@nodi27: No tak, tylko ona ryzykuje trochę dobrem dzieci. Jak nagle skończy się zasiłek, to nie da rady wyżywić wszystkich maluchów i jak mocno by nie płakała, to bardziej ucierpią dzieci, niż ona. Chyba, że dostanie depresji i umrze, a dzieci adoptuje jakiś milioner.