@Lu7yn: widze po ostatniej aferze z tatuatorem nic sie wykopki nie uczą, rynsztok normalnie XDDD chłopa z ryja nie widać tylko plecy ale już jeden z drugim pewni na 100% XDDD równie dobrze to może byc BNT XDDDD
CLA220 2020 w Mercedes Leasing - AC + OC: 6000,- (najlepsze co znalezione, po dobrych znajomościach, 24 lvl) - przegląd samochodu w ASO: 3600,- (filtry, oleje) - dodatkowo skończyły się właśnie klocki + trzeba nowe opony na zimę.
10 tysięcy raz do roku w lato. To tylko taka adnotacja do tych, co mówią „w leasing to każdy może”. Może, ale niestety nie ma nic za darmo.
Mirko z #elektronika #elektronikadiy wie ktoś czy są do kupienia wtyczki LAN (rj45) do montażu na płytkę PCB z tym "zabezpieczeniem" przed wypięciem jak ma normalny kabel LAN? Wszystkie widzę bez tego "dynksa"...
Mirki, jak stawiacie, kiedy jest najlepszy czas na zakup motocykla? Czy kupno coś we wrześniu/październiku ma jeszcze sens, czy to już za późno i lepiej czekać na nowy sezon? #motocykle
@wielki_beben: a żaden sklep nie może sprowadzić? jak nie z jakiegośmagazynu, to może od producenta bezpośrednio? Dainese akurat w tej materii ma dobre wsparcie dla sklepów które tym handlują. 2 tygodnie temu szukałem butów, też nie było na całym południu w rozmiarze i kolorze jaki chciałem, to mi sklep ogarnął w tydzień, ponoć właśnie z jakiegoś hub'a mogli ogarnąć z szybką wysyłką, bo normalnie z IT się minimum 2 tygodnie
Wracam do moto po przerwie. Wypadłem z obiegu jeśli chodzi o wyposażenie. Jaki kask na nakeda polecacie w okolicach 1000-1200zł? Ewentualnie jakby ktoś polecił jeszcze jakieś buty / rękawice? :D Jazda raczej miejsko-podmiejska, bez szaleństw :)
@qps666: nie wiem od kogo słyszałeś i czy to był użytkownik, ale kształt i budowę kanału usznego każdy ma inną ale jak dobierzesz dobrze no to nie widzę powodu żeby wypadały. Tak jakby ktoś ci powiedział, że słuchawki w stylu airpodsów są #!$%@? bo wypadają ( ͡°͜ʖ͡°)
#anonimowemirkowyznania Od jakiegoś czasu zastanawiam się, co kieruje ludźmi, którzy decydują się mieszkać na Górnym Śląsku. Ja od urodzenia mieszkałem w Krakowie i nie wyobrażałem sobie wyprowadzki do innego miasta. Pech chciał, że dostałem propozycję pracy w zawodzie w Katowicach, a w Krakowie nie mogłem znaleźć pracy. Przeprowadziłem się do Kato, ale po miesiącu uznałem, że nie chcę tam marnować sobie życia i wróciłem do Krakowa. Teraz codziennie rano dojeżdżam na Śląsk i codziennie po południu wracam do domu. Podróż autobusem/pociągiem zajmowała mi około godzinę w jedną stronę. Teraz przerzuciłem się na połączenia lotnicze z Balic do Pyrzowic i choć jest trochę drożej do podróż trwa dużo krócej, a ponadto są ładne widoki, bo jest to lot niskoprzelotowy. Jeżeli chodzi o ceny mieszkań to są one porównywalne, jeżeli bierzemy pod uwagę Kraków i Katowice. Ceny życia (jedzenie, ubrania, kawiarnie, kina) są takie same. Za to atrakcje, które oferują te dwa miasta są diametralnie różne. W Krakowie są koncerty, imprezy, wydarzenia kulturalne, a w Katowicach można najwyżej pójść na domówkę do znajomych. Samo miasto praktycznie zamiera po 22. Jest też obiektywnie brzydsze i bardziej depresyjne. Nie rozumiem więc, co sprawia, że ludzie tam mieszkają skoro mogą przeprowadzić się do Krakowa i mieć dużo lepsze życie tutaj albo ewentualnie przeprowadzić się do Krk i dojeżdżać do pracy w Katowicach i wieczorem wracać. Jeżeli ktoś umie mi to wytłumaczyć to będę wdzięczny. #krakow #katowice
@calkowitybrakrozumu: ale przecież to jest zajebiste, co Janusz jeden z drugim robią z olejem który spuszczą z passata? wlewają do kosiarki? nie, leją do kanalizacji. kiedyś był problem co z tym zrobić, potem wymyślili, że w PSZOKu można oddać za free, ale trzeba tam ekstra jechać, tera wypas, bo możesz w sklepie legancko stary olej zostawić bez problemu ( ͡°͜ʖ͡°) Jak za piwerko musisz
Co jeśli jakieś dziecko zobaczy taki obrazek? Jak mu potem wytłumaczyć, że tylko kompletny kretyn #!$%@? tak bronią trzymając palec na spuście, i że tak nie można? #pdk
@czeskiNetoperek: gdzieś kiedyś trafiłem na analizę tego zjawiska jakim jest "hurr durr nie trzymać palca na spuście" i był to wymysł jakichś influencerów lat 60 czy 70. Którzy raz byli na strzelnicy. Zawodowe wojsko czy służby zawsze pozowały z palcem na spuście. Źródła nie podam, więc można ten wysryw z przymrużeniem oka potraktować, niemniej dam se palec odstrzelić, że coś takiego czytałem ( ͡°͜ʖ͡°)
Wymienili mi tarcze i klocki, po paru dniach zaczelo tłuc w prawym przednim kole. Nawet jak auto się toczyło to tłukło, udawało mi się stanąć i naciskając hamulec tłukło. Pojechałem spowrotem do mechanika i o tym im powiedziałem. Powiedzieli że to końcówki kierownicy czy cos takiego. Wymienili i dalej tłukło tak samo ale ciszej ale auto oddali XD. Po 30 minutach jazdy znowu
jakie to klasycznie cebulackie xD a potem płacz, że te czy inne auta drogie w utrzymaniu bo zamiast od razu ogarnąć za stówe czy dwie, to jak jebnie to potrzeba 10x tyle xD
Siema, czy ktoś z Was jeździł po torze motocyklem i może pomóc kupić bilet? Jestem z Wrocławia i szukam czego w tej okolicy, gdzie mogę pojeździć własnym motocyklem po torze. Dzwonię przeglądam i niczego konkretnego nie mogę znaleźć, patrzyłem na tor w Poznaniu, w kamieniu śląskim, ciągle gdzieś odsyłają nie mam pojęcia o co chodzi.. albo jestem na tyle durny i nie potrafię tego znaleźć po prostu :d
Dzień po tym jak #rozowypasek zadzwonił do mnie i oznajmił, że chce zakończyć relację, wczoraj się z nią spotkałem aby oddać rzeczy które u mnie trzymała, jak i ona przyniosła rzeczy które u niej miałem.
