@wojtas2409: wystarczy napisać do miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów.

W przepisach i poradnikach dot. praw konsumentach jest coś o wyraźnym uwidocznieniu ceny. Jeśli wielką czcionką jest 2 zł, a obok jest gwiazdka i poniżej wyjaśnienie, że jednak 3 zł, to obowiązuje cena 2 zł - ta najbardziej widoczna. Cena na etykiecie jest obowiązująca; co innego cena w ulotce reklamowej, która nie jest ofertą.

Skoro, jak piszą wykopki, tak jest w każdymPokaż całość

Jeśli z jakichś niewyjaśnionych powodów (np. bo nie da się) projekt zostanie odrzucony, chętnie dołożę się do innej formy sfinansowania go: poprzez crowdfinding, fundację itp.

Doniosłość tego projektu jest warta poważnego potraktowania przez szarą masę obywateli.

@Zubern: potwierdzam, przez 30 lat mieszkałem z widokiem na to skrzyżowanie i to, co się tam dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie, lewy pas jest traktowany jak na autostradzie - jak nie zap****sz, to podjeżdżają pod zderzak. To nie był pierwszy śmiertelny wypadek w tym miejscu. Skandalem jest fakt, że to była noc sylwestrowa, wzmożony ruch samochodów, a sygnalizacja była wyłączona. Piesi to starsi ludzie, pewnie wracali z domówki, kierowca nie dał imPokaż całość

@sejsmita: Pojawiają się takie sytuacje w serialach dla osób starszych jak "Klan" czy "M jak miłość".

@zmartwychwstalin
Pomysł z ulotkami - przedni. Napisz do BOKu Poczty Polskiej, ZUSu itp, a nuż trafisz na kogoś rozsądnego. Ja napisałem kiedyś do jednego z ubezpieczycieli ws. dziurawych procedur bezpieczeństwa i odniosło skutek.

@bury256: dokładnie, ludzie obawiają się wzywać pogotowie nawet w sytuacji zagrożenia życia.

Kiedyś siedziałem w poczekalni świątecznej opieki zdrowotnej, gdy przyjechało ok. 60-letnie małżeństwo. Pan z objawami udaru mózgu (niewyraźna mowa, opadnięty kącik ust). Pani zapytała, czy mogą wejść bez kolejki (ja siedziałem tam już 2h). Oczywiście, nie ma problemu, ale dlaczego nie wezwali pogotowia do domu? Bo słyszeli, że podobno żeby wezwać pogotowie, to trzeba najpierw iść do lekarza rodzinnegoPokaż całość

@bobbyjones:
dowót?
dowut?
dofut?

(╯︵╰,)

#grammarnazi

@albano: są legitne i weryfikowalne formy pomagania, np. fundacje o statusie OPP, caritasy, wośpy, lokalne hospicja, schroniska, 1% podatku.

Moja odpowiedź, dzięki której zachowuję czyste sumienie:
- Zbieramy na horom curke, bla bla, oto dokumenty medyczne.
- Wie pan, nie mam teraz gotówki, ale mogę zrobić przelew. Jaka fundacja opiekuje się curkom?
- Yyy żadna, my sami zbieramy.
- No to dziękuję.

@rotero: Dzięki, ale bardziej ufam poradom językowym prof. Bańki:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/tylko-i-wylacznie;10571.html

W tropieniu pleonazmów i tautologii w języku łatwo popaść w przesadę

( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@visionsense: kolego, zwrot towaru dotyczy tylko sprzedaży zdalnej. Jak wchodzisz do lidla, to to nie jest sprzedaż zdalna.

A w ikei ostatnio kupiłem stół, złożyłem go, stwierdziłem, że za duży, rozłożylem i oddałem, dostając pełny zwrot kasy. Ale to tylko i wyłącznie dobra wola sklepu stacjonarnego.

Kiedyś sprawdziłem 5-kilogramowy worek ziemniaków w Carrefour. Ważył 4,70. Poszedłem z tym do kasy, pani skasowała jak za 5 kg, na co ja mówię:
- Ale tu nie ma 5 kg, tylko mniej, a pani naliczyła jak za 5 kg.
- No ale ja mam tak w kasie i nic nie mogę z tym zrobić.
- A kto może?
- Kierowniczka.
- To proszę ją poprosić.

Po chwili przyszła kierowniczka, zamieniłem zPokaż całość

@cirdanos:

wolę w razie czego zatrąbić żeby się mnie spodziewał a nie nagle wszedł mi potem pod koła

Skoro jedziesz powoli, to dlaczego nie zasygnalizujesz swojej obecności paszczowo, np. "Przepraszam, czy mogę przejechać?", tylko dzwonisz? Dla mnie dzwonek na chodniku to przeganianie pieszych.

To tak jakbyś przyszedł w gości i miał pretensję: "Co to za ohydna herbata bez cukru!" zamiast: "Czy mogę poprosić cukier?"

To po prostu kwestia kultury. Jako rowerzystaPokaż całość

@gileneusz: I o to właśnie chodzi w regule autorytetu:

jesteśmy bardziej skłonni słuchać wskazań i zaleceń osób, które postrzegamy jako autorytety

Cialdini opisuje wiele badań potwierdzających tę regułę w technikach manipulacji.

@noekid: nie doceniasz potencjału Big Data :-) Na podstawie transakcji z kilku miesięcy można by wywnioskować np., że nie masz żony (regularne płatności w klubach lub wypłaty w bankomatach w piątki i soboty wieczorem), która gotowałaby Ci obiady (pyszne.pl), leczysz się przewlekle (comiesięczne zakupy w aptece + ewuś), zrzucasz kilogramy (karta benefit) i nie masz samochodu (brak transakcji ze stacji paliw).

@PomozcieBijaMnieNiemcy: Gdyż wyrażają głęboką nadzieję, iż zastosowany środek wychowawczy przyczyni się do przestrzegania przepisów.

@Cerasus: W każdym sklepie można zapytać o skład albo poprosić panią o pokazanie etykiety i pani ma obowiązek to zrobić. Zwykle patrzą jak na kosmitę, bo ich zadaniem nie jest znać przepisy, tylko sprzedawać towar w mięsnym.

(...) zostałam poproszona o przybliżenie sprawy plagiatu, jakiego dokonała Eliza Michalik na moich artykułach z 2001 roku. Bardzo nie chce mi się do tej sprawy wracać, bo była ohydna i jeszcze dzisiaj, kiedy o niej myślę, mam odruch wymiotny.

Więcej o pięknej plagiatorce:
http://elizawatch.blogspot.com/

To jest jakaś patologia. Jak byk stoi znak zachęcający do jazdy na suwak, a wszyscy toczą się prawym pasem. Co to za kraj? Jakie są tam warunki uzyskania prawa jazdy? Jaki jest tam poziom rozgarnięcia? ᶘᵒᴥᵒᶅ