Dojrzałość to uświadomienie sobie, że w filmie „Titanic” Rose postanawia wrzucić do morza wisiorek wart 250 milionów dolarów ku pamięci bezrobotnego mężczyzny. Zupełnie ignoruje fakt, że odkrywca, który doprowadził ją do wraku statku, poświęcił całą swoją karierę na odnalezienie tego naszyjnika. Mimo to, trzymała go przez dekady, na wypadek gdyby wróciła na miejsce katastrofy, tylko po to, by wyrzucić go do oceanu bez żadnego powodu…

Tymczasem zręcznie pomija fakt, że pozwoliła JackowiPokaż całość

Prezes tagu #dolnoslaskitygrys zapomniał oczywiście zgrać z google drive'a obrazki tygrysków po tym jak robił format. Błagam nie strzelajcie Lubinianie w 1 minucie. #mecz

Daj plusa, jeżeli i tobie dyga przy hymnie Zagłębia. Wiem, że jest nas więcej!
#mecz

Dzień dobry

Świat wraca do normalności

#reklamakreatywna #nike

Wyrwali chwasta #sosnowiec

#pogoda #podroze #polska

Widzą, że kabina w toalecie jest zajęta, bo po przekręceniu pojawia się czerwona zasuwka, a i tak ciągną za te drzwiczki
Co za d...e
#pracbaza

niech się napije wody
albo wstrzyma powietrze jak ja

Jadę dzisiaj z żoną nad polskie morze, wiem nic niezwykłego ale jaram się, bo pierwszy raz z córeczką 10-miesięczną.

#morze #wakacje #podroze #chwalesie

Po pięknych 14 latach, pożegnałam dziś mojego rudego przyjaciela. Serce mam rozwalone na milion kawałków i z każdą minutą od jego odejścia boli coraz bardziej...
Na szczęście nic go już nie boli i może swobodnie biegać sobie po zielonych łąkach za Tęczowym Mostem.
Żegnaj Przyjacielu (╥﹏╥)

#kot #kitku #zalesie #smutek #smutnazaba

Miejsce: Skurgwy
Misja: Zrobić porządek
#heheszki #kapitanbomba #walaszek

Co by nie mówić, jeden z bohaterów dzieciństwa ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#6poziomraka, cala historia.

Elo,
Wczoraj minął dokładnie rok odkąd dowiedziałem się, że mam guza mózgu (skąpodrzewiak G3). Ścieżka do tej pory:
- operacja w styczniu na świadomce (doświadczenie nie z tego Świata)
- terapia skojarzona radio/chemio w marcu/kwietniu, 30Pokaż całość

Wczoraj córa 7lvl chciała siedzieć w domu. Wyciągnąłem ją siłą na spacer, razem z 0,5 rocznym latoroslem. Bez żony, bo zabrała się za porządki. Zabrałem ją najpierw do lasu, gdzie widziała sarny i mnóstwo ślimaków. Później na łąkę, gdzie ogladala sobie krowy. Na koniec na stację i pojechaliśmy sobie pociągiem. Połaziliśmy po mieście i po 1h pociągiem powrotnym wróciliśmy. Całość trwała 3,5h. Córa stwierdziła że to był cudownie spędzony czas. Nie sądziła,Pokaż całość