Wpis z mikrobloga

Krew mnie zaraz zaleje. Słucham właśnie wywiadu z ludźmi z zabitej wiochy, którzy nie chcą się ewakuować ze wsi Stary Otok, w polderze oławskim.

Nie bo nie, będziemy walczyć o swój dobytek. Worków nie ma, bo gmina nie dowiozła. A tak poza tym, to i tak worki nic nie dadzą. Mamy mieszkanie nie pierwszym piętrze. Nie ma pomocy, nie ma wsparcia.

No kurde, o powodzi mówi się od czwartku. Ludzie mieszkają nie tyle na terenach zalewowych, ale w pieprzonym polderze.

#powodz #wroclaw #dolnyslask
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@groman43: wikipedia podaje, że Stary Otok miał 148 mieszkańców w 2011. Duży blok w mieście potrafi mieć więcej. Jeśli pojawi się cień zagrożenia dla Oławy i Wrocławia, wojewodzie (to jego decyzja) nie powinna ręka zadrżeć nad decyzją.
  • Odpowiedz
@groman43: to można mieszkać w polderze? XD z tego co wyczytałem to poledry są właśnie takimi suchymi zaporami więc po kiego ktoś tam sie budował, albo kto mu dał tam pozwolenie, jaki kraj tacy obywatele XD
  • Odpowiedz
  • 16
@czarnykocur123 ten polder to jeszcze stary, niemiecki pomysł. Po prostu wioski nie zostały wysiedlone, kiedy obiekt został zbudowany i ludzie tak sobie mieszkają na tykającej minie od ponad 100 lat.
  • Odpowiedz