Wyjechoł żym po północy spod Strykowa, o 6 Mikulov, a teraz robię dłuższą pauzę na jaja na twardo. Poysdorf. Pizgało od 3am, musiałem przeciwdeszcza odziać. Motur idzie jak śrut, tylko do myślenia dało przejechanie po jeszcze świeżych flakach jakiejś sarny rozbryzganej przez tira. Zapaszek trzymało jeszcze przez 10km. Plan na dziś Nockalm i Grossglockner #motocykle
źródło: 1000008561
Pobierz
























Czyli cykliczność nie zawodzi mimo etf itp