Niedziela, dzień zaczął się bardzo przyjemnie. Po wstaniu i szybkim śniadanku miałem czas do około 19:30 by siedzieć na dupie i pisać mgr. O godzinie 20:35 wsiadłem z bratem w samochód i jedziemy do szwagra. Cel prosty: sprawdzić dlaczego zaświeciła się kontrolka ostentacyjnie dająca po oczach o wspaniałej nazwie CHECK ENGINE. Równo o 21:10 zaparkowałem. Ulica Malczewskiego, pod siedzibą telepizzy. Jeszcze minutka w samochodzie i idziemy. Powiadomienie o sprawdzeniu silnika
Mirki mam pytanie, potrzebuje dużego kombi do 25 000 benzyna i koniecznie automat. Myślałem o Passacie B 6 tylko jak tam z benzyną? #motoryzacja #samochody
@Zdupcyngiel: to będzie Auto typowo do roboty przewożenia brudnych rzeczy Itp więc nie patrzę w ogóle na wygląd tylko słyszałem same dobre opinie o tych skrzyniach DSG
Cześć mirki! Mojemu różowemu zabrudził się but, jest to raczej welur. Zabrudził się uwaga... woda i byla plamka która nie chciała zejść. Delikatnie spróbowałem usunąć to szarym mydłem i woda i został taki ślad, nie jest to brud ale kolor się delikatnie różni. Szczotka do zamszu nie pomaga. Ma ktoś jakiś pomysł ? #modadamska #buty #modameska
@PrezentMarzen: ziomki mam pytanie. Czy jeżeli obdarowany rozbije auto to ponosi konsekwencje? Kiedyś jeździłem na torze w Poznaniu podczas eventu i musieliśmy podpisywać papierek, że ponosimy koszty w razie wypadku. Twierdzili że jest tak wszędzie a wydaje mi się to trochę bez sensu, sam osobiście się stresowalem że zaraz rozbije auto za kilkaset tysięcy. Fakt faktem pilot z którym jeździłem mówił co i jak, ale niesmak pozostał
@Akira: Żadne ubezpieczenie nie obowiązuje na torze( ͡°ʖ̯͡°) , przynajmniej tak mi mówili. Ja nie płaciłem więc delikatny niesmak, ale jakbym dostał prezent i musiał podpisać taki świstek to bym był ostro #!$%@?:P
@PrezentMarzen: Umyślne spowodowanie wypadku można różnie traktować. Ktoś wpadnie w poślizg, spanikuje. Osobiście jak już wsiadłem do auta zapomniałem o tym papierku i spoko jeździłem + instruktorzy profesjonalni więc nie było szansy na jakiś wypadek, ale moim zdaniem nie jest to fajne jeżeli ktoś dostaje prezent i musi się liczyć z tym, że może dołożyć kupę kasy, choć wiem, że nie jest to od Was zależne więc no offence:)
W Polsce dalej jak w lesie. Ale do rzeczy. W poniedziałek po pracy grypa rozłożyła mnie totalnie, myślałem, że do rana przejdzie, ale zapomnij. Na chwilę do pracy i kierunek przychodnia lekarska. Oczywiście nikt mnie nie przyjmie od razu, ok. Mój lekarz jest od 13 i udaje mi się zarejestrować na 13.30. Przychodzę po raz drugi mokry jak szczur, staje pod umówionym pokojem, ale dziwnie pusto. Idę pytać o co chodzi, a
Ostra białaczka limfoblastyczna wdarła się w nasze życie i zaczęła stawiać warunki. Rok temu myśleliśmy jeszcze, że wszystko kontrolujemy, że mamy władzę nad naszym szczęściem, które tak misternie od podstaw budowaliśmy latami. Mam na imię Monika, mam 30 lat, wspaniałego synka i...
Niedziela, dzień zaczął się bardzo przyjemnie. Po wstaniu i szybkim śniadanku miałem czas do około 19:30 by siedzieć na dupie i pisać mgr.
O godzinie 20:35 wsiadłem z bratem w samochód i jedziemy do szwagra. Cel prosty: sprawdzić dlaczego zaświeciła się kontrolka ostentacyjnie dająca po oczach o wspaniałej nazwie CHECK ENGINE. Równo o 21:10 zaparkowałem. Ulica Malczewskiego, pod siedzibą telepizzy. Jeszcze minutka w samochodzie i idziemy. Powiadomienie o sprawdzeniu silnika