Kiedyś moja kuzynka wróciła do domu z wypadu do Zakopanego, bardzo smutna bo zgubiła tam ładowarkę do telefonu. Mały, siedmioletni ja wyobraził sobie miejsce "Zakopane" jako faktycznie dosłownie zakopane XD. Dopiero jak miałem jakoś 13 lat to ktoś mi powiedział, że to jest miasto jak każde inne a nie jakaś wielka jaskinia zasypana piachem I kamieniami. Dużą część swojego życia przeżyłem z myślą, że gdzieś tam w Polsce jest ogromna grota z
Minął pierwszy miesiąc żyćka w Łodzi. Wiedziałam, że będzie spoko, bo od dawna przeprowadzkę planowałam, ale luuuuudzie, nie sądziłam, że będzie zajebiście. Wcześniej siedziałam jakieś 10 lat we Wro i wiecie co? Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mnie Wrocław zmęczył. Jak mi tutaj głowa odpoczywa. Powietrze ze mnie zeszło. Urywam każdą wolną chwilę, żeby wyskoczyć gdziekolwiek i cokolwiek odkryć, zobaczyć, wykorzystać ciepły czas. We Wrocku w weekend zaszywałam się w
@linca_pau siema, mieszkam 5 lat w Łodzi i jak byłem zadowolony na początku, tak zadowolony jestem teraz ;) jest kilka wkurzających tematów ale wydaje mi się, że jak w każdym mieście. Miłego życia!
moim marzeniem jest to żebym nie musiała pracować i mieć dużo pieniędzy i wtedy cały wolny czas bym przeznaczyła na pasje i na to czego chciałabym się nauczyć ( ͡°ʖ̯͡°) #pracbaza
@laventel ile masz lat? Mozesz jeszcze ogarnąć te rzeczy na amatorsko dobrym poziomie lajtowo pracując. Ale nawet jak byś nie pracowała, nie ogarniesz żadnej z tych rzeczy na #!$%@? poziomie poświęcając kazdej z tych rzeczy tyle samo czasu. Po skończeniu studiów zostanie Ci tylko praca, będziesz miec masę czasu wolnego. Na swoim przykładzie - praca etat, chata do ogarniania, chodze na siłkę regularnie, zajmuje się stolarstwem, czasem uczę się języka, spotkania
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Takie pytanie, gdy ktoś jest „słoikiem” przyjezdnym do dużego miasta gdzieś z prowincji, np. studentem i później zamieszkuje już na stałe, co jakiś czas odwiedza rodzinę i przywozi z domu jedzenie typu zagotowane słoiki z kotletami, zupą i tym podobne. Jaki jest według was maksymalny wiek do którego coś takiego jest akceptowalne, bo później to już wstyd i wygląda to jak bycie maminsynkiem? Gdybyście mieli chłopaka/dziewczynę i on/ona by tak robiła to w którym momencie byście uznali że to już niepoważne dla niego/niej w tym wieku? Czy miałoby w tym wypadku znaczenie czy on/ona umie sam/sama gotować i bierze jedzenie dodatkowo czy nie?
@mirko_anonim wstyd to kraść. Nie rozumiem dlaczego to miałby być wstyd. Zawsze jak z różową odwiedzamy rodziców to zgarniamy jakieś żarcie. ~30 lat oboje.
#silownia #kontuzje Mirki, w piątek robiąc ściąganie drążka za głowę poczułem jakiś opór w szyi. Na zdjęciu zaznaczyłem gdzie jest ból. W piątek był lekki, wczoraj był już przeszkadzający, a dzisiaj napierala tak, że mam problem wstać z łóżka i nie mogę w ogóle kręcić głową. Wiecie może o #!$%@? chodzi? Miał ktoś z was coś takiego? Przeciwbólowa maść nie pomaga... #!$%@? dostaję.
@miroslawmiroslawski kręcz szyjny, fizjo pomoże na chwile chyba ze pójdziesz na kilka sesji dzień po dniu, duży koszt i upierdliwe. Do lekarza i po tabletki Mydocalm Forte albo coś podobnego i etoricoxibum. Mnie złapał kiedyś kręcz tez po podciaganiu i nie chciało puścić przez miesiąc. Po tabsach 5 dni i git. Może to oczywiście nie być to o czym pisze ale na 99% jest ;) pozdro
Czego się boicie najbardziej? Ja się boję trwałego sparaliżowania - najbardziej takiego, że wszystko widzę, ale nie mogę się ruszyć ani nic powiedzieć. W dalszej kolejności boję się śmierci bliskiego członka rodziny, a podium zamyka rak odbytu i sranie do worka (stomia). A u was? #zdrowie #kiciochpyta #strach #pytanie
Co prawda podstawowy poziom podciągania ale jest satysfakcja z życia. :P #drazek
źródło: temp_file7965344029025203125
PobierzOp, gz!