panbaton via iOS
- 9
@panbaton: Grafik śmieszek :D
panbaton via iOS
- 1
Mirki mam pytanie, potrzebuje dużego kombi do 25 000 benzyna i koniecznie automat. Myślałem o Passacie B 6 tylko jak tam z benzyną?
#motoryzacja #samochody
#motoryzacja #samochody
panbaton via iOS
- 0
@Zdupcyngiel: jeździłem we którą C i średnio mi przypadła do gustu + bardzo niewygodne fotele i nie wiem jak z automatami w vectrach
panbaton via iOS
- 0
@Zdupcyngiel: a co z tym b6?
panbaton via iOS
- 0
@Admiral16: teraz mam b5fl i jest git tylko manual i diesle
panbaton via iOS
- 0
@Zdupcyngiel: to będzie Auto typowo do roboty przewożenia brudnych rzeczy Itp więc nie patrzę w ogóle na wygląd tylko słyszałem same dobre opinie o tych skrzyniach DSG
- 1
Siemasz, czy są jakies cateringi gdzie mogę mniej wiecej podać B/W/T ? Chodzi o dowóz w #warszawa
#dieta
#mirkokoksy
#dieta
#mirkokoksy
panbaton via iOS
- 0
@pan_kaczka: dzięki !
- 1
- 0
@Storczycki: tzn. wymieniac w ispocie? 659 wyswietlacz juz z wymiana ;o? myslalem ze drozej
- 0
@Storczycki: w cortlandzie tez nie trace gwarancji?
- 0
@Storczycki: dzieki<3
panbaton via iOS
- 3
panbaton via iOS
- 1
Cześć mirki! Mojemu różowemu zabrudził się but, jest to raczej welur. Zabrudził się uwaga... woda i byla plamka która nie chciała zejść. Delikatnie spróbowałem usunąć to szarym mydłem i woda i został taki ślad, nie jest to brud ale kolor się delikatnie różni. Szczotka do zamszu nie pomaga. Ma ktoś jakiś pomysł ?
#modadamska #buty #modameska
#modadamska #buty #modameska
- 1
- 1
- 2
@panbaton: tak
- 1
- 0
@krolik_wie_lepiej: wlasnie brak zapisów nie jest dla mnie :<
@niewidzialna_reka_wolnego_rynku: Dziex!
@niewidzialna_reka_wolnego_rynku: Dziex!
- 1108
- 0
@PrezentMarzen: ziomki mam pytanie. Czy jeżeli obdarowany rozbije auto to ponosi konsekwencje? Kiedyś jeździłem na torze w Poznaniu podczas eventu i musieliśmy podpisywać papierek, że ponosimy koszty w razie wypadku. Twierdzili że jest tak wszędzie a wydaje mi się to trochę bez sensu, sam osobiście się stresowalem że zaraz rozbije auto za kilkaset tysięcy. Fakt faktem pilot z którym jeździłem mówił co i jak, ale niesmak pozostał
- 0
@Akira: Żadne ubezpieczenie nie obowiązuje na torze( ͡° ʖ̯ ͡°) , przynajmniej tak mi mówili. Ja nie płaciłem więc delikatny niesmak, ale jakbym dostał prezent i musiał podpisać taki świstek to bym był ostro w-------y:P
- 0
@PrezentMarzen: Umyślne spowodowanie wypadku można różnie traktować. Ktoś wpadnie w poślizg, spanikuje. Osobiście jak już wsiadłem do auta zapomniałem o tym papierku i spoko jeździłem + instruktorzy profesjonalni więc nie było szansy na jakiś wypadek, ale moim zdaniem nie jest to fajne jeżeli ktoś dostaje prezent i musi się liczyć z tym, że może dołożyć kupę kasy, choć wiem, że nie jest to od Was zależne więc no offence:)
- 0
@McRancor: Zgadzam się ziom:)
- 2
Mirki potrzebuje na teraz elektryka w #warszawa , ma.ktos.kogos ?
W Polsce dalej jak w lesie. Ale do rzeczy. W poniedziałek po pracy grypa rozłożyła mnie totalnie, myślałem, że do rana przejdzie, ale zapomnij. Na chwilę do pracy i kierunek przychodnia lekarska. Oczywiście nikt mnie nie przyjmie od razu, ok. Mój lekarz jest od 13 i udaje mi się zarejestrować na 13.30. Przychodzę po raz drugi mokry jak szczur, staje pod umówionym pokojem, ale dziwnie pusto. Idę pytać o co chodzi, a
Tatusiu, powiedz, że będziesz żył
Ostra białaczka limfoblastyczna wdarła się w nasze życie i zaczęła stawiać warunki. Rok temu myśleliśmy jeszcze, że wszystko kontrolujemy, że mamy władzę nad naszym szczęściem, które tak misternie od podstaw budowaliśmy latami. Mam na imię Monika, mam 30 lat, wspaniałego synka i...
z- 10
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
- 2
Mirki, czy gdzieś w Warszawie jest klub boxu/innych sztuk walki, który akceptuje multisport?
