Wpis z mikrobloga

Taka rozkmina.
Wczoraj wróciła do mnie żona, i mówi, że spowodowała kolizję, drobna stłuczka parkingowa. Cofała i wjechała w zaparkowane auto. Wróciła do mnie do domu bo była z małym dzieckiem, zaraz trzeba jechać po drugie do przedszkola, nie miała czasu na policję itp. Zostawiła za wycieraczką numer telefonu.
Kobieta która tam zaparkowała chce 1000zł bo na tyle wyceniła naprawę (zarysowania i wgniecenie na drzwiach przednich i tylnych). Niby wszystko jasne i proste.

Taki mały zwrot wydarzeń to fakt, że ta Pani zatrzymała się na zakazie. Co o tym myślicie, jak byście się zachowali? Ja powiedziałem żonie, że w sumie nie wiem co o tym myśleć bo nie mam doświadczenia, jej wina jest bezsprzeczna bo przecież to ona powinna zachować ostrożność przy cofaniu, czy coś może zmienić fakt, że ta Pani stała na zakazie a jak widać, jest tam ciasno?
#prawojazdy #motoryzacja
SadLostPuppy - Taka rozkmina.
Wczoraj wróciła do mnie żona, i mówi, że spowodowała ko...

źródło: Bez nazwy

Pobierz
  • 126
@SadLostPuppy: Napisz oświadczenie ze zapłata za uszkodzenie auta w takiej wysokości i nie rości sobie praw. Lepiej zapłacić 1000 niż mandat min, 1000 + za niepoprawny manewr cofania + OC. Co do tego że tam stała to inna sprawa, inne przewinienie. Sprawcą kolizji jest żona.
@pearl_jamik: hłe hłe, pożyjemy zobaczymy :D

przecież ten wasz samochód piszczał i migał wszystkim ze zaraz w cos pierdzielnie...


@pajratus: Znając moją żonę i jej dynamikę jazdy to nie zdążyła zareagować na sygnał dźwiękowy :D

mozesz mu walnac, bo stoi gdzie nie powinien ;)?

@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: prawdę mówiąc spodziewałem się usłyszeć dokładnie to co tutaj słyszę, bardziej mnie interesowało czy lepsza jest opcja dogadania się polubownie czy lepiej walić z
imo lepiej dać 1k i mieć spokój niż historię wypadku i zwyżkę OC na kolejne 4 pokolenia,


@sha128: co za bzdura. Miałem wypadek. W pierwszym roku miałem zwyżkę jakieś 400zł, potem już chyba normalnie albo minimalnie więcej. Po to jest OC aby z niego korzystać. Dziś mu zapłacisz 1000zł a za tydzień przyjdzie i powie, że jednak wyszły inne uszkodzenia i chce kolejne 1000zł.
@SadLostPuppy: Koniecznie leć na psy, babka dostanie 100 zeta mandatu a ty zamiast płacić jej tysiaka... zapłacisz tysiak mandatu za kolizję. Może to i tysiak w plecy ale za to i zwyżka OC
jej wina jest bezsprzeczna bo przecież to ona powinna zachować ostrożność przy cofaniu, czy coś może zmienić fakt, że ta Pani stała na zakazie a jak widać, jest tam ciasno?


@SadLostPuppy: nic nie zmienia, zgodnie z KC posiadacz pojazdu (tu kierujący) jest odpowiedzialny za wszelkie szkody związane z ruchem pojazdu, nawet gdyby nie ponosił za nie winy (tzw. zasada ryzyka).
Uwolnienie od odpowiedzialności byłoby dopiero wtedy gdyby wyłączną winę ponosił poszkodowany
jak z oc pójdzie kolizja a policji nie było to żadnego mandatu nie dostanie


@Norskee: jak ją podpirtoli za stanie na zakazie to na drugi dzień ta sprawa będzie na policji
@SadLostPuppy nie bierz tego na OC, daj jej tysiaka, bez żadnych papierów i zapomnij. Ubezpieczalnia za taką szkodę na 2x drzwi wyceni naprawę na 7-10k. Miałem tak 2 tygodnie temu. Szkoda zwyzek za OC, wyjdą więcej przez 2 lata niż ten tysiak