Kurde Mirki, wracam właśnie znad morza. W tamtą stronę jechaliśmy ze znajomymi pociągiem TLK 9h42m w nocy, także pół drogi przespane. Był ten klimacik - trzęsło, był lekki ścisk, bo mieliśmy full wagon. Siedziała z nami wesoła rodzinka grubasków, gdzie dzieci spiąć tańczyły makarene na siedzeniach kopiąc nas co jakiś czas. Na korytarzu jakieś Punk'i siedziały na ziemi i rozmawiały na cały wagon popalając elektryka. No ogólnie cały czas coś się działo
- Cyngulator
- Matfju
- Ramone
- ajo48
- bn1776
- +1 innych
o mnie: prawicowy nie byłem, raczej zawsze liberalno-lewicowy światopoglądowo, a gospodarczo to za gówniarza wierzyłem w liberalizm (może nie aż paróweczkowy, ale jednak coś między PO, a socjaliberalizm)
poglądy zmieniły mi się na antykapitalizm bo dorosłem i poszedłem do jednej, drugiej, trzeciej pracy, zacząłem żyć na własny rachunek i czasami nie miałem hajsu na dentystę. wiadomo, że z zakupami jak chodzi o