#sztukiwalki
#boks
#sztukiwalki
#boks
Niedziela, dzień zaczął się bardzo przyjemnie. Po wstaniu i szybkim śniadanku miałem czas do około 19:30 by siedzieć na dupie i pisać mgr.
O godzinie 20:35 wsiadłem z bratem w samochód i jedziemy do szwagra. Cel prosty: sprawdzić dlaczego zaświeciła się kontrolka ostentacyjnie dająca po oczach o wspaniałej nazwie CHECK ENGINE. Równo o 21:10 zaparkowałem. Ulica Malczewskiego, pod siedzibą telepizzy. Jeszcze minutka w samochodzie i idziemy. Powiadomienie o sprawdzeniu silnika jakimś cudem zgasło, jakby autko chciało powiedzieć "odjedźmy stąd! wróćmy na nasz strzeżony parking!", nie rozumiałem jeszcze wtedy języka gasnącej kontrolki. Jak zawsze odchodząc od auta spojrzałem jeszcze na mojego Kadiego przez ramię. Odchodząc jeszcze nie wiedziałem, że za 7 minut moje życie zostanie zniszczone.
Około 23 wychodzę od szwagra, wzięliśmy komputer i kabelek by sprawdzić komputer, może jakieś logi zostały po kontrolce. Stoi, cały on, piękny jak zawsze, lekko odbija ledwo docierające do niego światło w kroplach deszczu, których wiatr nie zdążył jeszcze zdematerializować. Po połączeniu okazało się że egr postanowił o sobie przypomnieć, usunęliśmy błąd i otwieramy maskę. Stoimy ze szwagrem i bratem. Patrzymy, no silnik jest. Czyli wszystko okej. Zamykam maskę i moim oczom ukazało się coś strasznego. Coś co p--------o mnie do granic możliwości. Jebutnie długa, chamsko i z premedytacją zrobiona rysa. Ożeż kuźwa jego w dupe zagwizdana mać! Pierwsze co, wchodzę do pizzy i pytam czy mają jakąś kamerę, niestety nie. Dalej są dwa banki, idziemy pod nie i sprawdzamy, no niestety ale za daleko, nie obejmują mojego autka :( Wracając w stronę rannego Kadiego zauważyliśmy, ranę na innym samochodzie, to może oznaczać że jest ich więcej. Po rozdzieleniu się i szybkim dodawaniu okazało się uszkodzonych z 10 aut. Chwila olśnienia, kamerka w autku, jeśli bateria się nie rozładowała to powinna coś nagrać. Wracam do autka, zabieram kamerę i idziemy do mieszkania pobawić się w Kryminalne zagadki Wierzbno. Chodziła, jest kilka nagrań, zaczynamy od najnowszych. Pierwsze nic. Drugie nic. Trzecie nic. Kolejne nic. Nadzieja umiera z każdym filmem. Zostały jeszcze tylko dwa nagrania z zaparkowania, trwające po 5 minut. Jest. Typowy sebix, czapeczka w--------a, bluza z paskami na rękawie, idzie wraz z karynką w różowym sweterku. Je#@%y pier#@%&ny skur#@el. 997. Gadka szmatka, zaraz będą. Nagranie skopiowane na inną kartę + pendraka. Czekamy. Przyjeżdża ekipa. Zapraszają mnie do samochodu. Mówią że nic nie mogą jeśli nie złożę zawiadomienia - najs, nie wiem w takim razie po co przyjechali, mogli mi przez telefon powiedzieć, że jak się nie pofatyguje na komisariat to luj, d--a i kamieni kupa. Ale zrobili ogląd sytuacji, wytłumaczyli co muszę zrobić i jak będzie wyglądało postępowanie. OKEJ. Wsiadam w auto, następny cel: Komenda Rejonowa Policji, czyli Malczewskiego 3/5/7. Pominę wam szczegółów bo są nudne, bardzo, tak bardzo że jak je czytałem po napisaniu, to prawie usnąłem. Po oględzinach uszkodzenia autka i złożeniu zeznań, czyli około 1:20 wyszedłem z komisariatu. Facet, który wypełniał papierki powiedział, żebym się nie łudził, szanse na znalezienie typa są małe. No i ja się pytam, jak to kurde możliwe, że takie pajace mogą chodzić po ulicy, rysować auta i czuć się bezkarnie. I tyle. Pozostało czekać. Pozostała nadzieja że pajaca znajdą. Nie życzę nikomu źle ALE jak popatrzyłem na szkody, które wyrządził jeden niedo(*enkh)any na lata świetlne koleś, to szczerze życzę mu by go znaleźli i musiał ponieść konsekwencje swojego występku.
Pierwszy