu pilnują się nawzajem żeby b--ń Boże ktos nie postawił kolejki/obiadu, a ten drugi mu szybko nie wyrównał.
O wiele łatwiej gospodarować środkami w gospodarstwie mając jedną pulę. Łatwiej oszczędzać czy optymalizować wydatki. Do tego pary które znam, a mają osobne konta, to jakieś małżeństwo w 3/4, bo no:
Żona potrzebuje platnej pomocy lekarskiej, to mąż jej pożycza, a ona mu spłaca..
On płaci za dom ale w związku z ostatnimi podwyżkami, ogranicza wydatki na zajęcia dla dzieciaka, bo nie będzie tyle wykładał (kasa nie jest tu problemem) w proporcji do nakładów żony
Na wakacjach czy jakimkolwiek wyjściu pilnują się nawzajem żeby b--ń Boże ktos nie postawił kolejki/obiadu, a ten drugi mu szybko nie wyrównał.
speedman666 via Zakop
- 1
@KrolWlosowzNosa: My z żoną to nawet mamy rozdzielność majątkową, każde z nas ma swoje konto plus mamy jedno wspólne na opłaty rachunków na jedzenie itp. Jak coś ekstra jest do kupienia typu nie wiem remont czy meble to sie dzielimy kosztami, dogadujemy się i dużo łatwiej nam w ten sposób oszczędzać.
Za wyrejestrowane auto na diesel lub benzynę, kierowcy otrzymają 2500zł dopłaty!
W Polsce zaczyna się jednak rewolucja, ponieważ od 1 stycznia 2023 r. część kierowców otrzyma zachętę 2500 zł, aby wyrejestrować swoje stare auto spalinowe.
z- 19
- #
- #
- #
- #
- #
- #
wrc.net to źródło gorsze od pudelka same clickbaity.
Kolejny oszukany przez GFF Guitars
Cześć wszystkim. Jestem kolejnym klientem poszkodowanym przez lutnika Arkadiusza z firmy: GFF Guitars – Pracownia lutnicza al. Wojska Polskiego 14b 82-200 Malbork. Jest to ostatni znany mi adres pracowni. Pan Arkadiusz obecnie może działać w Pruszczu Gdańskim, Gdańsku lub gdziekolwiek. Jak...
z- 136
- #
- #
- #
- #
- #
speedman666 via Zakop
- 0
@krzywy_kanister: Dla mnie „tonewood” to trochę voodoo, nie neguję istnienia tego zjawiska tylko uważam, że ludzie przypisują temu dużo większy wpływ na brzmienie niż faktycznie ma to miejsce. Jeśli to elektryk to jednak ogromną częścią brzmienia jest elektronika. Ale Ibanez to jest jakiś dramat, po podpięciu do wzmacniacza to brzmi OK ale feeling obcowania z tymi instrumentami to jest dla mnie dramat. O ile gryf to kwestia przyzwyczajenia/preferencji, to grałem
Świat mi się zawalił... Właśnie się dowiedziałem, że w słowniku nie ma słowa "metłe", np. To danie jest metłe. Na Kaszubach i okolicach tak określa się potrawy niedoprawione i niedosolone, bez smaku.
Jak się mówi u Was xd?
#kuchnia #kiciochpyta #heheszki #kaszuby
Jak się mówi u Was xd?
#kuchnia #kiciochpyta #heheszki #kaszuby
speedman666 via Zakop
- 1
@PatrickdeVries: o kurła, to tak się nie mówi? XD Mieszkam pod Toruniem i też mówię na ostre że jest pierne, dużo ludzi tak mówi w mojej okolicy, na tyle dużo że myślałem że to powszechne określenie.
Dajcie kilka plusów na odwagę.
#szpital #zdrowie #nowotwory