Mimo chorowania na schizofrenię, udało mi się dzisiaj przeczytać 115 stron książki i pograć godzinę. Dla zdrowego człowieka, może się to wydawać śmieszne, ale dla mnie to naprawdę wiele.
Byłem dziś odcięty od świata trochę, ale wrzucam info, że wojsko w końcu robi co potrzeba w Stroniu Ślaskim. Mieszkańcy mówią, że wojska na ulicach więcej niż w stanie wojennym, legitymują każdego, rózne drużyny po kilka razy. Zarówno w samym mieście, jak i w okolicznych wsiach. Wraca też prąd, gsm, w końcu mieszkańcy mogą w pełni skupić się na pracy.
W tym roku wybiła mi trzydziestka i przemyślałem kim tak na prawde jestem i czego chcę. W poniedziałek złożyłem wypowiedzenie z korpo i za miesiąc zaczynam college i wolontariat aby zostać pielęgniarzem weterynaryjnym. Żeby się utrzymać muszę wrócić do pracy w gastro ale to jedyne wyjście aby pogodzić pracę ze studiami. Wypijcie ze mno kompot Mirki i Mirabelki. Troche się stresuję ale cieszę się, że podąrzam za głosem serca.
@pszypau: Łap plusa. Rzygam już p----------m ze światka programistów i innych komputerowców i korpoklepaczy na wykopie, co tworzy wrażanie jakby nikogo innego już w internecie nie było, tylko ta kasta.
@mamracjewieszotym: tymczasem fanka Coco Gauff się śmiała, dziękowała swoim "vodoo" że do powodzi w ogóle doszło a wprost zapytana czy się cieszy ze śmierci i tragedii ludzi odpowiedziała cytuję "yeah". Ale to fani Igi są toksyczni...
Przydałoby się żeby jakiś mirek z pontonem pojechał na przód wielkiej fali i płynął razem z nią z włączonym GPSem. Wtedy byśmy widzieli kiedy ta wielka fala dojdzie wreszcie do miasta. Bo tak to nie wiadomo czy się kłasć spać
To jest chore co robią media. Tutaj Maria Stepan z Kanału Zero (wcześniej TVPiS) emocjonalnie przekazuje, że ludzie się skarżą, że nikt im nie powiedział, że coś takiego może się wydarzyć i „nikt po nich nie przyjechał”. To samo Mazurek, a nawet niektórzy burmistrzowie tamtych miasteczek (jak widać niekumaci).
Już w środę, czyli 3 dni przed powodziami, było głośno o tym, że to nastąpi. Serio teraz media chcą nami manipulować, że tak
@Gours: stano apeluje żeby nie szukać winnych w czasie tragedii, jednocześnie wypuszcza material Mazurka który jest właśnie wskazywaniem winnych. Gdzie tu logika? Czy może chodzi o szukanie winnych tylko po jednej stronie?
Jak mnie w-----a polska policja. Ktoś zrobił włam na FB mojej znajomej. Po pierwszych słowach przywitania się domyśliłem się, że to nie ona. Jak już pojawil się tekst o problemie z wypłatą kasy i czy mogę podać BLIK, od razu wiedziałem co się święci. Podałem BLIK, żeby sprawdzić gdzie znajduje się oszust. Przytrzymałem go dosyć długo żeby czekał przy bankomacie. Międzyczasie zadzwonilem na 112 gdzie przekazano mi info, że to nie oni
@czehuziom: im sie nie chce pracowac i sobie sprawy narzucac na glowe, wiesz ile to roboty pozniej? do komendanta trzeba chodzic, wypelniac, wypisywac a wielu z nich nawet nie wie jak wypelnic pismo, a zaden z nich nie bede lazil do komendanta i sie osmieszal, a kolegow prosil tez nie bedzie stad takie sytuacje i znam to z autopsji
Jestem w Hiszpanii w Walencji na najbardziej turystycznym w tej okolicy nadmorskim bulwarze La Patacona.
To rachunek za obiad dla 2 osob w restauracji przy bulwarze skladajacy sie z: grillowane świeże kalmary z gotowanymi warzywami, grillowany cały filet z kurczaka z frytkami i jajkiem sadzonym, 0.5l coca cola.
W Walencji polecam jest taka mała sieć restauracji Saona. Często tam się żywiliśmy. Jedzenie bardzo lokalne, dużo ciekawych dań. Cena to było wtedy jakieś 10-11 euro za dwa dania z deserem. Ogólnie ceny knajpek w Polsce to śmiech na sali.
@arek1503: @arek1503 u mnie na dzielni stoi taka e36 cabrio, tylko strasznie pełno rzeczy ma w środku. Widać, że właściciel nie dba, a inne przylegające auta już dobrze wyglądają.
A tak na poważnie, to fajnie, że cieszysz się z pokonywania przeciwności losu. Powodzenia.