Trzy. Dokładnie tyle razy wybuchła płaczem podczas naszego spotkania na ławce w parku. Przykro było na to patrzeć, ale siedziałem niewzruszony- w końcu to ona zdecydowała że odchodzi ode mnie, więc sama się wystawiła na to co teraz czuje. Oczywiście gdzieś tam budził się we mnie atawistyczny gen opiekuna, miałem ochotę otrzeć łzy z jej uroczej twarzy i czule ją objąć, lecz-lekko aktorząc- zachowałem kamienną twarz niczym monolityczny posąg Moai. Gdy piszę teraz te słowa, gdzieś wewnątrz zbiera mi się na płacz, a muszę przyznać że przez kilka lat nie płakałem. Tak się złożyło szczęśliwie dla mnie, że nikt ważny mi jeszcze nie umarł. W każdym razie miałem tylko nadzieję, że nie znajdzie się w pobliżu żaden białorycerz który, widząc płaczącą dziewczynę, przyjdzie i mi #!$%@?.
W zasadzie to nawet nie usłyszałem konkretnego powodu dlaczego ze mną zrywa, jedynie pierdy w stylu że nie ma już takiej samej ekscytacji jak na początku, że bardzo się stresowała przed poznaniem moich rodziców (w tym tygodniu mieliśmy jechać na wesele). Że dałem jej dużo wsparcia, że wszystko było dobrze lub bardzo dobrze pod każdym aspektem, że się cieszy że mnie poznała. Odpowiedziałem, że teraz jej słowa już są bez znaczenia, skoro w czwartek mówi rzeczy typu „Jakie mam szczęście że Ciebie poznałam”, „Nie widzieliśmy się tylko jeden dzień, ale już zdążyłam się stęsknić” czy „nie puszczę Ciebie do pracy, chcę się wtulać w Ciebie cały ranek, popołudnie, a w nocy będziemy robić coś innego” a w poniedziałek it’s over. Wtedy płacze po raz pierwszy mówiąc, że sama nie wie co czuje, że to wszystko jest pokręcone, że wczoraj przez telefon pewnie powiedziała kilka słów na wyrost. Dodam nawiasem, że przez ta pół roku dziewczyna była stabilna emocjonalnie, żadnych jazd o pierdoły, wyrzutów, nawet nie zdążyliśmy się pokłócić. Zapytała, czy przyjmę prezent, który zakupiła dla mnie (za jakiś czas mam urodziny), lecz odparłem że nie, że lepiej niech da komuś innemu, np. nowemu chłopakowi. Odparła, że nie ma żadnego chłopaka, nie ma nikogo na boku, nie ma to żadnego związku. Spuentowałem : „nie martw się, odpalisz #tinder czy #badoo i jakiegoś sobie znajdziesz”. Dodałem, że nie mam w zwyczaju utrzymywać kontaktów z byłymi dziewczynami gdy mieszkamy w jednym mieście, wtedy ona rozpłakała się po raz drugi mówiąc że będzie jej bardzo źle, jak tak nagle zniknę z jej życia, będę jak ten kamień rzucony w wodę, jak wspomnienie, że ona „nie lubi się żegnać już na zawsze”. Odparłem, że podjęła decyzję jaką podjęła, przyjąłem to na klatę i zrobię jak mówiłem. Dodałem, : „po prostu byłem dla Ciebie za dobry”, ona na to : „coś w tym może być”. Także pamiętajcie, że w związku trzema czasem coś „#!$%@?ć” żeby nie dostać łatki dobrego chłopaka.
@liv_: zabrzmię jak stary dziad, ale imho dzisiaj młodzi idą na łatwiznę, rozchodzą się, bo nie potrafią ze sobą rozmawiać, nie potrafią się 'ułożyć', nie tolerują kompromisów. Każdy zapatrzony w siebie, jestem jaki jestem, nie zmienię się, musisz mnie zaakceptować
#csgo #pashabiceps #stopcham #motocykle
równie dobrze to może byc BNT XDDDD