Wpis z mikrobloga

@Ranger: jak już sam Jeremy Clarkson powiedział - jest to opcja luksusowa. Luksus jest definiowany przez światło i przestrzeń. https://youtu.be/RigmjdQQE6g

Ja od zawsze chciałem mieć panoramiczny dach i nareszcie mam i jest to absolutnie rewelacyjna sprawa. W dzień oczywiście przy większym słoneczku blendę zamykam ale przez resztę czasu jeżdżę z otwartym.
Jazda nocą po mieście lub zima w lesie to sama frajda, szczególnie dla pasażerów z tylu. Sam też z przyjemnością
k.....r - @Ranger: jak już sam Jeremy Clarkson powiedział - jest to opcja luksusowa. ...

źródło: comment_166789422810esgYzqgbyoUyKSdLFeKN.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Co innego opcja jak na zdjęciu, to jest mega, zwłaszcza jak masz dzieci.


@_kapsel: dlaczego to jest spoko dla dzieci? Niebo je hipnotyzuje i nie histeryzują? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Ranger: coś w tym stylu :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@goferek: potwierdzam. Na początku nawet trochę bawi. Aktualnie nie pamiętam, kiedy ja ostatnio otworzyłem. Poza tym przez to szkło leci chłód do auta :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ranger: mam i ostatni raz. Wali słońce w łeb, albo gorąco, zimą taki widok nieprzyjemny, a do tego sporo to waży. Chyba rok tego nie odsłaniałem
@Ranger to nie jest fajna sprawa chyba ze w wypozyczonym aucie na wycieczki. Na codzien i tak zasłaniasz bo albo świeci albo gorąco.


@Ziutek_Grabaz to zalezy, w lato zaslaniam, jesien/zima mam przez 90% odslonietą

@Ranger ogolnie to nie jest taka super opcja jak sie wydaje - pomijajac to, ze sporo kosztuje to zabiera miejsce nad glowa, przesuwa srodek ciezkosci wyzej.
W mojej kii potrafi tez skrzypiec, halasowac na nierownej drodze.
Ja ogolnie
@Ranger: dla mnie zajebiste to było, miałem w poprzednim aucie. Jak nie chciałem żeby świeciło to zasłaniałem ale głównie miałem odsłoniętą bo i tak była przyciemniona, plus uchylony dach dla powietrza, było super
@Ranger osobiście bardzo lubię panoramiczny dach, bo daje odczucie większej przestrzeni w samochodzie + lepsze widoki dla siedzących z tyłu (szczególnie w górach). Na początku nie planowałem w ogóle go mieć, ale na jeździe testowej tak mi się spodobał, że w końcu się na niego zdecydowałem. Polecam tobie zrobić to samo - przetestować 2 różne wersje i samemu ocenić, bo jak widać po komentarzach wszystko zależy od indywidualnych upodobań.
@Ranger: Zajebiście - auto zamienia się w szklarnię, słoneczko zagląda swoim łysym łbem do środka i nagrzewa ci wnętrze, bo nawet jak zasłonięte, to przepuszcza światło.
Do tego jeśli kamyczek nie piźnie ci w szybę, to zawsze może uderzyć w to cudo, podobnie jak inne twarde rzeczy.
Widoki na co dzień to szare jak p0lska niebo i brudne budynki, chyba że mieszkasz w Alpach czy jakimś ładnym, górzystym miejscu.