Jadę sobie centrum miasta, staje na pierwszych światłach i widzę, że z tyłu rowerzysta omija auta i staje na środku drogi przede mną. Wyprzedzam go i jadę dalej. Zatrzymuje się na kolejnych światłach i widzę w lusterku, że ten sam rowerzysta omija stojące na czerwonym świetle auta i przejeżdża prosto (na czerwonym) bez rozglądania się czy coś nie jedzie. Zazwyczaj olewam takie rzeczy, ale dzisiaj troszkę się zdenerwowałam i jak było zielone,
@Sijabka: oczywiście pan wielki rowerzysta wyprzedzić musi bo się udusi, nie ważne że teraz wszyscy będą za nim jechać 20km/h do następnych świateł albo zaczną robić wątpliwie logiczne manewry. On musi być pierwszy.
Nawet 5 lat więzienia grozi Czechowi, który na katowickim dworcu PKP obrażał i uderzył w głowę czarnoskórego obywatela. Motywem ataku była Polka. 59-latkowi nie spodobał się widok białej kobiety z Afrykaninem.
Kot został zakatowany na śmierć, pomóżcie znaleźć patusa. Cała sprawa miała miejsce najprawdopodobniej pod koniec maja. Więcej obrazków w galerii poniżej, bo nie mam czasu dodawać każdego po jednym: https://postimg.cc/gallery/2hkT3Zy/e83e0a39
Człowiek czilluje wieczorem w chacie ale jedna rzecz nie daje spokoju. Smród że hej, że nawet śnieżny koczkodan by nie wytrzymał. Kilometr od osiedla bambry rozpylają po polach gnój, ale nie jakiś obornik a szambo w czystej postaci prosto z okolicznej oczyszczalni.... Nie wiem. Z balkonu równo po zmroku widzę jak jadą na pola pełne cysterny szamba. Śmierdzi w chacie pomimo zamkniętych okien, nawet spać się nie da bo szczypie w nosie...